Jedyne takie trasy do jazdy na sankach w Małopolsce. SankoLandia w Muszynie Złockim zaczyna sezon zimowy

Sądecczyzna znana jest przede wszystkim z licznych stoków narciarskim, gdzie miłośnicy białego szaleństwa znajdą oferty odpowiednie dla swoich umiejętności. Są jednak tacy, którzy na deskach nie jeżdżą, a uwielbiają inne zimowe aktywności. To właśnie z myślą o nich na zboczach Kotylniczego Wierchu w Muszynie Złockiem powstała SankoLandia. Ta atrakcja Sądecczyzny w niedzielę, 3 grudnia, rozpoczyna sezon zimowy. Na razie będzie można korzystać jedynie w weekendy w godz. 10-16.

Na terenie województwa małopolskiego tylko w Beskidzie Sądeckim można zjechać profesjonalnie przygotowaną trasą na specjalnych sankach. To atrakcja dla całej rodziny. Nie trzeba przy tym mieć własnego sprzętu. Wystarczy ciepły ubiór.

Post udostępniony przez Tor Saneczkowy Ślizgostrada (@sankolandia)

Na miejsce startu zjazdu wyjeżdża się specjalnym pojazdem terenowym. Przed rozpoczęciem jazdy następuje też instruktarz. Do wyboru są dwie trasy. Czerwona - zwana Ślizgostradą - liczy 2000 m długości i szerokości 6 m. Trasa niebieska, choć dłuższa – liczy 3000 m – jest nieco łatwiejsza i łagodniejsza pod względem np. zakrętów.

SankoLandia to atrakcja dla dzieci dorosłych i seniorów. Organizator zjazdu udostępnia uczestnikom specjalne sanki z hamulcem i amortyzatorem, które posiadają certyfikat bezpieczeństwa. Można też skorzystać ze specjalnego siedziska, które przypina się do pasa i w ten sposób chroni spodnie przed przemakaniem od siedzenia na zaśnieżonych sankach lub ławkach. Dzieci poniżej 8 roku życia mogą zjeżdżać na jednych sankach z rodzicami.

Po zjeździe, tylko w weekendy, można się zagrzać przy ognisku i upiec przywiezioną ze sobą kiełbaskę. Można też ją kupić w punkcie gastronomicznym, który serwuje także gorące napoje i posiłki.

SankoLandia znajduje się na terenie gminy Muszyna. Żeby ddo niej dotrzeć wystarczy w nawigacji wpisać nazwę atrakcji. Bez nawigacji też nie jest trudno trafić. Wystarczy dojechać do Muszyny a potem kierować się do miejscowości Złockie. Za Hotelem Activia należy skręcić w prawo i dalej prosto aż do parkingu.

Koszt jednego zjazdu razem z wywózką na start i wypożyczeniem sanek to 50 zł. Na trasie czerwonej i niebieskiej obowiązkowo trzeba mieć kask. Można mieć swój, albo wypożyczyć na miejscu – koszt 10 zł. Przy zakupie trzech zjazdów cena za pakiet wynosi 140 zł.

Szusują na całego! W Tyliczu otwarto sezon narciarski