FLESZ - Apel do ozdrowieńców: oddawajcie krew
Czy reportaż i pokazane w nim informacje spowodują, że kard. Dziwisz straci poważanie na rodzinnym Podhalu? Dotychczas duchowny cieszył się ogromny poważaniem wśród górali. Konserwatywne Podhale mocno jest przywiązane do Kościoła, a także do św. Jana Pawła II i wszystkiego co jest z nim związane. Kard. Dziwisz, gdy wrócił do Polski objął stanowisko metropolity krakowskiego, cieszył się powszechnym uznaniem w społeczności Podhala. Wizyta byłego sekretarza papieża na poświęceniu szkoły była ogromnym wydarzeniem dla lokalnej społeczności.
Czy to się zmieni po pojawieniu się reportażu? Są głosy za i przeciw. Jan Karpiel Bułecka – regionalista, muzyk, architekt z Zakopanego uważa, że najbardziej ucierpi na tym pamięć o Janie Pawle II.
- Skutecznie filtrował wiadomości papieżowi Polakowi i teraz pół świata wiesza psy na naszym Janie Pawle II. Ja wierzę, że tak niestety mogło być. Gdyby był choć ślad, że coś próbowano zrobić z tymi informacjami, gdyby wykonano choć jakiś ruch, to teraz sprawa wyglądałaby inaczej. A tak przez takie działanie wszystko spada na niewinnego człowieka Jana Pawła II – mówi Jan Karpiel-Bułecka. Pytany o to, czy pryśnie mit kardynała Dziwisza na Podhalu, Jan Karpiel-Bułecka uważa, że nie ma co na to liczyć. - Jest na Podhalu wielu ludzi, którzy patrzą na to trzeźwo i mądrze. Pozostali, którzy wynosili go na piedestały, nie zmienią zdania.
Roberta Chowańca ze Związku Podhalan w Poroninie zastanawia czas premiery filmu. - Mam wrażenie, że to znowu jest działanie, nagonka na kościół. W połączeniu ze Strajkiem Kobiet – zaznacza. - Zawsze jednak trzeba być ostrożnym w takich tematach. Łatwo na kogoś rzucić podejrzenia, a potem jest trudno to wszystko odkręcić. Nie oglądałem tego filmu, czytałem i słyszałem o nim. Uważam jednak, że każda sprawa powinna być wyjaśniona, ale nie w atmosferze nagonki – zaznacza. Pytany, czy ten film może wpłynąć na postrzeganie kardynała na Podhalu, mówi, że jego zdaniem nie będzie to miało wpływu. - Podhale jest bardzo konserwatywne i przywiązane do kościoła – kwituje.
Ostrożnie wypowiadają się także duchowni. - Nie oglądałem filmu TVN24 o księdzu kardynale, ale czytam dużo komentarzy po nim - mówi ks. Lesław Mirek, zarządzający zakopiańską "Księżówką". - Nie chce komentować tego czy teraz ludzie w górach zmienią zdanie o ks. kardynale Dziwiszu. Na pewno nie wolno jednak stawiać ostatecznych sądów po samym filmie. Trzeba powołać komisję, która powinna tematy poruszone w dokumencie zbadać i sprawdzić czy ks. kardynał faktycznie o nich wiedział. To zresztą w swoim oświadczeniu postuluje abp. Gądecki - szef komisji Episkopatu Polski. bardzo mi się podoba ten głos.
- 10 najpiękniejszych tatrzańskich szlaków jesienią. Tutaj warto iść
- Turyści oszaleli na punkcie tego miejsca w Tatrach. Instagram pełen zdjęć!
- Które tatrzańskie schroniska karmią najlepiej? Oceny wg Tripadvisor
- W Tatrach już czuć jesień. Zobacz pierwsze oznaki tej pory roku w górach
- Tak ćwiczą się kandydaci na ratowników TOPR. Jest ciężko!
- Tatry. Remonty szlaków idą pełną parą. To ciężka ręczna robota [ZDJĘCIA]
