- Adresaci projektu jeszcze żyją - podkreśla prof. Spodaryk. - Zakończyli aktywność zawodową, a wiek i stan zdrowia eliminuje ich z udziału w życiu towarzyskim. Poza tym pieniędzy im brakuje na leki czy jedzenie. Jak mają w takiej sytuacji myśleć o spektaklach? - dodaje. Prof. Spodaryk wszystko za seniorów przemyślał: żeby nie obciążać finansowo teatrów - będzie zawoził starszych krakowian na bezpłatne próby generalne; żeby nie martwili się o przejazd- profesor negocjuje transport z taksówkarzami, MPK i strażą miejską.
Kilka dni zajęło Mikołajowi Spodarykowi wysłanie pism z prośbą o wsparcie do teatrów w Krakowie, korporacji taksówkarskich, straży miejskiej.
- Ucieszyłem się, gdy prawie w każdym z teatrów usłyszałem "tak" - przyznaje prof. Spodaryk. Efekt: już 22 maja 30 seniorów zobaczy premierowe "Wesele Figara" w Operze Krakowskiej, a 29 maja ocenią nową sztukę "Feniks leci do słońca" w Teatrze Ludowym.
Gdy Wiesław Dubiel, szef domu opieki w Głogoczowie, poinformował podopieczne o tym, że mogą pójść na spektakl, aż podskoczyły z radości. - Rewelacyjny pomysł i jeśli wypali, to profesor uszczęśliwi wiele osób - mówi Wiesław Dubiel.
Prof. Spodaryk apeluje do krakowskich służb i kierowców o wsparcie. Dla każdego, kto chciałby pomóc zawieźć staruszków na sztukę, podajemy e-mail: [email protected]
Artykuły, za które warto zapłacić! Sprawdź i przeczytaj
Codziennie rano najświeższe informacje z Krakowa prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!
"Gazeta Krakowska" na Twitterze i Google+