Inwestycja ta nie byłaby zrealizowana, gdyby nie 3 mln złotych pozyskane przez gminę Jodłownik z rządowego programu rozwoju gminnej i powiatowej infrastruktury drogowej na lata 2016-2019. Samorząd Jodłownika na ten cel wyłoży 2 mln 219 tys. złotych, a resztę pieniędzy dołoży Starostwo Powiatowe w Limanowej. Inwestycję zrealizuje firma Janda z Mszany Dolnej. Ma być ona oddana do użytku w połowie listopada.
Prace przy budowie ronda w centrum Jodłownika i chodników wzdłuż drogi powiatowej w kierunku Tymbarku ruszą w przyszłym tygodniu. Ruch w tym miejscu zarówno dla pieszych jak i kierowców będzie utrudniony. Choć wykonawca tej inwestycji zapewnił, że podczas przebudowy obecnego skrzyżowania na czterowylotowe rondo dołoży wszelkich starań, aby prowadzone prace były jak najmniej uciążliwe.
To będzie największe rondo w powiecie limanowskim. Jego średnica będzie wynosiła 36 metrów z wyspą na środku oraz jezdnię o szerokości 6 m. Prace obejmą też budowę 2 km chodnika wraz z oświetleniem wzdłuż drogi powiatowej w kierunku Tymbraku. Z kolei na tym samym odcinku drogi powiatowej w Wilkowisku mają zostać poszerzone pobocza.
Kierowcy, którzy często korzystają ze skrzyżowania w centrum Jodłownika, przyznają, że przy natłoku samochodów wyjechanie z niego graniczy z cudem, bo widoczność na nim jest ograniczona. Choć inwestycja na pewno jest potrzebna, to wielu mieszkańców gminy przede wszystkim dziwi jej rozmach. Zadają sobie pytanie, czy dla zadłużonego samorządu, musi być ona tak imponująca.
- Najważniejsze dla mnie to poprawa bezpieczeństwa. Ronda sprawdzają się w praktyce, bo upłynniają ruch - tłumaczy Paweł Stawarz, wójt gminy Jodłownik.
Dodaje, że na tym skrzyżowaniu dochodziło do wielu wypadków. - Jestem przekonany, że po jego przebudowie sytuacja na pewno się poprawi. Poza tym przez to rondo będą mogły przejeżdżać nie tylko samochody osobowe, ale i duże ciężarówki - podkreśla. - Dla pieszych zostaną wybudowane przejścia, które będą widoczne z odległości kilkudziesięciu metrów.
Koszt budowy samego ronda po rozstrzygniętym przetargu wyniósł blisko 1,5 mln złotych. Dużo więcej będzie kosztowała pozostała część tej inwestycji, czyli budowa chodnika i oświetlenia.
- Gdybym złożył projekt na budowę tylko ronda lub samego chodnika nie moglibyśmy otrzymać na tę inwestycję dotacji. Stąd pojawił się pomysł, aby te dwa zadania połączyć i złożyć jako jednolity projekt - tłumaczy wójt Stawarz.
ZOBACZ KONIECZNIE:
FLESZ: Program 300 plus - jak otrzymać wsparcie finansowe
Źródło: vivi24
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
