https://gazetakrakowska.pl
reklama
18+

Treść tylko dla pełnoletnich

Kolejna strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich. Jeśli chcesz do niej dotrzeć, wybierz niżej odpowiedni przycisk!

MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Jest w śpiączce od pięciu lat. ZUS odmawia pomocy

Anna Górska
Stanisław Kłósek sam opiekuje się 41-letnim synem
Stanisław Kłósek sam opiekuje się 41-letnim synem Anna Kaczmarz
64-letni Stanisław Kłósek z Krakowa jest zdruzgotany decyzją prezesa Zakładu Ubezpieczeń Społecznych, który po półrocznym rozpatrywaniu sprawy odmówił przyznania renty jego synowi. 41-letni Piotr Kłósek od prawie 5 lat jest w śpiączce. - Nie wiem, jak dalej żyć - nie kryje łez 64-latek. Nie tracił nadziei, że państwo będzie go wspierać, nigdy nie korzystał z żadnej pomocy. Teraz jej potrzebuje i okazało się, że utracił szansę, by ją zdobyć.

- Zostałem sam ze swoim problemem, a wszystkie instytucje bezradnie rozkładają ręce - płacze mężczyzna. Stanisław Kłósek może jeszcze raz odwołać się od decyzji prezesa ZUS-u. ale szanse na otrzymanie renty są już bardzo małe. - Nie wiem nawet, czy warto próbować. Jeśli do tej pory urzędników nie przekonałem, że jestem w wyjątkowo ciężkiej sytuacji, to czy uda się to teraz? - zastanawia się pan Stanisław.

Jego syn Piotr od lat jest w śpiączce, nieszczęśliwie zachłysnął się jedzeniem i to spowodowało niedotlenienie mózgu. Pan Stanisław zawsze radził sobie sam z trudnościami, nigdy nie korzystał z zasiłków. Dwóch emerytur: jego i żony brakowało na to, by opiekować się niepełnosprawnym synem, więc emeryt dorabiał. W tarapatach znalazł się, gdy żona zmarła. Dochód mężczyzny dziś wynosi 1251 zł, z czego ok. 1000 zł idzie na czynsz i opłaty za mieszkanie.

- Zostaje mi niewiele, brakuje na niezbędne odżywki dla syna i przede wszystkim rehabilitację. A przecież muszę to robić, by nie miał odleżyn. To pierwszy krok do śmierci - tłumaczy mężczyzna.

Rehabilitant w ramach Narodowego Funduszu Zdrowia przychodzi trzy razy w tygodniu. Za ćwiczenia w pozostałe dni płaci minimum 50 zł za godzinę. Emeryta na to nie stać. Najbardziej absurdalne jest to, że na decyzję prezesa w sprawie przyznania nadzwyczajnej renty mężczyzna czekał prawie pół roku. Zanim urzędnicy ZUS-u wszczęli postępowanie w trybie wyjątkowym, najpierw rozpatrywali sprawę w zwykłym. Mimo że Kłóskowie są w ZUS znani, Piotrowi już wcześniej odmawiano renty.

- Ma zbyt niski staż pracy, dlatego nie spełniał kryteriów, by dostać ustawową rentę, stąd nasze starania o świadczenia przyznawane wyjątkowo - tłumaczy pan Stanisław. Innej decyzji urzędników spodziewał się też senator Stanisław Kogut, który zainicjował i wspierał starania emeryta o rentę w drodze wyjątku. - Zrobiłem wszystko co mogłem. Pomagałem panu Stanisławowi, bo - moim zdaniem - ludziom w takich sytuacjach należy się pomoc państwa - rozkłada ręce senator.

Elżbieta Łopacińska, wiceprezes ZUS-u, nie ukrywa, że to była trudna decyzja. Dodaje jednak, że innej nie mogła podjąć, nawet w drodze wyjątku. - Zanim przyznamy lub nie, rentę, dokładnie analizujemy każdą sprawę indywidualnie. Potrzebujących jest wiele, ale ZUS mimo wszystko jest instytucją ubezpieczeniową - tłumaczy Łopacińska. Wiceprezes ZUS-u zgadza się, że Piotr Kłósek ma zbyt niski staż pracy, by otrzymać rentę nawet w drodze wyjątku.

Wymagany okres składkowy w jego przypadku wynosi 5 lat, brakuje mu do niego czterech lat. - To sporo, bo staż musi być adekwatny do wieku. Sytuacja na rynku pracy jest trudna i wiele osób pracując na czarno nie płaci składek. Obowiązują nas jednak przepisy - kwituje.

W 2011 r. prezes ZUS-u przyznał 923 renty w drodze wyjątku, 3 148 podań zostało odrzuconych. Stanisław Kłósek poza zasiłkiem pielęgnacyjnym (153 zł) nie może liczyć na inną pomoc społeczną, gdyż ma zbyt wysoki dochód. Być może jedynie uda się uzyskać dodatek mieszkaniowy.

Zdaniem etyka - prof. Jana Hartmana, sytuacja rodziny Kłósków pokazuje, że każdy system, a szczególnie świadczeń socjalnych, powinien zawierać nie tylko ogólne kryteria, ale też i indywidualne rozwiązania. - Urzędnicy muszą mieć prawo do samodzielnych decyzji w przyznawaniu świadczeń w wyjątkowych sytuacjach. Nie wykluczam, że instytucje publiczne mogłyby wręcz zaoszczędzić, gdyby miały możliwość indywidualnego rozwiązania problemu samotnego ojca - podkreśla etyk. Dodaje, że urzędnicy muszą też mieć poczucie bezpieczeństwa, by się nie bali oskarżeń o trwonienie publicznych pieniędzy.

Raport: pierwszy atak zimy tej jesieni.. Przysyłajcie zdjęcia oraz informacje o utrudnieniach na drogach - [email protected].

Pożar w Bielanach, spłonęło 19 samochodów [ZDJĘCIA]

Możesz wiedzieć więcej!Kliknij, zarejestruj się i korzystaj już dziś!

Codziennie rano najświeższe informacje z Krakowa prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!

"Gazeta Krakowska" na Twitterze i Google+

Komentarze 28

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

i
insekt
Polskie prawo i ustawy o opiece społecznej stanowi nie pomagać ludziom potrzebującym jak ktoś jest zdrowy powinien pomóc sobie sam,korzystają z wszelkich metod i sposobów,ustaw ,uchwał ,żeby zaoszczedzić na zasiłkach bo te panie też muszą za coś mieć podwyżkę ,pensje i premię.
Jedyna zanana mi treśc ustawy o pomocy społecznej to prawna pomoc starszym schorowanym ,samotnym ludziom niezdolnych do samodzielnej egzystencji,ludziom ,którzy maja już jakąś marną rente ,grupe z racji wieku i choroby i na to jest ustawa,ustawowo wyznacza się opiekuna ,płaci sie jemu składki i zasiłek opiekuńczy opiekunowi,bo tacy starsi ludzie pozostają samotni bez opieki rodziny ,drugim wyjątkiem jest niepełnosprawnosć dziecka czyli też grupa i zasiłek opiekuńczy,wydawany najczęsciej na lekarstwa ,sprzęt i rechabilitacje i itp,trzecim duża rodzina na małym metrażu tzn.3m2 na osobę hi hi,czwarty znajomi w potrzebie,pozostałe zasiłki okresowe na leki w wyjątkowych przypadkach,jak opieka ma środki ,z tych ustaw wynika ,ze pomoc dla rencistów niezdolnych do egzystencji a szczególnie z powodu przepicia i promocji leczeniu problemów alkoholowych i operacje poalkocholowe refundowane przez zus i renty też i terapi też,
to w skrócie o ustawie o pomocy spłlecznej,jasno zobrazowana pomoc powyżej w artykule a pracownikom opieki społecznej zapewne brakuje uprawnień ustawowych by pomóc,może ta rodzina płaci podatki od kasy gminy albo samorzadu i teraz jakiś wójt albo prezydent odwdzięczyłby się tym emerytom za to ,ze przez swoją wieloletnią pracę,płacenie podatków do kasy miasta albo innej wspierali lokalny samorzad i lokalną gospodarkę,jak to dobrze być chorym , nie pracować i liczyć na darmowe pieniążki a jak żle być zdrowym i pracować i patrzeć na tych którzy już nie musżą.
Piąty przypadek powinien trafić do Sejmu a ten powinien rozwiązać placówki opieki społecznej a inicjatywa socjalna i opieki powinna leżeć w kompetencji samorządów.
k
księgowy
Pałac ZUS 189,6MLN - 10lat dalej idąc
podając za Pulsem Biznesu 400-u oligarchów PO skasowało 200mln w spółkach państwowych w ciągu 5 lat a podań do Zus-u wpłynęło ponad 3tys , przeciętna renta 500zł daje to nam rocznie 18mln i mamy kolejne 10lat na utrzymanie tych ludzi . Ciekawe kogo to ruszy :((
k
kama
Gdyby to byl synalek któregos z posłów-pasibrzuchów to za tydzien juz by mial rente specjalna ok 2000,
S
Spinqa
Jak masz opcję pracować na czarno albo nie pracować wcale, to co wybierasz? Teraz chyba nie pora roztrząsać, czemu oficjalnie ten biedny człowiek na przepracowany tylko 1 rok, ale zastanowić się, jak mu pomóc w świetle prawa.
A
Agnieszka
K*rwa, nóż się w kieszeni otwiera, gdy się o tym czyta! Nie ma naprawdę ŻADNEGO przepisu w naszym cholernym państwie, na podstawie którego można by wspomóc finansowo tego biednego człowieka??? Wystarczyłaby odrobina dobrej woli i zainteresowania ze strony urzędników/organów państwowych - ale oczywiście łatwiej jest zrobić "odtąd-dotąd", podeprzeć się przepisami prawa i wyjść o 15 do domu.
F
F7
Jak Ty bedziesz potrzebowal to tez tak przypilnuja, ze nic z nich nie zobaczysz. Gratuluje inteligencji i wiary w ten organ, a takze ludzkiej empatii.
F
F7
Jak Ty bedziesz potrzebowal to tez tak przypilnuja, ze nic z nich nie zobaczysz. Gratuluje inteligencji i wiary w ten organ, a takze ludzkiej empatii.
n
nara5
W ciągu 41 lat życia przepracował 1 rok no brawo .Teraz z moich składek mają mu placić ,coś chyba jest nie tak. Ludzie pracują na czarno nie płacą skladek a poźniej wychodzą takie sytuacje, szkoda teraz człowieka ,ale on musiał być niezły leser.
A
Andrzej
Ja przychylam się do tezy, że 41 letni mężczyzna mający rok ubezpieczenia albo jest lekkoduchem, albo oszustem ewentualnie ofiarą oszustów. Zakładając, że całe swoje pracował a ktoś zatrudniał go na czarno to może trzeba spytać tych którzy go zatrudniali jak się teraz czują? Najłatwiej jest uderzyć w ZUS bo wiadomo siedzą nic nie robią. A mnie się wydaje, że oni w tym przypadku dobrze przypilnowali moich składek, w końcu niczego więcej od nich nie wymagam.
s
sumienie
jak nie dajecie zasiłków na nieuleczalnie chorych to przynajmniej zalegalizujcie eutanazje - hipokryci.
m
mrukniety
W Polsce jest wiele organizacji ktore w swojej propagandzie szczyca sie tym ze istnieja tylko po to aby pomagac potrzebujacym. I oto staje przed nimi potrzebujacy a te organizacje zanikaja i juz ich nie ma.
Pozostaja tylko puste slowa i propaganda, pozostaje po nich wielkie nic. Upiorna niemoc ktora wynika tylko z klamstwa, egoizmu i oszustwa. Bo przeciez najwazniejszy jest opasiony brzuch....a to co mowia z podwyzszenia to ...tylko puste sa szwargoty.
j
jagodowa mama
ok pomijam fakt składek ZUS - ale polskie przepisy to jakaś porażka - np. urząd skarbowy nie uwzględnia w ogóle osób w śpiączce
moja matka prowadziła działalność gospodarczą zapadła w śpiączkę, nie mogliśmy jej (działalności) zamknąć bo albo "matka nie żyje albo się "jakoś" podpisze"...porażka
mama chora, koszty leczenia przeogromne a jeszcze płacenie składek zus za działalność
po pielgrzymkach, płaczach jednak "się dało" uregulować prawnie zamknięcie działalności
na szczęście moja mama się obudziła...ale co nerwów nam skarbówka naszarpała rto nasze
niestety
:(
C
Czytelnik
Według przepisów nadzwyczajnych, można przyznać temu nieszczęśnikowi rentę specjalną. Decyzja leży w gestii premiera.
s
sdu
Panie prezesie. Pan jesteś świnia, nie człowiek.
D
Dr Edward
A dlaczego nikt nie pyta, jak to możliwe że mężczyzna ma 41 lat i zaledwie przez rok płacił składki?? Rozumiem, że to wielka tragedia i trzymam kciuki, żeby znaleziono rozwiązanie. Tyle że to przestroga dla wszystkich, którzy przez lata nie płacą podatków, pracują na czarno, jeżdżą autem bez ubezpieczenia.
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska