https://gazetakrakowska.pl
reklama
18+

Treść tylko dla pełnoletnich

Kolejna strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich. Jeśli chcesz do niej dotrzeć, wybierz niżej odpowiedni przycisk!

Pasek artykułowy - wybory

Kibic Sandecji walczy o pieniądze za wybite policyjną kulą oko

Paweł Szeliga
Incydent przy bramie parku na zawsze odmienił życie Michała Gronia (z lewej)
Incydent przy bramie parku na zawsze odmienił życie Michała Gronia (z lewej) Paweł Szeliga
Postrzał gumową kulą w prawe oko spowodował 70-procentowy uszczerbek na zdrowiu Michała Gronia - orzekli biegli z Zakładu Medycyny Sądowej w Krakowie. Ich opinia ma istotne znaczenie dla toczącego się od dwóch lat procesu, w którym sądeczanin domaga się od Skarbu Państwa i MKS Sandecja 518 tys. zł zadośćuczynienia. Michał Groń został ranny podczas zamieszek, do których doszło w czerwcu 2009 r. przed wejściem do parku Strzeleckiego. W pobliskim amfiteatrze fetowano awans Sandecji do piłkarskiej I ligi. Pseudokibice starli się z policją, która użyła broni gładolufowej. Jedna z kul trafiła w oko 19-letniego wówczas Gronia, który przyglądał się zajściu.

Czytaj także:

Sądecka policja dowodziła, że pokrzywdzony brał udział w bójce, skoro został ranny. Sąd nie znalazł na to dowodów i w grudniu 2010 r. oczyścił chłopaka z zarzutów. Pół roku później ruszył proces cywilny o odszkodowanie. W maju tego roku postępowanie zawieszono do czasu wydania przez biegłych opinii na na temat uszczerbku na zdrowiu ofiary.

- Na podstawie tej opinii sąd zadecyduje, czy wypłacić zadośćuczynienie w żądanej wysokości - mówi mecenas Marek Eilmes, pełnomocnik Michała Gronia.

Pół miliona ma wynagrodzić szkody, jakie poniósł młody sądeczanin. W miejscu oka nosi szklaną protezę. Cierpi na nawracające ropne zapalenie kanalików łzowych, które trwale uszkodziła kula. Ma zaburzenia lękowe, nie może znaleźć pracy. Dodatkowe 18 tys. zł odszkodowania to roczna renta (1500 zł miesięcznie), którą mieliby wypłacać pozwani.

Igor Mitek, starszy radca Prokuratorii Generalnej, reprezentującej Skarb Państwa, przekonuje, że opinia biegłych nie przesądza o zasadności roszczeń rannego. - Brak też podstaw do uznania działań podejmowanych przez policję za niezgodne z prawem - dodaje Mitek.

Tak samo uważa mecenas Dariusz Opałek, reprezentujący Sandecję. Przypomina on, że masowa impreza klubowa odbywała się w amfiteatrze, a do zajść doszło przed wejściem do parku.

- Za porządek w amfiteatrze odpowiadała wynajęta przez klub firma ochroniarska i tam żadnych incydentów nie było - przekonuje Opałek.

Nie ma mowy, żeby klub płacił

Andrzej Danek, prezes MKS Sandecja, twierdzi, że klub nie zapłaci zadośćuczynienia poszkodowanemu sądeczaninowi. - To nie nasza wina, że poza terenem parku doszło do zamieszek, w których ucierpieli ludzie - zauważa Danek. - Jeśli sąd uzna roszczenie poszkodowanego, to z pewnością będziemy się odwoływać od takiego orzeczenia. Nie ma możliwości, żeby klub wypłacił komukolwiek tak ogromną sumę.

Artykuły, za które warto zapłacić! Sprawdź i przeczytaj
Codziennie rano najświeższe informacje z Krakowa prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!
"Gazeta Krakowska" na Twitterze i Google+

Komentarze 43

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

j
ja123
zawsze tylko przechodzą....
o
op
jaki cwel.... twardy jak kamieniami rzucał
f
frwgfw
A ja nie robie w policji i bardzo dobrze że mu to zrobili. Powinni jeszcze go spałować żeby si e z bólu posrał! Lać to dziadostwo bo coraz bardziej zaczynają fikać!!
K
Kibic
już nie raz widziałem takich co się "tylko przyglądali", mieli pały, maczety itd. a jak dostali wp.dol to pierwsi na policje zgłaszali, że zostali napadnięci.
69
Biedny chłopak przyglądał się bójce.
A ch.j mu w oko.
s
sprawiedliwy
czy ktoś widział że gumowa kula mu uszkodziła oko, a może sobie sam oko wydłubał np. widelcem i teraz ściemnia
b
bzyczek
tak, oczywiście przyglądał się, dobre żarty.
a tak w ogóle to nie brał w tym udziału, tylko przypadkowo przechodził.
g
gad
Wyczuwam sarkazm i myślę, że nie powinniśmy popadać w skrajności, powinniśmy raczej mieć w kraju taki system prawny oraz na tyle skuteczne instytucje aby można było jasno określić kto jest kim. Nie do pomyślenia jest przecież fakt aby jakiś złoczyńca "był górą" a człek uczciwy bał się własnego cienia. Pozdrowionka gościu.
l
lol
Ok fajnie sie czyta komentarze widac dookladnie ze na komendzie policji interent bardzo dobrze I szybko dziala.....szkoda ze tak nie dziala nasza "policja" przy kradziezach czy lapaniu roznych przestepcow

Powodzenia I pozdrawiam ;)
p
policjant
Ja się pytam: po co kucał jak strzelali?
m
manyop1
Aż mi się go żal zrobiło. Biedaczek tylko napieprzał pały a tu oczko mu zepsuli. No coś niesamowitego. Biedny napakowany, łysy bandyta. Żal. Jak wszyscy w tym kraju. Jak ja napieprzam to ok, ale jak mnie to szybciutko na policję albo do sądu. Pastuch.
b
bolas
Ta jak zwykle nie winny- przyglądał się zajściu.... Nie odpowiednie miejsce i nie odpowiedni czas..... a on tam się znalazł.....
Ł
Łysy
I oto przykład 100% penera z logo JP na klacie, najpierw bierze udział w burdzie a jak dostaje po ryj*u to o sprawiedliwość walczy. Żebrasz jak żul na Dworcu Gł. ( nie obrażając żuli)
l
lol
He he szacunek, dobre sobie.....
l
lol
Hehe Polska pełna absurdów.....i do tego dziki kraj.
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska