Grzegorz Gondek, radny sejmiku województwa (SLD), chce aby 10 kwietnia pod urzędem marszałkowskim zasadzono brzozę upamiętniającą ofiary katastrofy TU-154. Pomysł popiera marszałek Marek Sowa.
- Zamierzam wystąpić do lasów państwowych, aby przekazano drzewko na ten cel - mówi Grzegorz Gondek. Deklaruje, że w przypadku odmowy gotów jest zapłacić za brzozę z własnej kieszeni.
- 10 kwietnia do Krakowa przyjedzie Jarosław Kaczyński, brat tragicznie zmarłego prezydenta. Sądzę, że mógłby wziąć udział w uroczystości przed urzędem - mówi Gondek.
Poparcie dla inicjatywy wyraziła już część rodzin ofiar, m.in. siostra Andrzeja Przewoźnika, sekretarza Rady Ochrony Pamięci Walk i Męczeństwa.
chyba was pogieło do reszty
panie Gondek pan jest z SLD czy z PIS? bo sie chyba Pan do zlej partii zapisal.
No chyba ze chce Pan zaistniec w mediach?
a
adolf ss
dzielimy na polowe te drzewa i jedziemy z koksem narazie pod urzedem 10 wez lopate a ja konewke ok
8
ha ha ha - bardzo dobry pomysl
P
Pancerny
to ty masz mózg, bo nic do niego nie dociera.
a
adoolf ss
ma byc 96 brzozek przed urzedem a ja je bede podlewal ok panie gadek oczywiscie spolecznie jedna bedzie sie nazywac gosiewska
h
historyk
Rozumiem, ze wg Ciebie to nie Armia Radziecka tylko Amerykanie pogonili Niemcow? Co zlego jest w tym pomniku?
m
mecenas
najgorsze jest to że społeczeństwo opłaca tych idiotów i ich pomysły
c
co w tym dziwnego?
A jak sobie nie robić z głupoty świrów smoleńskich?
p
polo
Cyt;
"W czasie gdy na Ukrainie padają kolejne pomniki Lenina, w Polsce każda próba usunięcia reliktów sowieckiej okupacji napotyka opór władzy, obawiającej się reakcji ambasady Rosji, a policja i prokuratura ścigają inicjatorów każdego happeningu - pisze "Nasz Dziennik".
Gazeta relacjonuje przebieg procesu pięciu młodych ludzi, którzy w ubiegłym roku zorganizowali happening pod pomnikiem Wdzięczności Armii Radzieckiej w parku Skaryszewskim w Warszawie. Wczoraj stanęli przed warszawskim sądem rejonowym. Zostali oskarżeni o zakłócanie porządku i zaśmiecanie. Kuriozalne w tej sprawie jest to, że prokurator odmówił postawienia zarzutów, uznając, że nie ma do tego podstaw[..].
Jednak policja tusko-komoruska nie daje jednak za wygraną i domaga się ukarania
sprawców "zbrodniczego" happeningu.
p
polo
z 96 ofiar zbrodni i posadzić brzozę.
Tylko dlaczego polską a nie rosyjską, pancerną?
Może nich towarzysze z SLD poproszą Putnia o pancerne drzewko, które stanie się dowodem na wieczną przyjaźń rosyjsko-POlską.
Sowieciarzy w naszym zrusyfikowanym kraju nie brakuje, będą mieli gdzie świętować
śmierć "wrogów klasowych".
M
MIKi
niektóremu polactwu nawet rocznice tragedii przeszkadzają.Schamienie sięgnęło zenitu..
j
janga
Nie rób sobie jaj z pogrzebu!
C
Czytelnik.
Super - posadzić brzozę,i to niejedną ,poświęcić ,tylko uczciwie , przywieżć kawałek Tupolewa, tez poświęcić i co miesiąc obchodzić dzień świra. 10 kwietnia zrobić wielkie święto , dzień przed wielkim świętem i dzień po również pierdyknąć święta.
u
urzednik
Ale Gondek to zaproponował tak dla jaj, mam nadzieję.
G
Gość
.. a jak urosnie i podrosnie.. to bedziemy kazdego po kolei na niej wieszac.. oszustow i zlodzieji..