Kilkanaście lat temu gmina oddała teren naprzeciwko parku w Polance Wielkiej w wieczyste użytkowanie siedmiu inwestorom. W 2003 r. rozpoczęła się tam budowa centrum handlowego. Stanęły mury i na tym się skończyło. Bezruch trwał od 2006 r.
- Udało się rozwiązać ten „węzeł gordyjski”. Zaproponowałem inwestorom, że jeśli nie chcą prowadzić działalności gospodarczej, to rozwiążemy umowy wieczystego użytkowania i zadeklarowałem, że jeśli teren wróci do gminy, to będzie przeznaczony wyłącznie na cel publiczny - mówi Grzegorz Gałgan, wójt gminy Polanka Wielka. - Część umów udało się rozwiązać dobrowolnie, inne dopiero po trzech latach przed sądem – dodaje.
W październiku ub. roku został ogłoszony przetarg, a w marcu podpisana umowa z firmą BT Project z Poznania, na budowę toru rowerowego typu pumptrack oraz zielony skwer z tężnią solankową.
- Będziemy mieć coś, czego nie mają inne gminy wokół - cieszy się Grzegorz Gałgan. - Na naszym torze będzie można jeździć, robić fikołki i trenować różne inne karkołomne sztuczki na rowerach, rolkach, łyżworolkach i hulajnogach - dodaje.
Pumptrack jest specjalnie zaprojektowanym torem przeszkód składającym się z garbów, zakrętów profilowanych oraz małych „hopek” ułożonych w takiej kolejności, aby było możliwe rozpędzanie się i utrzymywanie prędkości bez konieczności pedałowania.
Powstaje na powierzchni 400 m kw i będzie miał 240 metrów długości. Znajdzie się przy nim miejsce do zaparkowania rowerów. Tor będzie gotowy wkrótce, ale oficjalne otwarcie, połączone z pokazem jazdy ekstremalnej, wójt planuje wiosną.
Tuż obok powstaje tężnia solankowa - konstrukcja z drewna drzew iglastych i gałęzi, zazwyczaj tarniny, na które spływa pompowana ku górze solanka, czyli woda zawierająca dużą liczbę jonów sodowych, soli magnezowych oraz związków jodu i bromu. Walory lecznicze mikroklimatu wokół tężni porównywane są z korzyściami, jakie daje spacer nad brzegiem morza.
Solanka zawiera mniej zanieczyszczeń niż woda morska. Proces tzw. tężenia jest uzależniony od pogody. Najintensywniejsze parowanie solanki następuje w czasie słonecznego i wietrznego dnia, najmniejsze, gdy pada deszcz. Nocą zanika niemal zupełnie.
- Ten tor razem z tężnią, wiata budowana na terenie Parku Rekreacyjnego, do tego nowe drogi i chodniki, wszystko to sprawia, że Polanka nam pięknieje i jest coraz bardziej atrakcyjna - cieszy się Monika Ortman, mieszkanka Polanki Wielkiej. - Jestem przekonana, że z naszych atrakcji skorzystają nie tylko mieszkańcy Polanki, ale i amatorzy rowerów z całej okolicy - dodaje.
Cała inwestycja pochłonie 1 mln 56 tys. zł. Gmina pozyskała na nią blisko 500 tys. zł dofinansowania ze środków unijnych.
FLESZ - Hulajdusza na e-hulajnodze. Kary za jazdę po ścieżce rowerowej
