Budowa drogi S7 na odcinku Lubień - Rabka oraz z Krakowa do granicy województwa świętokrzyskiego znajdzie się jednak w rządowym projekcie Programu Budowy Dróg Krajowych na lata 2014-2020.
Dziś na specjalnie zwołanej konferencji prasowej ogłosi to Zbigniew Rynasiewicz, wiceminister infrastruktury i transportu.
Ale kilka dni temu w streszczeniu projektu programu na internetowych stronach ministerstwa nie było o tym ani słowa. Urzędnicy tłumaczyli, że to efekt przeoczenia. Nieoficjalnie dowiedzieliśmy się jednak, że to jeden z departamentów ministerstwa wydał negatywną opinię dla tej inwestycji.
We wrześniu marszałek Małopolski Marek Sowa ogłosił wielki sukces: rząd obiecał miliardy dla województwa na liczne inwestycje. Część pieniędzy z tzw. kontraktu terytorialnego miała być przeznaczona na budowę od lat wyczekiwanej drogi S7. Kilka dni temu okazało się jednak, że nie ma o jej dwóch odcinkach żadnej wzmianki w streszczeniu ministerialnego projektu.
- Nie wyobrażam sobie, aby tak ważna trasa jak S7 mogła się nie znaleźć w rządowym projekcie - mówi marszałek województwa Marek Sowa. - Mogę zapewnić, że w ostatecznym projekcie się znajdzie - dodaje.
Podobnie zapewniają ministerialni urzędnicy. - Mogliśmy przeoczyć małopolskie inwestycje w streszczeniu przez pomyłkę, co jednak nie znaczy, że nie będzie ich w programie - tłumaczył Rafał Nowak, kierownik Departamentu Dróg Krajowych i Autostrad w ministerstwie.
Nieoficjalnie dowiedzieliśmy się, że brak wzmianki o drodze w streszczeniu to nie efekt pomyłki, lecz wydania negatywnej opinii. Chodzi o to, że małopolscy urzędnicy na czas nie przygotowali potrzebnych do rozpoczęcia inwestycji dokumentów. Chodzi m.in. o decyzję środowiskową dla odcinka Lubień - Rabka. Powinna być gotowa do końca roku, ale na razie dokumenty utknęły u wojewody małopolskiego. Z powodu ich braku departament uznał, że budowa obydwóch odcinków nie rozpocznie się przed 2018 rokiem i na razie nie powinny się one znaleźć w programie.
Dopiero polityczna interwencja małopolskich polityków Platformy przyniosła skutki. Dziś do Krakowa przyjedzie wiceminister Rynasiewicz. O godzinie 13 na konferencji prasowej ma on oficjalnie ogłosić, że oba odcinki S7 znajdą się w rządowym projekcie.
Dokument trafi najprawdopodobniej w połowie listopada na posiedzenie Rady Ministrów. Jeśli tym razem nic nie stanie na przeszkodzie, zostanie on zaakceptowany przez premier Ewę Kopacz.
Prawybory samorządowe "Gazety Krakowskiej". Wybierz prezydentów, burmistrzów i wójtów. Najpopularniejsze miasta: Kraków | Tarnów | Nowy Sącz | Chrzanów | Brzesko | Zakopane
Zobacz najświeższe newsy wideo z kraju i ze świata
"Gazeta Krakowska" na Youtube'ie, Twitterze i Google+
Artykuły, za które warto zapłacić! Sprawdź i przeczytaj
Codziennie rano najświeższe informacje z Krakowa prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!