Do zmian personalnych doszło podczas wczorajszego Nadzwyczajnego Walnego Zgromadzenia Akcjonariuszy spółki Alma Market. Jerzy Mazgaj przestał być prezesem tej spółki, ale równocześnie został przewodniczącym jej rady nadzorczej.
Nowy prezes Almy ukończył Wydział Mechaniczny Politechniki Krakowskiej. Pełnił funkcję prezesa w kilku spółkach, w latach 2005-2008 był członkiem zarządu Związku Prywatnych Przetwórców Mleka. Z komunikatu po walnym zgromadzenia wynika też, że ma „duży dorobek osiągnięć w branży transportowo-spedycyjnej” i „posiada wieloletnie doświadczenie w zarządzaniu strategicznym i zarządzaniu projektami”.
Autor: Marcin Banasik
O Rafale Dylągu głośno było przy okazji starań Krakowa o organizację w roku 2022 zimowych igrzysk olimpijskich. Był bowiem dyrektorem biura Komitetu Konkursowego Kraków 2022, oficjalnie sam zrezygnował ze stanowiska po tym, jak dziennikarze portalu LoveKrakow ujawnili, że otrzymali propozycje pozytywnego pisania o przygotowaniach.
Mieli się z nimi spotkać w tej sprawie Andrzej Walczak, mąż Jagny Marczułajtis-Walczak, ówczesnej szefowej komitetu, a także Rafał Dyląg. Po wybuchu afery Jagna Marczułajtis-Walczak zrezygnowała z udziału w pracach komitetu, potem posypały się dymisje w biurze, a w końcu w referendum krakowianie opowiedzieli się przeciwko temu, by miasto starało się o tę imprezę sportową.
Zmiany w zarządzie Almy to konsekwencja coraz większych kłopotów finansowych tej spółki. W poniedziałek okazało się, że wypłaty nie dostali pracownicy sklepów, także ci, którzy otrzymali wypowiedzenia. „W związku z długotrwałym oczekiwaniem na decyzję sądu dotyczącą rozpoznawanych łącznie wniosków: o otwarcie postępowania sanacyjnego oraz o ogłoszenie upadłości Alma Market SA i sytuacją finansową, w jakiej znalazła się Spółka, Spółka nie była w stanie zaspokoić świadczeń pracowniczych za październik 2016 r.” - przyznały władze Almy w specjalnym komunikacie.
Sieć delikatesów zmalała do zaledwie kilkunastu sklepów (było ich 50). Zamknięto też sprzedaż w internecie.
