W sobotni wieczór kobieta poinformowała policję o napaści. W jednej z miejscowości gminy Kęty 20-latka pieszo wracała z przystanku autobusowego. Nieznany jej mężczyzna zaatakował ją, a następnie obezwładnił. Pokrzywdzona zachowała jednak „zimną krew”, kopnęła napastnika w krocze, a następnie wyrwała się z jego uścisku i uciekła do pobliskich domów.
Policjanci posiadając rysopis sprawcy natychmiast wszczęli jego poszukiwania. Po kilku godzinach intensywnych działań funkcjonariusze natrafili na ślady, które doprowadziły ich do 20-letniego mieszkańca powiatu wadowickiego. Mężczyzna w poniedziałek rano został zatrzymany w miejscu zamieszkania, a następnie trafił do pomieszczeń dla osób zatrzymanych oświęcimskiej komendy policji.
Zebrane dowody potwierdziły jego udział w przestępstwie, w związku z tym wkrótce przed sądem odpowie za usiłowanie gwałtu. Grozi za to kara do 12 lat pozbawienia wolności.