https://gazetakrakowska.pl
reklama
18+

Treść tylko dla pełnoletnich

Kolejna strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich. Jeśli chcesz do niej dotrzeć, wybierz niżej odpowiedni przycisk!

MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Jak posłowie szanują nasze pieniądze [ZDJĘCIA]

Magdalena Stokłosa
Andrzej Gut-Mostowy, PONa utrzymanie biur i działalność poselską  w ub. r. wydał łącznie 157 tys. 769 zł
Andrzej Gut-Mostowy, PONa utrzymanie biur i działalność poselską w ub. r. wydał łącznie 157 tys. 769 zł Łukasz Bobek
Darmowe tankowanie samochodów, taksówki i rozmowy przez telefon - to tylko niektóre przywileje posłów. Małopolscy parlamentarzyści rozliczyli się właśnie z ubiegłorocznych wydatków na prowadzenie biur poselskich. Sprawdziliśmy, kto najwięcej wlał do baku, a kto przyoszczędził.

Każdy poseł na prowadzenie biura (lub kilku biur) dostaje z Kancelarii Sejmu miesięczny ryczałt w wysokości 11 650 zł. Środki niewykorzystane w danym roku przechodzą na kolejny, dlatego niemal każdy parlamentarzysta ma do wykorzystania inną pulę.

Jak co roku małopolskim rekordzistą wydatków jest Andrzej Gut-Mostowy (PO). Jako jeden z nielicznych posłów w regionie przekroczył przysługującą mu pulę. I to aż o 32 proc. Z własnej kieszeni będzie musiał dopłacić do poselskiej działalności ponad 38 tys. zł. - Od 15 lat działam publicznie i przez cały czas dopłacam do interesu - mówi Gut-Mostowy. Poseł z Podhala zarabia m.in. na wynajmie nieruchomości i jest na tyle zamożny, że nie pobiera pensji ani diety poselskiej. Zapewnia, że nie ma nic przeciwko dopłacaniu, a lwią część jego wydatków stanowią pensje pracowników.

- Poza tym jestem jedynym posłem Platformy na tak dużym terenie. Mam biura w Szczawnicy Nowym Targu, Rabce i Zakopanem- wyjaśnia.

Tymczasem Marek Polak (PiS) wydał zaledwie 62,8 proc. przysługującej mu kwoty. Poseł oszczędza każdego roku i w 2011 miał do wydania ponad 209 tys. zł (większość jego kolegów miała ok. 120 tys. zł). Polak zapewnia, że mimo oszczędności ma aż trzy biura i wszystkie działają sprawnie. - Ale oszczędzam na wszystkim poza pracownikami. Nawet papier staramy się kupić najtańszy - wyjaśnia.

Telefonicznymi rekordzistami są Arkadiusz Mularczyk (Solidarna Polska) i Katarzyna Matusik-Lipiec (PO). Posłanka z Krakowa (wydała na telefony ponad 11 tys. zł) podkreśla, że to jej narzędzie pracy. - W tym mieszczą się rachunki za komórki moich dwóch pracowników, moją i telefon stacjonarny. Często też korzystam z internetu w telefonie - wyjaśnia.

Godziny za kółkiem spędza natomiast Andrzej Adamczyk (PiS), który wydał najwięcej na paliwo. - Jeżdżę, bo mój okręg jest rozległy, a spraw do załatwienia jest dużo - tłumaczy.

W tej dziedzinie przykładem świecą Gut-Mostowy i Łukasz Gibała (Ruch Palikota). Obaj tankują za własne pieniądze. Z kolei minister sprawiedliwości Jarosław Gowin "wyjeździł" w ubiegłym roku tylko 1 948 zł.

To niejedyna kategoria, w której minister zaciska pasa. Nie jest też hojny, jeśli chodzi o pensje pracowników. Przez niemal cały rok wydał na ten cel niecałe 11 tys. zł. Dyrektorka jego biura Anna Salamończyk zapewnia jednak, że jest z zarobków zadowolona.

Minister Gowin pobił za to rekord wydatków na umowy- zlecenia i o dzieło (ponad 70 tys. zł). Dlaczego zatrudnia na umowy śmieciowe? - Z naszym biurem współpracuje wielu studentów prawa. Dla nas to duże wsparcie, dla nich możliwość zdobycia doświadczenia - tłumaczy Salamończyk.

Z analizy rozliczeń ryczałtów wynika, że najbardziej oczytanym posłem w regionie jest Wiesław Janczyk (PiS). Na materiały biurowe, prasę i książki wydał w ub.r. ponad 35 tys. zł. - Prenumeruję dwie lokalne gazety. Kupuję też książki, które rozdaję młodzieży na spotkaniach - wyjaśnia poseł.

W rozliczeniach jest też rubryka "inne wydatki". Wrzuca się do niej wszystko, co nie pasuje gdzie indziej. Rekord pobił tu Paweł Graś (PO). Wydał aż 23 tys. zł, m.in. na stronę internetową i przygotowanie sprawozdania z działalności poselskiej.

Zestawienie powstało na podstawie rozliczeń za ostatni rok ubiegłej kadencji Sejmu (okres od 1 stycznia do 7 listopada 2011 roku). Wzięliśmy pod uwagę posłów, którzy zasiadają w ławach na Wiejskiej również w obecnej kadencji.

Konkurs na najładniejsze zdjęcie matki z dzieckiem! Weź udział i zgarnij nagrody!

Codziennie rano najświeższe informacje z Krakowa prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!

Komentarze 13

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

K
Każmiż
Bo tutaj jest jak jest i ty....
k
krakus
To jest skandal jak się rządzi naszymi pieniądzmi. Szasta sie na lewo i prawo. kupuje się samochody, jeżdzi nimi prywatnie, rozmawia się przez telefon prywatnie. Bo łatwo sie wydaje pieniadze cudze. Dosyć mamy utrzymywania nierobów, którzy POtrafili tyle kasy ROZTWONIC. Niech POkażą jenego urzędasa, jedną gminę gdzie pieniadze wydawane są z sensem??? Co do tego nie ma wątpliwości żaden obywatel. Takiego dziadostwa to nie było nawet za komuny. Liczą się tylko kolesie, układy, korupcja na każdym kroku.
X
XXL
W ramach oszczędności budżetowych zabierają ludziom świadczenia pielęgnacyjne.
W
Wojtek
Kto z nas zdziera skurę. 1.Kościół przy każdej okazji 2.Państwo -podatki a) na kościół b) na partie c) na utrzymanie posłow i senatorów . Kto działa dla naszego dobra za to że zdzierają z nas skórę ? NIKT
Wszyscy obiecują i nie swpełniają swych obietnic. Należałoby odsunąć od korytka przynajmiej Partie i kościół.
J
Jebać rząd!
Jebać rząd!
g
gość
Leniuchowanie,nieróbstwo,wagarowanie-wszystko to za nasze pieniądze.Permanentne nieobecności w biurach,wagarowanie i nieróbstwo czyli" wcześniejsze znikanie z obrad,olewanie wyborców,zamiast wysłuchiwania i załatwiania spraw wyborcom-jazda bez celu z telefonem przy uchu po Polsce,czasem pospolite chamstwo (np.kibic-poseł na meczu piłki).Czy naród musi za to płacić.
N
NorvidNH
Oni śpią na forsie i maja nas za niewolników i pełzających u ich stóp robali!
j
jędrek
I jak się te telefony mają za 11tys zł!!!! do abonamentu w play za 86zł miesięcznie gdzie są nielimitowane połączenia do wszystkich sieci komórkowych i stacjonarnych. Pewnie wisiał pół dnia przez cały miesiąc na jakiś numerach premium za 11zł/min.
To nawet telefon na kartę mający 29gr/1min gdybyśmy wisieli 24/24 to zapłacimy 12,5tys zł.
A gdzie sen, gdzie inne potrzeby? DRAMAT!
Lewizną śmierdzi na kilometr, cwaniak cwaniaka pogania. Polska od dziesiątek lat to kraj równych i równiejszych.
Głosujcie dalej na takich leszczy co rozwalają Wasze pieniądze i śmieją się z Was frajerów!
To państwo to jedno wielkie DNO! A potem taki leci w niedzielę do kościoła i się szczyci jak to on służy Polakom.
ŻAL!
A
Albina
a nie na PARTIE bydląt co zrobiła geszeft przy okrągłym stole z komuchami.
L
Liebke
żyło sie lepiej.
T
Thunderbolt
Co jak co ale za paliwo powinni płacić. Zwykli ludzie też dojeżdżają do pracy a nikt im nie oddaje. To jest kpina i niech nikt mi nie wmawia, że robią to dla nas.
P
Piotr
"Wybieramy superkota!"
Zwykle reklamę albo inny tekst, nie zaliczający się do artykułu, oddziela się jakoś od treści. A tutaj - można się uśmiać, jak zaraz pod tekstem o politykach czytam "wybieramy superkota" :-))))))
g
gosc
A gdzie to rozliczenie wybitnego posla z bożej łaski Rasia i czy oddał juz gminie kraków 10tys.
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska