Puszcza sprawiła niespodziankę, Cracovia też odrobiła stratę
Kolejkę ekstraklasową zamykała Puszcza Niepołomice, która dość nieoczekiwanie urwała punkty Rakowowi Częstochowa, liderowi tabeli.
- I dokonała tego w dramatycznych okolicznościach, w ostatniej akcji meczu - mówi red. Jacek Żukowski. - Herman Barkouski zdobył pierwszego gola w ekstraklasie, w czwartej minucie doliczonego czasu gry. To "bonusow"y punkt dla Puszczy. Musi szukać swoich zdobyczy wszędzie, ale w takim meczu nie mogła zakładać zdobyczy punktowej.
Kluczowe dla "Żubrów" będą spotkania z rywalami także zaangażowanymi w walkę o utrzymanie, np. ze Stalą Mielec, nad którą mają dwa punkty przewagi.
Puszczy trochę pomogła Cracovia, remisując w Mielcu, ale mogła spokojnie wygrać, choć znów musiała odrabiać straty.
Dzieje się wokół Wisły
Wisła Kraków ma za sobą dwa mecze - ten przegrany o Superpuchar z Jagiellonią (0:1) i wygrany w Grodzisku Wielkopolskim z Wartą (1:0).
- Na tle mistrza Polski Wisła zaprezentowała dobry, a momentami nawet bardzo dobry futbol - mówi red. Bartosz Karcz. - W spotkaniu z Wartą, na które trener Jop mocno zamieszał składem było gorzej, ale Wisła zrobiła swoje, czyli wygrała. Nie brakuje kontrowersyjnych, wręcz skandalicznych decyzji wokół nie wpuszczania kibiców Wisły na mecze. Wpisy prezesa i przewodniczącego Rady Nadzorczej Jagiellonii trudno nazwać inaczej. Kontrowersji nie brakowało też na boisku - po faulu na Dudzie należała się nie czerwona, a "bordowa" kartka. Na VAR-ze był sędzia Piotr Rzucidło. Podobnie było w meczu Wisły z Arką w Gdyni, gdy nie podyktowano ewidentnego karnego dla "Białej Gwiazdy". I ten sędzia został wyznaczony na prowadzenie najbliższego spotkania krakowian z Chrobrym. Czy to złośliwość ze strony Polskiego Kolegium Sędziów, które mając do wyboru kilkudziesięciu arbitrów, wyznacza akurat tego?
W Wieczystej Peszko zostaje
Co ważne, nie ma zmiany trenera w Wieczystej, mimo, że Sławomir Peszko przegrał dwa ostatnie spotkania.