- Co można powiedzieć po takim meczu... To dla nas bardzo trudny moment. Nie tak wyobrażałem sobie dzisiejsze spotkanie. To było spotkanie o życie. W pierwszej połowie nie udźwignęliśmy tej presji, nie takie były nasze założenia. W drugiej połowie udało się stworzyć kilka sytuacji, ale nie byliśmy w stanie nic wykorzystać. Sprawa została rozstrzygnięta - podsumował na smutno trener Sandecji, Kazimierz Moskal.
Kazimierz Moskal po spadku Sandecji z Ekstraklasy: Nie udźwignęliśmy presji. Nie tak to miało wyglądać

Lotto Ekstraklasa. Beniaminek... zdegradowany. W historycznym, bo pierwszym sezonie "na salonach" Sandecja Nowy Sącz nie zapewniła sobie bytu. Szanse zaprzepaściła w 36. kolejce, przegrywając w Mielcu z Cracovią 0:1.
Podaj powód zgłoszenia
a legii nawet sędziowie ....!!!
t
Gdyby choć połowę meczy ten klub zagrał na swoim boisku to na pewno by się utrzymał . Wiadomo nie od dziś , że gospodarzom pomagają nawet ściany .