Rywalizacja w pierwszej serii odbywała się w parach. Polacy wypadli bardzo dobrze.
Drugi był Kamil Stoch – 137 m, ustępując tylko Austriakowi Stefanowi Kraftowi o 4,3 pkt. – 139 m. Piąte miejsce zajmował Piotr Żyła – 133 m. Maciej Kot był 11. - 129,5 m, Dawid Kubacki 13. - 129,5 m (wszedł jako najlepszy szczęśliwy przegrany, w pojedynku był słabszy od Rosjanina Jewgienija Klimowa – 132 m), Stefan Hula 16. - 129 m.
Do serii finałowej nie zakwalifikowali się Klemens Murańka (40. miejsce – 119 m), Jan Ziobro (42. miejsce – 115 m, przegrał w parze z Żyłą).
Jeden z faworytów Słoweniec Domen Prevc skoczył 124,5 m i zajmował 27. miejsce. W drugiej serii miał 127 m, co dało mu ostatecznie 26. pozycję.
W rundzie finałowej Hula skoczył 128,5 m i zakończył konkurs na 18. miejscu. Kubacki – 131 m (16). Kot – 133 m (12).
Żyła powtórzył skok na 133 m. Zajął 7. miejsce, co jest najlepszym wynikiem wiślanina w tym sezonie. Żyła w drugim dniu świąt został mistrzem Polski w Zakopanem.
Stoch w drugiej próbie zaliczył 135 metrów, natomiast Kraft 134,5 i wygrał z Polakiem o 2,8 pkt. Stoch nie brał udziału w mistrzostwach Polski ze względu na chorobę. Dla Stocha to 35. podium Pucharu Świata. Kraft piąty raz wygrał zawody PŚ.
Dzisiejsze drugie miejsce Stocha to 149. indydwidualne polskie podium w Pucharze Świata - podał portal Skijumping.pl.
Norweg Daniel Andre Tande skoczył aż 138,5 m i przesunął się z dziewiątego na czwarte miejsce. Trzeci Michael Hayboeck oddał skoki na odległości 135 i 133 m.
- Czuję się bardzo dobrze, zwłaszcza, że dziś wykonałem bardzo dobrą pracę, oddałem trzy skoki na bardzo wysokim poziomie i z tego jestem bardzo zadowolony. Natomiast drugie miejsca traktuję jako nagrodę za całą tutaj zrobioną robotę, za wkład energii, serca w każdy skok. Cieszę się bardzo!! Pierwsze konkursy, szczególnie na Turnieju, niosą ze sobą więcej emocji, stresu. Każdy zawodnik podświadomie wie, że to jest początek i dobrze jest tutaj skakać na dobrym poziomie. Nie da się tego całkowicie wyrzucić z głowy, ale można to stłumić, schować za róg albo na jakąś półkę i skupić się na pracy. Ja to dziś zrobiłem i to jest dla mnie bardzo ważne, że pomimo tych emocji, poradziłem sobie. Finałowy skok można było ładniej wylądować, ale z tym mam trochę problemów w ostatnim czasie. Postaram się jednak nad tym popracować. Obecnie czuję się dobrze, jestem w dobrej dyspozycji, skoki są na dobrym poziomie, dlatego będę nadal wykonywał swoją pracę. Jak będzie dalej, zobaczymy. Bardzo mnie teraz cieszą moje skoki, jestem bardzo zadowolony - stwierdził Stoch w rozmowie ze Skijumping.pl.
"Były równe skoki, ale jeszcze trochę brakło do czołówki. Przede mną fajne skocznie i dobra pozycja do ataku. Teraz kierunek Ga-Pa" - napisał na Twitterze Maciej Kot.
Zawody w Oberstdorfie oglądało ponad 20 tys. widzów. Następny konkurs w Garmisch-Partenkirchen 1 stycznia.
Klasyfikacja w Obersdorfie: 1. Kraft (Austria) 308 pkt, 2. Stoch (Polska) 305,2 pkt, 3. Hayboeck (Austria) 296,2 pkt, 4. Tande (Norwegia) 295,4 pkt, 5. Fettner (Austria) 294,9 pkt... 7. Żyła 291,9 pkt, 12. Kot 278,9 pkt, 16. Kubacki 273,8 pkt, 18. Hula 268 pkt.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
