Początkiem września Główny Inspektor Sanitarny zachęcał do szczepienia się przeciw grypie, a minister zdrowia Adam Niedzielski zapowiadał zwiększenie dostępności szczepionek dla Polaków. Przekonywano, że osoby, które się zaszczepią, mogą być bardziej odporne na zakażenie wirusem SARS-CoV-2. To był jeden z głównych powodów, dla którego zachęcano do szczepień.
Teraz nagle temat ucichł. Już nikt nie apeluje, by się szczepić. Mało kto pyta, czy szczepionki są jeszcze dostępne w aptekach. Postanowiliśmy to sprawdzić.
Katarzyna Mąkólska z Ogólnopolskiego Programu Zwalczania Grypy zauważa, że temat ucichł, ponieważ zdecydowana większość szczepionek została dostarczona już na polski rynek.
W tym roku pacjenci wyjątkowo chętnie korzystają ze szczepień, dlatego też obecnie praktycznie szczepionki nie są już dostępne. W grudniu mają być jeszcze pojedyncze dostawy, rezerwy ściąga również Ministerstwo Zdrowia
- tłumaczy Mąkólska.
Przypomnijmy, że w ubiegłych latach niewielka część polskiego społeczeństwa szczepiła się przeciwko grypie. Polska to kraj o jednej z najniższych wyszczepialności (na poziomie 4 proc.). Czy w tym roku wskaźnik wzrośnie?
- Jeżeli chodzi o poziom wyszczepialności, poznamy go po zakończeniu sezonu (jak już zostaną dostarczone wszystkie dostawy). W związku z tym, że w tym roku było dostarczonych więcej dawek, na pewno ten procent wzrośnie, jednak nieznacznie, będzie to prawdopodobnie ok. 5 proc. - twierdzi Mąkólska.
Tomasz Leleno, rzecznik prasowy Naczelnej Izby Aptekarskiej, dodaje, że ten rok faktycznie z racji pandemii COVID-19 jest wyjątkowy jeśli chodzi o zainteresowanie szczepieniami przeciwko grypie.
Pacjenci chcą się zaszczepić przeciw grypie i właśnie w ten sposób chcą uniknąć ewentualnych powikłań, które mogą być niebezpieczne w przypadku zakażenia COVID-19
- mówi Leleno.
Potwierdza problem z dostępnością szczepionek. Na początku listopada NIA spodziewała się kolejnych dostaw szczepionek. - Niestety, część hurtowni farmaceutycznych praktycznie nie realizuje zamówień z aptek. Średnio na jedną aptekę przypada zaledwie 3-5 szczepionek, co tak naprawdę jest kroplą w morzu potrzeb. To jest oczywiście trudna sytuacja dla farmaceutów, którzy nie mogą pomóc swoim pacjentom, gdyż ich zamówienia nie są realizowane przez hurtowników - dodaje rzecznik.
Dane liczbowe:
- We wrześniu na rynek trafiło ponad 1 mln opakowań szczepionek przeciw grypie, z czego ok. 400 tys. trafiło już do dystrybucji aptecznej;
- Kolejne dostawy dla aptek dotarły na początku października - mówimy tutaj o partii 200 tys. opakowań, które momentalnie zostały wyprzedane;
- Zgodnie z danymi resortu zdrowia do końca roku na polski rynek ma trafić 3 mln szczepionek przeciw grypie.
Zdaniem Leleno kolejnym krokiem w kierunku zwiększania wyszczepialności naszego społeczeństwa powinna być możliwość realizacji szczepień w aptekach. - To usługa, która wzorem innych europejskich krajów powinna być w przyszłości dostępna również w polskich aptekach. Na ten moment mówimy głównie o szczepieniach przeciwko grypie. Nie można jednak wykluczyć, że w przyszłości farmaceuci będą szczepić również przeciwko COVID-19 - dodaje rzecznik.
Podczas ostatniego posiedzenia członkowie senackiej Komisji Zdrowia zagłosowali za regulacją, umożliwiającą farmaceutom wykonywanie szczepień ochronnych.
