https://gazetakrakowska.pl
reklama
18+

Treść tylko dla pełnoletnich

Kolejna strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich. Jeśli chcesz do niej dotrzeć, wybierz niżej odpowiedni przycisk!

MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Janusz Majcher bez absolutorium. "Brak nadzoru burmistrza nad pracownikami"

Łukasz Bobek
Janusz Majcher może teraz spodziewać się referendum
Janusz Majcher może teraz spodziewać się referendum Tomasz Mateusiak
Zakopiańska rada miasta nie uchwaliła absolutorium budżetowego dla burmistrza Zakopanego za 2011 rok. Radni uznali, że niskie wykonanie budżetu to efekt słabej pracy urzędników z wydziału inwestycyjnego magistratu, a także braku nadzoru nad pracą tychże pracowników ze strony burmistrza Janusza Majchra. Sam burmistrz uznał zarzuty radnych za atak polityczny. Nie zgadza się z argumentacją opozycji.

Zanim jednak doszło do głosowania nad absolutorium, czego można się było spodziewać, doszło do ostrej wymiany zdań między burmistrzem, jego zwolennikami, a radnymi opozycyjnymi.

Najpierw posypały się ostre słowa stronników Majchra, że przewodniczący rady miasta, Jerzy Zacharko, łamie prawo. Zarzuciła mu to radna Bożena Solańska, która uznała, że zdjęcie z porządku obrad czerwcowej rady punktu dotyczącego absolutorium było nielegalne.

- Mimo że ustawa o samorządzie zobowiązuje radę do uchwalenia absolutorium za poprzedni rok do końca pierwszego półrocza następnego roku, pan przewodniczący nie zrobił tego. Co więcej, przeniesienia głosowana nad absolutorium z czerwca na lipiec nie uzgodnił ze wszystkimi radnymi, a jedynie ze swoim klubem - grzmiała z mównicy.

Według zwolenników burmistrza, Zacharko miał to zrobić, bo na czerwcowej sesji nie miał większości w radzie. Zdaniem samego przewodniczącego, miał do tego pełne prawo. Podkreśla, że nie łamie prawa.

Wniosek o nieudzielenie absolutorium burmistrzowi przedstawił Jan Gąsienica Walczak, przewodniczący komisji rewizyjnej rady miasta. Przez ponad godzinę dokładnie przeanalizował niemal punkt po punkcie budżet miasta.

- W efekcie wydatki budżetowe zostały zrealizowane zaledwie na poziomie 75 proc. planu, a wydatki majątkowe wyjątkowo nisko, bo zaledwie 36 proc. planu - podsumował Gąsienica Walczak. - Tak niskich wydatków jeszcze w historii gminy nie było. Świadczy to o braku nadzoru burmistrza nad jego pracownikami z wydziałów inwestycyjnych.

Z kolei wiceprzewodniczący rady Marek Trzaskoś zaprezentował opinię Regionalnej Izby Obrachunkowej, która uznała, że wniosek komisji rewizyjnej o nieudzielenie absolutorium dla burmistrza spełnia wymogi formalne oraz prawne.

- Gdy prezentowałem budżet, już mówiliście mi "mamy cię". Wtedy tego nie rozumiałem.Teraz wiem o co chodziło. Wydatki są na takim poziomie, bo to wy jako rada nie godziliście się na zmiany w budżecie. Chcieliśmy wykonać wiele zadań, ale nie godziliście się na nie. Teraz oskarżacie mnie, że są niskie dochody ze sprzedaży nieruchomości. Tymczasem to wy ze mną zgodziliście się na sprzedaż z 90-procentową bonifikatą mieszkań dla zakopiańczyków. To, co dobrego zrobiliśmy dla mieszkańców, teraz dla was jest zarzutem w moją stronę - mówił drżącym głosem Majcher.

Ostatecznie, po przepychankach prawnych, czy i jak głosować, absolutorium Majcher nie dostał. Na 21 członków rady 10 radnych było za przyznaniem, ale 11 przeciw.

Ta decyzja otwiera drogę do referendum w sprawie odwołania burmistrza. Chociaż po wczorajszej sesji nikt z opozycji głośno jeszcze o tym nie mówił, Zbigniew Szczerba, radny z klubu "Twoje Zakopane", które popiera burmistrza Majchra, spytał poirytowany całą sytuacją:

- Powiedzcie w końcu, że dążycie do referendum w sprawie odwołania burmistrza i przedstawcie nareszcie kandydata, który tak przebiera nóżkami, żeby zostać burmistrzem - apelował z mównicy. Bez efektu.

Z kolei w kuluarach radni mówią jednak, że o tym, czy będzie referendum w sprawie odwołania Majchra, decyzja ma zapaść w połowie lipca.

Wybieramy strażaka roku 2012!

Codziennie rano najświeższe informacje z Krakowa prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!

Komentarze 9

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

P
Paweł
niż fanatyk religijny Zacharko.
G
Gandalf
Zakopane to nie Waszyngton! Miejscowi politycy najlepiej o tym zaswiadczaja. Obecny burmistrz liberał nie ma pomysłu na Zakopane a narodowy Zacharko wizji. Obaj mają skalę sołtysa. Rządzenie miastem ma i będzie miało rodzinny charakter. Zatrudnienie na stanowisku szefa promocji prawie emeryta tylko dla tego że jest z rodziny - tego najlepszym przykładem. Jego pomysł aby olać Euro przejdzie do historii tego miasta. Przekleństwem tego miasta są właśnie silne związki rodzinne i towarzyskie. Niby człowiek idzie z pismem do szefa jakiegoś działu a tak naprawdę kuzyna szwagra ze strony matki. Jak ukarać zięcia, czy sąsiada? Wiele komórek i organizacji funkcjonuje o ten wzorzec często pozorujac wzory demokratyczne. Głównym motorem do władzy jest załatwianie w przyszłości swoich spraw. Jedni chowają się za tradycją drudzy kościołem a jeszcze inni grupami biznesowymi. W takim stanie rzeczy nigdy Zakopane nie odniesie sukcesu. Impet sezonowych turystów ustanie w związku z otwartymi granicami i zamkniętymi drogami porozumienia na Podhalu. W sporze o miedzę zawsze wygrywa prawnik nigdy oponęci. Zamiast kopać się po kostkach należałoby utworzyć Góralski Okrągły Stół i zastanowić się co zrobić z tym rodzinnym gumnem. Młodzi do dzieła! Wyjazd z tego miasto to dezercja! Trzeba się skrzyknąć i pogonić złego ducha z Zakopanego.
B
Bojcorz
Oglądałem w internecie. Fajnie było. Zacharko jak Maciarewicz, albo Jurecki w 2006 r w Karczmie pod Gubałówką przeciwko Bąkowi. Majcher zaś wmawia Zakopiańczykom, że jest jedyną alternatywą. Jednemu brak wstydu drugiemu honoru. Szkda, że nie można sprawy rozstrzygnąć kijami...
m
mi Was
Ludzie to co Wy tu piszecie to jedna wielka żenada i brak jakijkolwiek wiedzy na temat samorządów!! Jak można nie zauważyć że Burmistrz na pierwszym miejscu załatwia swoje prywatne sprawy a dopiero potem sprawy miasta!!! Tylko Radni mogą pozwolić ludziom na decyzje czy ma zostać dalej czy odejść. Jeżeli Waszym zdaniem jest taki super to w referendum (jeżeli do niego dojdzie) wygra i dalej bedzie Burmistrzem. Opluwanie opozycji to stary obyczaj. Wszyscy tacy inetlygentni to proszę wystartować na Radnego przecież to nie jest zabronione!!!!! Klakierowanie Burmistrzowi zrobiło się nudne!!!!! Za jego kadencji miasto umiera!!! Jak można tego nie zauważyć!!!
I
Ika
Potwierdzam Twoje spostrzeżenia . Burmistrz nam się " nie udał " , ale w identycznym procencie winę za sytuację miasta i nas mieszkańców ponosi rada - żenujące jest obserwowanie tych obrad . Najpierw modlitwa , potem bezpardonowa walka , zakłamanie i totalna prywata . Ja chcę referendum , ale dotyczącego odwołania i rady i burmistrza . Każda inna opcja to wyrzucenie naszych pieniędzy . I na pewno nie zagłosuję już na tych " cieniasów " o wielkim mniemaniu o sobie i zerowych zasadach . Dobrze ktoś to określił " " zakopiańskie zoo " .
r
rzeczniczka
....
G
Gość
jw
T
Terenia
Opozycja patrzy tylko na swój polityczny interes. Dla zakompleksionego Walczaka i Zacharko najważniejsza jest nienawiść do Majchra, żal po przegranych wyborach i chęć zemsty. To jest skandal, że radni kierują się tylko walką o stołki i leczą chore ambicje! Panowie radni nie dorośliście i już nie dorośniecie do funkcji radnych nie mówiąc o wyższych. Wczorajsza sesja przejdzie do historii Zakopanego jako dzień zamordowania zdrowego rozsądku. Chcecie zafundować nam mieszkańcom chaos, wydawać nasze pieniądze na koszty referendum i bawić się w politykę zamiast pracować na rzecz miasta... Żal jak sie na was patrzy, po prostu żal! ZA jedno mogę podziękować, za transmisje na stronie urzędu miasta z obrad sesji. Oglądaliśmy was ze znajomymi i bedziemy pamiętać co dla was jest najważniejsze... żenada!
k
koleg
zbysiu nie pier.....l
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska