Klasowy rywal - z najwyższego poziomu rozgrywkowego w Polsce - mimo środka tygodnia i wczesnej pory (godz. 13) przyciągnął dużo kibiców. Na trybunach zasiadło około 550 widzów.
Miejscowi piłkarze byli blisko sprawienia sensacji, prowadzili 2:1, ostatecznie przegrali po dogrywce 2:4. Więcej tutaj:
Garbarnia Kraków - Stal Mielec 2:4 (0:2, 2:2)
Bramki: 0:1 Trąbka 54, 1:1 Żurek 64, 2:1 Durda 76, 2:2 Szkuryn 86, 2:3 Getinger 94, 2:4 Szkuryn 101.
Garbarnia: Bartusik - Morys, Kajpust, Czekaj (106 Seweryn), Moskiewicz - Durda (90+1 Wątroba), Żurek (71 Opalski), Dziedzic, Duda, Grzybowski (90+1 Sutor) - Klec (80 Nowak).
Stal: Jałocha - Esselink, Matras, Ehmann, Gerstenstein - Stępień (46 Szkuryn), Trąbka (61 Domański), Hinokio (68 Guillaumier), Santos, Wołkowicz (68 Getinger) - Meriluoto (74 Wolsztyński).
Sędziował: Jacek Małyszek (Lublin). Żółte kartki: Morys, Zagórowski (na ławce), Grzybowski, Opalski - Trąbka, Getinger, Santos (dwie); czerwona kartka: Kajpust (56) - Santos (111). Widzów: 550.
