Gabrysi już zawsze będą przechodzić ciarki po plecach na dźwięk kolędy „Przybieżeli do Betlejem”. Choć wcześniej śpiewała ją mnóstwo razy, to jeszcze niedawno nawet nie śmiała marzyć o tym, że wykona ją wspólnie z gwiazdami polskiej estrady. Ale to nie przypadek, że dane jej było stanąć w jednym szeregu z muzykami Pectusa. Gabrysia to przecież świetnie zapowiadająca się młoda artystka.
- Jestem strasznie szczęśliwa, że miałam możliwość zaśpiewania z Pectusem. Bardzo fajnie było poznać członków zespołu - zachwyca się dziewczynka.
Niespodzianka na apelu
Dla Gabrysi Golec wiadomość o czekającym ją występie z wykonawcami wielkich hitów, była kompletnym zaskoczeniem. Wiedziała tylko, że Fundacja Świętego Mikołaja organizuje casting na zaśpiewanie kolędy ze znanymi artystami. Dyrektor Szkoły Podstawowej w Joninach wysłała nagranie z jednego z występów Gabrysi. - Nie myślałam, że wygram ten casting. Przecież swoje zgłoszenia wysyłały dzieci z całej Polski - zaznacza rezolutna 11-latka.
O sukcesie dowiedziała się podczas specjalnego apelu zorganizowanego w szkole w Joninach. - Było to pod koniec września. Pani dyrektor wręczała wtedy nagrody laureatom różnych konkursów. W pewnej chwili powiedziała, że ma jeszcze jedną niespodziankę. Ogłosiła, że wygrałam casting i zaśpiewam z Pectusem. Strasznie się ucieszyłam - wspomina Gabrysia.
Oprócz 11- latki, Fundacja Świętego Mikołaja wybrała jeszcze troje dzieci z całej Polski.
Super przygoda
Od tamtej pory dziewczynka nie mogła się już doczekać momentu spotkania z zespołem. - Na początku z fundacji przesłali mi tekst kolędy. Musiałam nauczyć się wszystkich czterech zwrotek - wspomina.
Na nagranie czas przyszedł 12 października w Warszawie, w studiu nagrań Polskiego Radia. Mieszkanka Jonin nie ukrywa, że była pod wielkim wrażeniem tego miejsca. - Wszystko wyglądało tam bardzo profesjonalnie. Studio było bardzo duże i składało się aż z trzech pomieszczeń. Poczułam się jak prawdziwa piosenkarka - śmieje się 11-latka.
Szybko okazało się, że podczas nagrania kolędy, zostanie również nakręcony teledysk promujący Fundację Świętego Mikołaja. - Najpierw nagrali nas jak tylko bezgłośnie ruszaliśmy ustami. Później dopiero dogrywaliśmy dźwięk. Trochę to trwało. Musieliśmy chyba kilkadziesiąt razy powtarzać całą kolędę - wspomina dziewczynka - Było jednak bardzo wesoło. Członkowie zespołu Pectus są bardzo mili i dużo żartowali. Mnie to nawet pytali czy nie jestem z rodziny Golec uOrkiestra - dowcipkuje.
Nagranie ze studia Polskiego Radia można już oglądać na internetowej stronie fundacji oraz w serwisie youtube. A w rodzinnym domu Golców będzie to na pewno hit tegorocznych świąt.
Wielki talent
To, że 11-latka wygrała casting i zaśpiewała ze znanymi artystami nie było dziełem przypadku. Gabrysia od kilku lat odnosi sukcesy na konkursach i przeglądach wokalnych. Jej największym sukcesem była wygrana na Festiwalu „Tęczowa Piosenka Jana Wojdaka”. Występ na ogólnopolskim przeglądzie przeszedł do historii z dwóch powodów. Po pierwsze Gabrysia, jako jedyna, musiała zaśpiewać bis, po drugie - zaprezentowała bardzo charakterystyczny układ choreograficzny. - Kiedy wychodzę na scenę, sama sobie coś szybko wymyślam. Wtedy tak śmiesznie uginałam kolana, co bardzo spodobało się publiczności i jurorom - śmieje się.
Jako laureatka imprezy, wspólnie z czwórką innych dzieci, nagrała trzy lata temu roku płytę „Tęczowe Piosenki 2”. - Zaśpiewałam na niej trzy utwory: „Pan Wideo”, „No to co, że mam piegi” oraz „Samotny pan” - wylicza.
Muzyka całym życiem
Na świetnym głosie muzyczne predyspozycje Gabrysi się nie kończą. Uczęszcza do szkoły muzycznej w Tarnowie i uczy się tam grać na wiolonczeli oraz pianinie.
- Zajęcia mam trzy razy w tygodniu. Nieraz do domu wracam na godz. 20, a jeszcze muszę odrobić zadania - mówi. - Bardzo podoba mi się też aktorstwo, lubię recytować wiersze. W przyszłości marzę o studiach na wydziale aktorsko- wokalnym - dodaje Gabrysia.
To jednak muzyka jest jej największą pasją. Można być pewnym, że już niebawem usłyszymy o kolejnych sukcesach dziewczynki z Jonin.