https://gazetakrakowska.pl
reklama
Pasek artykułowy - wybory

Jordanów. Policja zastraszyła 16-latka, bo wspierał w internecie ruch LGBT? Doniósł na niego... burmistrz

Tomasz Mateusiak
Normalne działanie policji i burmistrza czy może zwykła próba zastraszenia pełnego ideałów nastolatka? Oto historia, która wydarzyła się przed kilkunastoma dniami w małopolskim Jordanowie (powiat suski). Po tym jak 16-letni mieszkaniec miasta w odruchu poparcia dla idei tolerancji wpisał w herb miasta tęczowe barwy, burmistrz Jordanowa doniósł do niego na policję. Mundurowi momentalnie przesłuchali chłopca, straszyli go wyrokiem, a także zmusili do publicznych przeprosin.

WIDEO: Trzy Szybkie

Teraz jednak okazuje się, że nastolatek swym zachowaniem nie złamał... ani jednego przepisu prawa. Potwierdza to zresztą sama prokuratura! Czy więc w tej sytuacji policja przekroczyła swoje uprawnienia?

Ta historia jest w wielu aspektach tak nieprawdopodobna, że śmiało mogłaby służyć jako skecz w kabarecie Monty Pythona. Niestety, wydarzyła się naprawdę...

Po kolei. W walentynki na zamkniętej grupie Jordanowa na facebooku 16-letni Janek umieścił przerobiony herb tego miasta. Ubrał go jednak w tęczowe barwy symbolizujące społeczność LGBT. Pod herbem napisał ""Wspólny szacunek jest najważniejszy. W Jordanowie wspierajmy się i kochajmy nawzajem bez uprzedzeń! Precz z narodowcami".

Jordanów. Policja zastraszyła 16-latka, bo wspierał w internecie ruch LGBT? Doniósł na niego... burmistrz

Choć post z wpisem i herbem wisiał na stronie około 30 minut zdążył go zobaczyć burmistrz miasta Andrzej Malczewski. Dzieło nastolatka tak go rozsierdziło, że zawiadomił policję. Tu zaczyna się robić naprawdę ciekawie. Mundurowi zajęli się bowiem sprawą niemal natychmiast. Jedna z policjantek pracujących w komisariacie w Jordanowie wezwała 16-letniego Janka na "rozpytanie" i zaczęła mu grozić.

Nastolatek miał usłyszeć, że dopuścił się "niesamowicie poważnej sprawy i karalnego przestępstwa”. Policjantka groziła mu poprawczakiem, mówiła, że zmarnuje sobie życie. Potwierdził to zresztą później rzecznik prasowy suskiej policji, przyznając mediom, że jego jednostka sprawdza czy nastolatek popełnił przestępstwo z art. 137 kodeksu karnego: „Kto publicznie znieważa, niszczy, uszkadza lub usuwa godło, sztandar, chorągiew, banderę, flagę lub inny znak państwowy, podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do roku”.

Tuchów stał się ofiarą własnych zapisów

Nie tylko Tuchów jest "strefą wolną od LGBT". Zobacz, które ...

Drugim zarzutem miał być fakt, że nastolatek swoim wpisem (zdaniem policji) nawołuje do nienawiści do narodowców (art. 257 KK). Jak miałby to robić pisząc, że wszyscy powinni się kochać bez uprzedzeń? Wyjaśnimy to już za chwilę.

Dla porządku trzeba jednak dodać, że młody człowiek z komendy wyszedł tak wystraszony, że pierwsze co zrobił to napisał w sieci publiczne przeprosiny, w których się kajał. Zasugerowała mu to zresztą ta sama policjantka. - Zrobiłem to w przekonaniu, że ratuje swoją wolność i przyszłość - pisał później na facebooku.

I tu zapewne wiele osób mogłoby postawić kropkę. Młody człowiek popełnił przestępstwo więc musi ponieść karę. Tyle tylko, że Janek nie złamał żadnego przepisu, o czym doskonale wie chociażby suska prokuratura.

- Trafiła do nas notatka od policji w tej sprawie i jest raczej pewne, że żadnych zarzutów ten młody człowiek nie dostanie - przyznaje Stanisława Stanek, prokurator rejonowy z Suchej Beskidzkiej. - Jego czyn nie był przestępstwem w rozumieniu 137 kodeksu karnego. On dotyczy tylko flagi i godła państwowego, a nie obejmuje herbów miast. Policja badała więc sprawę pod kątem artykułu 257 który mówi o publicznym nawoływaniu do nienawiści np. grup etnicznych czy wyznaniowych. Chodziło o wpis "precz z narodowcami". Tu jednak także nie można tak jednak tego traktować bo narodowcy, to nie grupa etniczna czy wyznaniowa, lecz ludzie skupieni wokół jednej idei politycznej.

Z drugiej strony prokuratura nie zamierza przyglądać się też działaniu policji pod kątem przekroczenia uprawnień. - Komisariat dostał zgłoszenie ew. przestępstwa ze strony burmistrza i musiał się nim zająć. To tzw. rozpoznanie, na które ma się miesiąc. W jego trakcie doszło do tego rozpytania, które w sensie prawnym było luźniejszą rozmową - wyjaśnia Stanek. - Ktoś może ocenić, że policja mogła sobie odpuścić i to jest prawo danej osoby, by tak sądzić. Z drugiej strony często słyszymy, że policja nie działa choć jej coś zgłaszamy i to jest skrajny przypadek w drugą stronę. Tu wydaje mi się, że lepiej, że wykonano pewne działania i tym samym ujawniono, że do złamania prawa nie doszło - dodaje.

Próbowaliśmy porozmawiać z burmistrzem Jordanowa. Niestety, ten nie rozmawia z mediami o sprawie. Odsyła do swojego oświadczenia na facebooku. Publikujemy go poniżej:

W szczerość takiego zapewnienia mało kto jednak wierzy. Zarzuty dotyczące tego, że burmistrz (poprzez policję) zastraszył nastolatka pojawiają się nawet w komentarzach pod powyższym oświadczeniem. Gwoli sprawiedliwości jest tam też sporo wpisów chwalących samorządowca jako "obrońcę tradycyjnych wartości, który nie cacka się".

By troszkę obie strony światopogladowego sporu wyciszyć warto jednak zacytować jeden wpis:

"Nie jestem ani zwolennikiem LGBT ani narodowcem. Żyję swoim życiem i daję tak tez żyć innym. Burmistrzowi Jordanowa jednak współczuję. On sam zapewne nie wie, że teraz będzie musiał latać na policję co drugi dzień. Zobaczy w sieci wpis "precz z komuną" musi składać donos. Przeczyta na murze hasło "Balcerowicz musi odejść" będzie pisał doniesienie. Pan Malczewski dosłownie musi to zrobić. Inaczej okaże się, że jest po prostu... obłudny bo widział we wpisie nastolatka próbę nawoływania do nienawiści dla narodowców a nie próbę skłonienia wszystkich do tolerancji".

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Okiem Kielara odc. 14

Komentarze 28

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

G
Gość

"Dla porządku trzeba jednak dodać, że młody człowiek z komendy wyszedł tak wystraszony, że pierwsze co zrobił to napisał w sieci publiczne przeprosiny, w których się kajał."

Dobrze że się nie [wulgaryzm]...

G
Gość
28 lutego, 10:06, Gość:

Polska to stan umysłu... Wykopaliscie sobie juz schrony i ziemianki przed "atakiem lgbt"? Kobieta z kobieta za reke to jak koronawirus przeciez. Zaraz sie wszyscy zarazimy.

29 lutego, 05:36, dfghjkl:

twoja lepetyna juz sie zarazila, troche dziwne , bo to przyszlo ci z tylu, z czterech liter

I Twoj wpis jest przykladem wlasnie tego stanu umyslu.

d
dfghjkl
28 lutego, 10:06, Gość:

Polska to stan umysłu... Wykopaliscie sobie juz schrony i ziemianki przed "atakiem lgbt"? Kobieta z kobieta za reke to jak koronawirus przeciez. Zaraz sie wszyscy zarazimy.

twoja lepetyna juz sie zarazila, troche dziwne , bo to przyszlo ci z tylu, z czterech liter

G
Gość
28 lutego, 23:27, olo żwirski:

"precz z narodowcami" nie obraża nikogo.. "Precz z [obraźliwe]ami" też nie powinno!

28 lutego, 23:34, Gość:

Do grupy, ktora sieje nienawisc(narodowcy) mozna powiedziec precz i to nie jest obrazliwe lecz normalne. Widzisz teraz roznice?

28 lutego, 23:52, olo:

Gdy geje z antify sieją nienawiść, mam takie samo prawo.. "mozna powiedziec precz i to nie jest obrazliwe lecz normalne"

W jaki sposob sieja nienawisc Ci geje?

o
olo
28 lutego, 23:27, olo żwirski:

"precz z narodowcami" nie obraża nikogo.. "Precz z [obraźliwe]ami" też nie powinno!

28 lutego, 23:34, Gość:

Do grupy, ktora sieje nienawisc(narodowcy) mozna powiedziec precz i to nie jest obrazliwe lecz normalne. Widzisz teraz roznice?

Gdy geje z antify sieją nienawiść, mam takie samo prawo.. "mozna powiedziec precz i to nie jest obrazliwe lecz normalne"

o
olo
28 lutego, 23:27, olo żwirski:

"precz z narodowcami" nie obraża nikogo.. "Precz z [obraźliwe]ami" też nie powinno!

28 lutego, 23:28, olo:

ja pinkole, ale tu cenzura.. precz z gejami przejdzie?

28 lutego, 23:34, Gość:

Wszystko ok u Ciebie?

Jak najbardziej..

G
Gość
28 lutego, 23:27, olo żwirski:

"precz z narodowcami" nie obraża nikogo.. "Precz z [obraźliwe]ami" też nie powinno!

28 lutego, 23:28, olo:

ja pinkole, ale tu cenzura.. precz z gejami przejdzie?

Wszystko ok u Ciebie?

G
Gość
28 lutego, 23:27, olo żwirski:

"precz z narodowcami" nie obraża nikogo.. "Precz z [obraźliwe]ami" też nie powinno!

Do grupy, ktora sieje nienawisc(narodowcy) mozna powiedziec precz i to nie jest obrazliwe lecz normalne. Widzisz teraz roznice?

G
Gość
28 lutego, 15:19, Gość:

Szybko, szybko, bo tęcza pojawia się za oknem. Trzeba ją czymś zasłonić, razi nasze uczucia.

28 lutego, 17:04, Th:

Prawdziwa tęcza symbolizująca przymierze z Bogiem ma 7 kolorów

A jakie to ma znaczenie?

o
olo
28 lutego, 23:27, olo żwirski:

"precz z narodowcami" nie obraża nikogo.. "Precz z [obraźliwe]ami" też nie powinno!

ja pinkole, ale tu cenzura.. precz z gejami przejdzie?

o
olo żwirski

"precz z narodowcami" nie obraża nikogo.. "Precz z [obraźliwe]ami" też nie powinno!

T
Th
28 lutego, 15:19, Gość:

Szybko, szybko, bo tęcza pojawia się za oknem. Trzeba ją czymś zasłonić, razi nasze uczucia.

Prawdziwa tęcza symbolizująca przymierze z Bogiem ma 7 kolorów

G
Gość

burmistrz widocznie woli ksieży pedo .

G
Gość

Szybko, szybko, bo tęcza pojawia się za oknem. Trzeba ją czymś zasłonić, razi nasze uczucia.

G
Gość
28 lutego, 14:42, Olo:

Po pierwsze: nie ma praw autorskich do herbu, więc niech go zostawi w spokoju. Po drugie: nawołuje do nienawiści wobec grupy osób pisząc: precz z narodowcami, A po trzecie, w przypadku nielata sprawa powinna trafić do sądu rodzinnego a nie do prokuratury. No ale pseudopoprawność polityczna każe zrobić z niego męczennika

Nawołuje do nienawiści? Chyba chce aby skończyć nienawiść wobec osób lgbt. Ma prawo mówić precz wobec agresorów, ma prawo bronić się.

Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska