Wanda Kondracka z Nowego Sącza autobusem dojeżdża na studia do Krakowa. Na dworcu zjawia się pięć minut przed planowanym czasem odjazdu.
- Nie jest to przyjemne miejsce do czekania, więc za wcześnie nie ma co przychodzić - mówi studentka.
Chętnie podróżuje, więc ma okazję oglądać dworce w innych miastach.
- Są tam przyjemne poczekalnie, kawiarenki, które zachęcają do odwiedzenia dworca, spotkania się z przyjaciółmi i podróżowania. Nasz wypada marnie - mówi Wanda Kondracka.
Spółka Małopolskie Dworce Autobusowe od kilku lat zapowiada budowę nowego dworca. W końcu przechodzi do czynów.
I etap - Plac Dąbrowskiego
Marcin Fall, prezes MDA, zapowiada, że budowa rozpocznie się w sierpniu. Szacuje, że do końca roku uda się wybudować nową płytę manewrową. Pierwszy etap inwestycji zakłada również remont instalacji uzbrojenia podziemnego w tym kanalizacji oraz wszystkich instalacji biegnących pod nawierzchnią.
- Na czas prac MDA wyznaczą tymczasowe przystanki wokół dworca. Ich szczegółowe rozmieszczenie jest jeszcze ustalane - mówi Marcin Fall.
Zobacz, jak wyglądał Nowy Sącz przed laty [ARCHIWALNE ZDJĘCIA]
Pierwszy etap budowy kosztować ma 3 mln zł. Rozpoczęcie drugiego, czyli budowy obiektu dworca, spółka uzależnia od otrzymania dotacji europejskiej.
- Możliwy termin drugiego etapu to pierwsza połowa 2018 roku - mówi prezes Marcin Fall.
Dach - pagórek w trawie
Projekt dworca przygotowało Biuro Architektury Stosowanej. Zgodnie z koncepcją, obiekt ma wyglądać, jakby wyrastał z ziemi. Dach budynku będzie obsadzony trawą. W środku, obok tradycyjnych kas i poczekalni, zaplanowano punkty usługowe i kawiarenkę. Całość ma kosztować około 10 mln zł.
- Chcieliśmy budynek połączyć z otoczeniem i oczekujących podróżnych zachęcić do przebywania na zewnątrz, w otoczeniu placu dworcowego, a nie szczelnie zamykać ich w środku - mówią o swoim projekcie wykonawcy z Biura Architektury Stosowanej. - Liczymy na to, że dzięki naszym zabiegom architektonicznym okolica dworca autobusowego odżyje, a to miejsce przyciągnie nie tylko pasażerów, ale i mieszkańców. Chcemy, by całość stała się kolejnym mikrocentrum Nowego Sącza - dodają projektanci.
Wanda Kondracka o ambitnych planach MDA w stosunku do sądeckiego dworca dawnego pekaesu dowiaduje się od nas.
- Zatem nie mogę się doczekać, kiedy będą mogła wypić tu kawę przed podróżą - uśmiecha się studentka.
Follow https://twitter.com/gaz_krakowskaWIDEO: Sądeccy motocykliści otworzyli sezon
Autor: Stanisław Śmierciak, Gazeta Krakowska