https://gazetakrakowska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Kąpielisko na Zakrzówku już w następne wakacje?

Piotr Rąpalski
Dziś na Zakrzówku legalnie działa tylko klub nurkowy i Stowarzyszenie Morsów
Dziś na Zakrzówku legalnie działa tylko klub nurkowy i Stowarzyszenie Morsów Anna Kaczmarz
Urzędnicy przygotowali plan zagospodarowania przestrzennego dla parku Zakrzówek. Pozwala on na zorganizowanie strzeżonych kąpielisk na południowo-wschodnim brzegu zalewu. Na terenie miejskim nie powinno być z tym problemu, choć do realizacji inwestycji jeszcze daleko.

Firma Gerium, która jest właścicielem części drugiego terenu przy zalewie twierdzi, że plaża w tym miejscu mogłaby powstać już w następnym sezonie letnim. Stawia jednak warunek. Sąsiedni plan zagospodarowania dla terenu ma w tym miejscu dać inwestorowi wolną rękę w budowie osiedla. Oba plany mają zostać uchwalone przez radę miasta do końca roku.

Dziś południowo-wschodni brzeg zalewu otacza podziurawione ogrodzenie. Miłośnicy plażowania nielegalnie wdzierają się na niebezpieczny akwen. W roku dochodzi tu do kilkunastu wypadków, w tym śmiertelnych. Ludzie topią się lub spadają ze stromych klifów.

- Gdyby Zakrzówek był kąpieliskiem strzeżonym, z pewnością byłby bezpieczniejszy, a liczba wypadków mogłaby zmaleć - nie ma wątpliwości Filip Czyż, rzecznik Miejskiej Komendy Straży Pożarnej. Często w interwencjach muszą brać udział strażacy ze specjalistycznych grup ratownictwa nurkowego i wysokościowego. To trudne, czasochłonne i kosztowne działania.

Strzeżone kąpieliska z ratownikami i bojami wyznaczającymi miejsce do pływania mogłyby zmienić sytuację. Urzędnicy w projekcie planu zezwalają na ich budowę pod warunkiem, że plaże będą kamieniste. Miałaby tu powstać przystań dla łódek, ale nie dla motorówek. - Chcielibyśmy, aby kąpielisko na naszym terenie mogło powstać w następnym sezonie letnim - nie kryje Iga Dudziak z firmy Gerium. Ale to będzie możliwe tylko w przypadku, kiedy plany dla parku i obszaru między ulicami św. Jacka, a ul. Wyłom zostaną uchwalone do końca br. i pozwolą firmie zrealizować jej inwestycję.

I tu zaczynają się problemy Firma planuje postawienie osiedla 3-piętrowych bloków, na które nie godzi się kilka stowarzyszeń ekologów. Mimo że Gerium obniżyło już gęstość zabudowy przecinając budynki pasami zieleni i ich wysokość z pięciu do trzech pięter.

Rok temu urzędnicy przedstawili wstępną koncepcję planu dla rejonu, gdzie stanąć ma osiedle. Jeszcze bardziej ograniczyli możliwości zabudowy. Gerium zagroziło, że wycofa się zupełnie z inwestycji i jego teren na Zakrzówku nadal pozostanie niezagospodarowany. Ale koncepcja może ulec zmianie.

- Na razie ustalamy granice między terenami, które pozostaną zielone, a terenami zainwestowanymi. Inwestorzy będą musieli dostosować się do ustaleń planu - komentuje Elżbieta Koterba, zastępca prezydenta miasta. Gerium z decyzją o budowie kąpieliska czeka zatem na decyzję urzędu.

Projekt planu dla parku budzi jeszcze jeden spór. Stowarzyszenia ekologów mają za złe urzędnikom, że wyznaczyli miejsca pod punkty gastronomiczne w odległości zaledwie 100 m od zalewu. Boją się, że ich budowa zdewastuje środowisko. Urzędnicy zezwalają na postawienie dwóch restauracji. Budynki nie mogą zajmować więcej niż 200 i 300 mkw.powierzchni i być wyższe niż sześć metrów.

- Zdecydowaliśmy się na dwa większe obiekty obok zbiornika wodnego zamiast wielu małych, które miałyby negatywny wpływ na ład przestrzenny na tym obszarze - tłumaczy Koterba.Zapewnia, że w pozostałej części 80 hektarowego terenu zieleń będzie dobrze chroniona.

Na Zakrzówku w roku dochodzi do kilkunastu wypadków.
W lipcu 2011 r. z zalewu wyłowiono zwłoki 25-letniej Agnieszki, która zaginęła w niewyjaśnionych okolicznościach.
sierpień 2011 r. wyłowiono rozkładające się ciało mężczyzny. Prawdopodobnie spoczywało na dnie od 3 lat.
marzec 2012 r. z klifu do wody wpadł mężczyzna. Uratowali go nurkowie, którzy akurat trenowali na zalewie
sierpień 2011 r. zginął tu nurkujący mężczyzna.

Możesz wiedzieć więcej!Kliknij, zarejestruj się i korzystaj za darmo

Skandaliczna obsługa kibiców - Wisła Kraków przeprasza - przeczytaj!

Codziennie rano najświeższe informacje z Krakowa prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!

Komentarze 8

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

g
gość
bo to jest stały element gry - planisci tworzą taki plan aby mozna go było łatwo uchylić i wszyscy wiemy czemu ma to służyć
d
dziennikarz
A wakacje spędziłem w Portugalii ...
L
Logik !!!
Możecie być pewni, urzędnicy, że nie zapomnieliśmy o Zakrzówku !
k
krzysiek
Czyżby Gazeta Krakowska podpisała umowę z Gerium na artykułu propagandowe?
Pan redaktor napisał, że ginie kilkanaście osób rocznie a w ciągu dwóch lat zginęły trzy osoby.
Co do restauracji przy zalewie to nie zabraniają tego ekolodzy, tylko rozporządzenie Wojewody małopolskiego o powołaniu Parku Krajobrazowego, Zakrzówek leży w granicach tego parku. Rozporządzenie nie dopuszcza budowania czegokolwiek w odległości mniejszej niż 100m od zalewów wodnych.
Kąpieliska i tak nie będzie, albo będzie jak to przy "plaży" nad Wisłą ponieważ Sanepid nigdy się nie zgodzi na kąpiele w zbiorniku, który nie ma dna, tzn. ma dno ale na głębokości 30m. Wiec kąpielisko będzie pływającą wanną, tak jak nad Wisłą. Wymiary kąpieliska nad Wisłą to 12m na 5m.
Wszystkie brednie napisane w tym artykule służą jedynie zrobieniu wariatów z tych krakowian, którzy nie chcą blokowiska i drogi przelotowej przy zalewie i skałach. Najlepiej nazwać ludzi, którzy mają własne zdanie ekologami, czytaj: wariatami. Szkoda, że redaktor nie napisał, że sporny teren jest przeznaczony pod park w Strategii Rozwoju Krakowa i że Majchrowski ze swoją ekipą działają wbrew tej strategii na szkodę nas wszystkich.
d
dziennikarz
W GK tez mam umowe o dzielo...
d
dziennikarz
Robię na 1/2 etatu w GK, ale dorabiam sobie w Gerium na umowę o dzieło.
z
z ruczaju
Na ich stronie wisi nawet oświadczenie prezesa, że definitywnie się wycofują z tej inwestycji. Czyli jak to jest ? Wycofują się czy nie wycofują ? Uchwalą im ten plan czy nie ? Widać autor nie drążył tematu i poszedł po łebkach ... szkoda.
???
Autor artykułu pracuje w GK, czy w Gerium? Mam wątpliwości, co do jego bezstronności...
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska