„Kolejne wyzwanie zbliża się wielkimi krokami - maraton po… zamarzniętym (mam nadzieję!) jeziorze Bajkał. PS. W tamtej części świata mnie jeszcze na plakatach nie było” - napisała na swoim profilu na Facebooku nasza narciarka. Postscriptum nawiązuje do tego, że impreza reklamowana jest jej zdjęciem.
Na stronie internetowej zawodów informują m.in., że na Bajkale można się nieźle rozpędzić.
„Wyjątkowość tego maratonu polega na tym, że trasa wyznaczona jest na lodowej pokrywie najgłębszego jeziora na świecie. Jego głębokość pod nartami uczestników będzie dochodzić do 200 metrów. Specyficzne warunki sprawiają, że można się tutaj bez trudu rozpędzić do 30 km/h. Tutejszy lód ma nawet specjalną nazwę wśród mieszkańców: szach”.
Biegi - na różnych dystansach, najdłuższy to 50 km - zaplanowano na 22 i 23 kwietnia.
Narciarskie maratony to od ubiegłego sezonu wielka miłość Kowalczyk. Zawodniczka Kasiny biega w nich w barwach norweskiego Team Santander. Z sukcesami. Na początku kwietnia wygrała zawody Arefjallsoppet w szwedzkim Are.