Kalwaria Zebrzydowska. Psują się rogatki, a kierowcy jeżdżą na pamięć. To może skończyć się tragedią! [ZDJĘCIA]

Od pięciu dni na przejeździe kolejowym przy ul. Mickiewicza w Kalwarii Zebrzydowskiej nie działają rogatki.

Brak jest sygnalizacji świetlnej i dźwiękowej przed przejeżdżającymi pociągami

- zaalarmował nas Piotr Sędor, kierowca z pobliskich Wadowic.

Możliwe jest, że ma to związek z pracami prowadzonymi na linii kolejowej nr 117 w rejonie stacji Kalwaria Zebrzydowska Lanckorona

dodaje.

PKP Polskie Linie Kolejowe potwierdzają problem.

W sobotę wieczorem doszło do awarii pociągu technicznego w Kalwarii Zebrzydowskiej na linii kolejowej, która jest objęta pracami inwestycyjnymi. W wyniku tego, urządzenia na przejeździe przy ul. Mickiewicza zostały wyłączone

mówi "Gazecie Krakowskiej" Katarzyna Głowacka z zespołu prasowego PKP Polskie Linie Kolejowe.

Zarządca infrastruktury kolejowej postawił w tym miejscu odpowiednie znaki ostrzegające przed przejazdem i informujące o konieczności zatrzymania się. Znak "B-20" STOP jest dobrze widoczny z drogi. Tymczasem większość kierowców nadal jeździ tu na pamięć i mija przejazd kolejowy nie tylko bez zatrzymania, ale również bez upewnienia się, czy nie nadjeżdża pociąg.

Znaki są ustawione, a niestety nikt się do nich nie stosuje. Nie doszło jeszcze do żadnej tragedii, chyba tylko dlatego, że trwa remont tej linii i nie jeżdżą pociągi pasażerskie. Nadal jednak przecież jeżdżą tędy inne pociągi, na przykład techniczne. Zresztą tak dzieje się na innych przejazdach podczas awarii. Za tę brawurę i nieodpowiedzialność ktoś może zapłacić życiem

komentuje Patryk Knapczyk, jeden z mieszkańców.

Stąd apele kolejarzy o zachowanie szczególnej ostrożności w tym miejscu. PKP przypomina też statystyki, z których wynika, że 99 proc. wszystkich zdarzeń na przejazdach kolejowo-drogowych wynika z niewłaściwych decyzji kierowców.

Zgodnie z obowiązującymi procedurami bezpieczeństwa na przejeździe pojawiły się tablice informujące o usterce i kierowcy muszą się do nich stosować w takiej sytuacji

przypomina Katarzyna Głowacka.
Warto być ostrożnym, tym bardziej, że system ostrzegania na przejeździe w Kalwarii Zebrzydowskiej nadal nie działa.
Wykonawca zapewniał początkowo naprawę pociągu w środę (4.05.2022) i tego dnia też miała być tu uruchomiona sygnalizacja. Tak się jednak nie stanie.

Mimo deklaracji wykonawcy, usterka pociągu technicznego nie zostanie dziś usunięta, w związku z tym na przejeździe będą obowiązywały obecne procedury bezpieczeństwa. Mobilizujemy wykonawcę, by prace zostały zakończone jak najszybciej. Poinformujemy, jak system przejazdowy będzie ponownie uruchomiony

przekazała "Gazecie Krakowskiej" rzeczniczka kolejowej spółki.
Tak się stało w czwartek (5.05.2022).

W tym regonie zepsute rogatki już nieraz powodowały poważne zagrożenie. Dlatego tak ważne jest, by stosować się do aktualnych znaków i nie wjechać samochodem na torowisko "w ciemno". Ważne jest też, by upewnić się, czy pociąg nie nadjeżdża. Technika bywa zawodna i nie można jej bezgranicznie ufać. W ostatnich kilku latach nie brakowało naprawdę groźnych sytuacji. Na przykład na przejeździe kolejowym przy ulicy Beskidzkiej w Andrychowie automatyczne rogatki nie zostały opuszczone zanim nadjechał pociąg InterCity. Opuściły się dopiero, gdy przez przejazd przejechały lokomotywa i pierwsze wagony. Nie opuściły się rogatki także w Stanisławiu i Barwałdzie Średnim miejscowościach w gminie Kalwaria Zebrzydowska. Z kolei w samej Kalwarii Zebrzydowskiej rok temu rogatki dla odmiany zostały opuszczone przed przejazdem pociągu, a potem już nie były w stanie się podnieść, co spowodowało olbrzymie korki na drodze krajowej nr 52.

Dlaczego zdarzają się tu często takie awarie? Kolej tłumaczy to przypadkami losowymi.