Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Jest cud do kanonizacji. Jan Paweł II święty już jesienią?

Marta Paluch
Lekarze, którzy na potrzeby procesu kanonizacyjnego badali przypadki cudów dokonanych za wstawiennictwem Jana Pawła II, nie mają wątpliwości. Wyselekcjonowali jeden z nich, który ich zdaniem nie da się wytłumaczyć z punktu widzenia medycznego. - To uzdrowienie kobiety ze śmiertelnej choroby - mówi naszej gazecie Marco Tosatti, watykanista "La Stampy". Dodaje, że tę informację potwierdzają jego źródła w Watykanie.

Już teraz spekuluje się, że do kanonizacji dojdzie 20 października - to niedziela, cztery dni po 35. rocznicy wyboru Karola Wojtyły na Stolicę Piotrową.

Choć informacji nie potwierdziła jeszcze oficjalnie Kongregacja ds. Kanonizacyjnych, włoskie gazety już piszą o tym cudzie. Jako pierwszy informację podał internetowy portal "Vatican Insider", potem napisał o tym wiarygodny tygodnik "Credere". - Wszystko odbyło się w wielkim sekrecie, z maksymalnym zachowaniem poufności - pisze o całej procedurze "Vatican Insider". Opisuje, że w styczniu postulator procesu, ks. Sławomir Oder przedstawił to cudowne uzdrowienie do wstępnej akceptacji przez kongregację.

Gazety sugerują, że termin kanonizacji to 20 października. - Jest bardzo prawdopodobny. Będzie czas, żeby spokojnie dotrzymać "technicznych" wymogów zakończenia procesu - mówi Tosatti. - Teraz powinno już pójść szybko. Sprawa kanonizacji trafi do komisji teologów, a potem do komisji kardynałów.

- Teologowie przyglądają się całemu procesowi, z naciskiem na sprawy doktrynalne - tłumaczy bp Tadeusz Pieronek, szef krakowskiego trybunału pomocniczego w procesie beatyfikacyjnym papieża Polaka. - Nie są to jednak bardzo dogłębne badania, bo pisma i dokumenty papieskie zostały już gruntownie prześwietlone podczas procesu beatyfikacyjnego. Natomiast kardynałowie weryfikują proces z punktu widzenia pastoralnego, tj. przydatności kultu. Myślę, że oba grona zbiorą się i zdecydują w jeden dzień. No, najwyżej, podczas kilku spotkań - wyrokuje biskup.

Potem zaś trzeba będzie tylko podpisu papieża. Krakowski hierarcha jest pewien, że data 20 października jest realna.
- To niedziela po rocznicy wyboru papieża - a zazwyczaj takie uroczystości odbywają się w niedzielę. Za parę dni jadę do Rzymu i już rezerwuję sobie lot i nocleg na ten dzień - podkreśla bp Pieronek.

O tym, że papież szybko podpisze decyzję o kanonizacji, jest także przekonany Adam Szostkiewicz, publicysta "Polityki".
- Papieżowi Franciszkowi powinno na tym zależeć - zwłaszcza teraz, kiedy reformuje rzymską kurię i ma paru przeciwników. Udowodni w ten sposób, że kontynuuje linię swojego poprzednika - tłumaczy.

Przypomina, że po odejściu Benedykta XVI były spekulacje, że przebieg procesu kanonizacyjnego Jana Pawła II będzie spowolniony. Tym bardziej, że następcą Benedykta XVI został hierarcha, który nigdy nie współpracował tak blisko z papieżem Polakiem jak kard. Ratzinger i dla którego europejskie sprawy mogą okazać się mniej ważne.

- Myślę jednak, że te obawy są płonne. Kanonizacja będzie z pożytkiem dla Kościoła i dla pontyfikatu Franciszka. Jednak data 20 października wydaje mi się za wczesna. Pamiętajmy, że Franciszek jest w trakcie reformy kurii i to może być teraz jego priorytet. Kanonizacja może być ogłoszona nieco później, np. w przyszłym roku - kończy Szostkiewicz.

Możesz wiedzieć więcej!Kliknij, zarejestruj się i korzystaj już dziś!

Codziennie rano najświeższe informacje z Krakowa prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!
"Gazeta Krakowska" na Twitterze

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska