Jerzy Brzęczek, selekcjoner reprezentacji Polski:
Jeżeli się przegrywa mecz, to ocena nie może być do końca dobra. Ale patrząc na to, co drużyna pokazała w drugiej połówce, na ilość stwarzanych sytuacji, to było to bardzo pozytywne.
Przegraliśmy, to bardzo boli, bo to piąte spotkanie, którego nie udało nam się wygrać. W drugiej połowie popełniliśmy jeden błąd w defensywie. Od razu straciliśmy bramkę. W drugiej części najważniejsze dla mnie było to, że drużyna pokazała zaangażowanie, charakter i dążenie za wszelką cenę do bramki wyrównującej. Myślę, że były momenty, z których mogę być zadowolony. Zdajemy sobie sprawę, że jeśli chodzi o grę w defensywie, nie jesteśmy monolitem. Jest to spowodowane brakami kadrowymi, kontuzjami. Eksperymenty w tej formacji nie do końca się sprawdziły.
W pierwszej połowie źle się poruszaliśmy, za wolno i przeciwnik to wykorzystywał. W drugiej części było pod tym względem lepiej. Jestem spokojny o to, że Piotr Zieliński da nam więcej. Stać go na lepszą grę. Być może mecz z Portugalią będzie dla nas łatwiejszy, bo nie będziemy faworytem. Co do roszad przed tym spotkaniem, musimy zobaczyć, czy nie ma jakichś kontuzji.
źródło: TVP Sport