Kraków. Młodzież Wszechpolska chce nazwać Bibliotekę przy Rajskiej imieniem Dmowskiego

FLESZ - Omikron – na te objawy musisz szczególnie uważać

We wtorek 21 grudnia 2021 roku do Urzędu Marszałkowskiego złożono petycję o nadanie imienia Romana Dmowskiego Bibliotece Publicznej przy ulicy Rajskiej w Krakowie.

- Niedługo, bo 2 stycznia, będziemy obchodzić kolejną rocznicę śmierci Romana Dmowskiego. W naszej ocenie niestety nadal ta wybitna postać, tak zasłużona dla odrodzenia się niepodległej Polski, nie ma dostatecznego upamiętnienia w Krakowie - mówił na konferencji przed Urzędem Marszałkowskim Bartosz Wilczyński z Konfederacji, Prezes Małopolskiego Okręgu Ruchu Narodowego. - Uważamy, że Roman Dmowski jest dobrym kandydatem na patrona biblioteki, bo uczestniczył w życiu intelektualnym i kulturalnym Krakowa na przełomie wieków, wpływał na naukowców i artystów - wyjaśnił propozycję.

Pomysł ten nie był jeszcze konsultowany z władzami Biblioteki przy Rajskiej. - O inicjatywie nic nie wiedzieliśmy - informuje Agnieszka Będkowska, rzeczniczka prasowa WBP i odsyła do Urzędu Marszałkowskiego, któremu biblioteka podlega. Również Urząd Marszałkowski, jak mówi jego rzecznik Dawid Gleń, nie wiedział wcześniej o tej inicjatywie.

Nikt wcześniej do nas z takim pomysłem oficjalnie się nie zgłaszał, więc urząd nie zajmował się tematem do tej pory. Dziś dowiedzieliśmy się, że odbyła się konferencja i pomysłodawcy mają zamiar złożyć do nas taki wniosek. Co do tego będzie wdrożona standardowa procedura administracyjna

- komentuje Dawid Gleń.

Inicjatorzy podczas konferencji zwrócili się do radnych Sejmiku o poparcie tej petycji, zastrzegając jednocześnie, że w razie odmowy podejmą obywatelską inicjatywę uchwałodawczą. Równocześnie nie kryją, że propozycja jest związana z wydarzeniami, które ostatnio miały miejsce w Warszawie - tam radni przegłosowali uchwałę o przyjęciu petycji o zmianie nazwy ronda Dmowskiego na rondo Praw Kobiet.

- Jako Młodzież Wszechpolska stanowczo sprzeciwiamy się podobnym dążeniom i dlatego w całej Polsce oprowadzimy akcję "Dmowski zostaje", którą chcemy dać wyraźny sygnał, że Roman Dmowski będzie obecny w pamięci zbiorowej Polaków i naszej narodowej tradycji. W całej Polsce wnosimy o nadanie różnym miejscom jego patronatu, jego imienia, aby Polacy pamiętali o tym wybitnym mężu stanu i jednym z najważniejszych architektów polskiej niepodległości

- podkreślił Filip Adamus.

Inicjatorzy projektu proponują zresztą pójść krok dalej, bo jak zaznaczył Tomasz Kisiel z Korporacji Akademickiej Akropolia Cracoviensis, "docelowo przydałby się także okazały pomnik Romana Dmowskiego w eksponowanym miejscu, np. między Basztową, a Westerplatte, być może na plantach między Teatrem Słowackiego, przy końcu ul. Szpitalnej."