Krokodyl miał spacerować po osiedlu Dywizjonu 303. Kiedy wysłani na miejsce strażnicy ujrzeli go, zdali sobie sprawę, że interwencja nie będzie łatwa.
Dyżurny próbował w tym czasie poszukać wsparcia u odpowiednich instytucji, niestety bez skutku. Firma Kaban, Powiatowy Inspektorat Weterynaryjny oraz Schronisko dla Bezdomnych Zwierząt odmówiły pomocy, nie posiadając uprawnień do opieki nad zwierzętami egzotycznymi.
W tej sytuacji strażnicy musieli sami zająć się problemem. Zachowując środki ostrożności złapali jaszczura do dużego tekturowego pudła, po czym przewieźli go do komendy.
Dyżurny skontaktował się z pracownikiem Ogrodu Zoologicznego, który po konsultacji ze swoim dyrektorem zgodził się przyjąć zwierzę. Po przewiezieniu do ZOO, ustalono, że jest to tzw. jaszczur brodaty Agama, osiągający wymiary do 50 cm.
Codziennie rano najświeższe informacje z Krakowa prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!
"Gazeta Krakowska" na Twitterze i Google+