https://gazetakrakowska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Klecza Dolna. Kierowca ciężarówki uszkodził wiadukt na DK 52. Wstrzymali ruch pociągów [Zdjęcia]

Bogumił Storch
We wtorek naprawiano uszkodzone torowisko
We wtorek naprawiano uszkodzone torowisko Bogumił Storch
Dopiero we wtorek wznowiono ruch kolejowy na trasie między Kalwarią Zebrzydowską a Lanckoroną. Od poniedziałku nie jeździły tam pociągi a wiadukt na DK 52 w Kleczy Dolnej k. Wadowic był naprawiany. Winny był kierowca ciężarówki, który nie zmieścił się pod wiaduktem. Co ciekawe, gdy trwały naprawy, tiry ciągle pchały się tamtędy.

Pociągi nie jeździły tą trasą od poniedziałku z powodu uszkodzenia wiaduktu w Kleczy Dolnej k. Wadowic, na drodze krajowej nr 52.

Obowiązywała komunikacja zastępcza, dopiero we wtorek Polskie Linie Kolejowe poinformowały, że po usunięciu awarii, ruch pociągów odbywa się już normalnie.

Powodem zamieszania, jak się okazało, był nieznany kierowca zestawu kołowego z naczepą, który poważnie uszkodził wiadukt kolejowy przebiegający nad drogą w Kleczy Dolnej. doszło do przesunięcia torów a pociągi mogły się wykoleić.

Wiadukt w Kleczy Dolnej to spore wyzwanie dla kierowców ciężarówek, którzy przegapili znak ostrzegawczy na zjeździe z Zakopianki, informujący, że "wąskie gardło" pod trasą kolejową przepuszcza samochody tylko do 3,5 metra wysokości.

Co najmniej kilka razy w tygodniu zdarza się tu, że ciężarówka "klinuje się" pod przejazdem, przy okazji blokując drogę z Krakowa do Wadowic i Bielska.

Przeprawa ma zostać przebudowana, ale na razie nie wiadomo dokładnie kiedy to nastąpi. Projekt inwestycji pod nazwą "Rewitalizacja linii kolejowej nr 117 na odcinku Kalwaria Zebrzydowska-Wadowice-granica województwa"czeka na realizację. To w ramach tego projektu na przebudowę czekać będzie wspomniany wiadukt.

Jak informują władze PKP Polskie Linie Kolejowe SA, wyburzenie i postawienie nowego, wyższego i szerszego, wiaduktu odbędzie się w pierwszym etapie projektu. Wcześniej planowano tu zautomatyzowany przejazd kolejowy,z rogatkami.

"Prace budowlane prowadzone będą pod nadzorem konserwatora zabytków. Parametry nowego wiaduktu zostaną określone na etapie projektowania w uzgodnieniu z zarządcą drogi krajowej nr 52, tj. GDDKiA. W ramach projektu nie przewiduje się zmiany obiektu inżynierskiego na przejazd kolejowy" - poinformowały PKP.

Wiele osób za problemy wini jednak nie zbyt niski wiadukt a nieodpowiedzialnych kierowców.

- Tak się kończy ignorowanie przez nich wiszących przed wiaduktem ograniczników, które i tak są notorycznie rozwalane. Przeciskaja się pod nimi i wiaduktem na siłę. Niedawno znów je naprawiali przez pół dnia, a po godzinie już były rozwalone na nowo - mówi jedne z mieszkańców Kleczy.

WIDEO: ZAKAZ WSTĘPU

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Wypadki

Komentarze 6

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

G
Gość
Postawić tam jednego z drogówki, a codziennie kilka tysiecy zysku dla Skarbu państwa z mandatów od bezmózgich tirowców.
G
Gość
Dajcie w końcu tam znak zakazu przejazdu i kierunek gdzie tak zwane tiry mają objazd wtedy będzie spokój bo to nic nie zmieni że jest podana wysokość wiaduktu bo będą dalej jechać bo myślą że się zmieszczą
k
krk
Jechał z mostem tylko mu paliwa brakło...
G
Ghb
Pchają się tamtędy, ale krórędy mają jechać. Wiadomo, że Kalwaria słynie z produkcji mebli to jest najprostsza droga Bielsko-Andrychów-Kalwaria-Kraków. Może czas pomyśleć o nowej drodze albo przebudowie tej?
K
Kleczanin.
od lat słyszymy to samo wiadukt x50 w ciągu roku bo może przejadę bo 5 cm to się zmieszcze ,mam pytanie dlaczego nie podnesie się jezdn o 20 cm i będzie po sprawie nawet nie będą się przymieżali do przejazdu,może miktoś odpowiedzieć.
K
Krakus
"Przegapili " - chyba żart, wystarczy posłuchać CB radia.
Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska