Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Kiko Ramirez: Moją bronią jest optymizm! [ZDJĘCIA, WIDEO]

Bartosz Karcz
Bartosz Karcz
Wisła Kraków zaprezentowała na konferencji prasowej nowego trenera „Białej Gwiazdy” Francisco Kiko Ramireza Gonzaleza. Nowego szkoleniowca przywitała prezes Marzena Sarapata oraz wiceprezes ds. sportowych Manuel Junco.

Junco w bardzo długim wstępie tłumaczył powody, dla których Wisła zatrudniła hiszpańskiego trenera. – To ja jestem odpowiedzialny za zatrudnienie Kiko Ramireza – powiedział Manuel Junco. Dodał również, że decyzja o zatrudnieniu Hiszpana zapadła już przed Świętami Bożego Narodzenia. Wiceprezes Wisły podkreślił, że przeprowadził szereg rozmów na temat Ramireza i nie spotkał się z negatywną oceną jego osoby. Stąd decyzja, żeby to właśnie Kiko Ramirez poprowadził wiosną „Białą Gwiazdę”.

WIDEO: Wisła Kraków prezentuje nowego trenera

Autor: Piotr Tymczak

– Od momentu rezygnacji trenera Wdowczyka szukaliśmy nowego szkoleniowca – mówi Manuel Junco. – Przeglądaliśmy rynek zarówno w Polsce, jak i za granicą. Sam przeprowadzałem wiele rozmów. Prócz Kiko byli tutaj również inni trenerzy na rozmowach. Kiko był u nas w kraju, gdy graliśmy z Ruchem Chorzów. Potwierdzam, że przeprowadzaliśmy rozmowy z wieloma trenerami w Polsce. Chciałbym przybliżyć proces zatrudnienia Kiko Ramireza. Pierwszy kontakt był w minionym miesiącu. Wcześniej nie znaliśmy się. Pytałem wiele osób w Hiszpanii, Portugalii, kto byłby dobrym trenerem. Sprawdzałem nazwiska, oglądałem zespoły, którymi kierowali. W przypadku Kiko uzyskałem bardzo pozytywne opinie, również od trenerów, którzy grali przeciwko niemu. Tak samo od zawodników, których trenował. Mogę zapewnić, że nie znalazłem nikogo, kto mówiłby źle o trenerze. Jeśli przeanalizujemy zespoły, w których pracował, to mają one pewne cechy wspólne. Jedną z nich jest to, że wszystkie one są bardzo dobrze zorganizowane na boisku. I to jest to, czego nam teraz brakuje. Kiedy zrezygnował trener Wdowczyk, zapytałem dwóch trenerów, którzy pracują w Primera Division, jak postrzegają Wisłę, co jest naszą słabością. Powiedzieli, że brakuje nam lepszej organizacji gry, taktyki. Dlatego jednym z kluczowych argumentów, świadczących za Kiko jest organizacja zespołu pod względem taktycznym. Również jeśli chodzi o defensywę.

– Kiko zdaje sobie sprawę z wyzwania, które go czeka w Krakowie. Życzę mu ogromnych sukcesów, jako trenerowi Wisły Kraków – zakończył wiceprezes Wisły.

Sam trener przede wszystkim podziękował za zaufanie, jakie otrzymał ze strony kierownictwa Wisły. – Jestem optymistą, jestem osobą pozytywnie nastawioną, a to jest moja ważna broń – powiedział z uśmiechem Kiko Ramirez. – Jestem pracowity oraz szczery. Dziękuję też dziennikarzom i kibicom, którzy już zaczęli pisać do mnie na Twitterze. Myślę, że będę miał wspaniały zespół, z którym będziemy wspólnie pracować. Nasze nastawienie będzie takie, aby być drużyną zwycięzców.

Jak zdradził nowy trener Wisły, ostatnio był związany z Rayo Vallecano, dla którego robił obserwacje zawodników i przygotowywał analizy. Ta współpraca zakończyła się w momencie podpisania kontraktu w Krakowie. Umowa jest krótka, do końca sezonu, ale Ramirez podkreśla, że w najbliższych miesiącach chce zapracować na zaufanie i zostać w Polsce znacznie dłużej. – Praca w Wiśle to największe wyzwanie w mojej karierze, ale ja zawsze myślę o przyszłości. Jestem w klubie, który ma dużą nazwę – powiedział szkoleniowiec.

Kiko Ramirez przyznał również, że ma zamiar uczyć się języka polskiego od swoich asystentów, przede wszystkim Radosława Sobolewskiego. – Radek będzie uczył mnie polskiego, a ja jego hiszpańskiego – stwierdził z uśmiechem Ramirez.

Sam Sobolewski podkreślił: – Oczekuję, że z trenerem Ramirezem będzie się nam dobrze współpracowało. Ja chcę jak najwięcej się nauczyć. Trener jest z Hiszpanii, z innej kultury, ma inną mentalność. Mam nadzieję, że nasza współpraca będzie poparta sukcesami.

Zapytany, czy nie czuje się rozczarowany, że to nie on poprowadzi ostatecznie Wisłę, dodał: – Nie wiecie o wielu rzeczach, bo nie mogliście wiedzieć. Jestem realistą i każdy w naszym sztabie, gdy przejmowaliśmy zespół, był realistą. Zdawaliśmy sobie sprawę, że to rozwiązanie tymczasowe. Dla mnie jednak „dotknięcie” przez miesiąc pierwszego zespołu, poprowadzenie go, było fantastyczną sprawą. Wiele rzeczy już dzisiaj wiem i potrafię, ale też wiele rzeczy jeszcze przede mną i wiele muszę się uczyć. Być może ktoś kiedyś znów mi zaufa.

Na koniec konferencji Kiko Ramirez poprosił jeszcze raz o głos i z uśmiechem na twarzy dodał tylko dwa słowa: – Tylko Wisła!

Tutaj znajdziesz więcej informacji o Wiśle Kraków

Sportowy24.pl w Małopolsce

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska