Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Kobieta miała guza jajnika, który ważył 30 kilogramów. Zoperowali ją lekarze w szpitalu w Krośnie [ZDJĘCIA]

Ewa Gorczyca
Ewa Gorczyca
Guza, który ważył 30 kilogramów, usunęli lekarze z Krosna. 40-letnia pacjentka zgłosiła się na oddział ratunkowy do krośnieńskiego szpitala z objawami duszności. Dopiero wówczas okazało się, że ma ogromnego guza na jajniku. To już drugi taki przypadek w ostatnim czasie na Podkarpaciu. W lutym podobna operacja odbyła się w Jaśle.

- Odwlekanie pójścia do lekarza spowodowane strachem oraz nadzieja, że guz sam się zmniejszy były powodem, że kobieta wcześniej nie udała się do ginekologa. Dopiero pojawiające się duszności zmusiły ją do zgłoszenia się w Szpitalnym Oddziale Ratunkowym - mówi Piotr Czerwiński, dyrektor Wojewódzkiego Szpitala Podkarpackiego w Krośnie

Guz ważył 30 kilogramów, pacjentka trafiła na stół operacyjny

W szpitalu specjaliści postawili diagnozę: przyczyną złego stanu zdrowia kobiety był ogromy guz jajnika.

Pacjentka trafiła na stół operacyjny. Operacja trwała 1,5 godziny. Wcześniej trzeba było przetoczyć kobiecie sporo krwi, ze względu na anemię. Guz miał rozmiary około 30 na 35 centymetrów. Ważył około 30 kilogramów. Samo jego wycięcie zajęło specjalistom pół godziny. Cały zabieg – dłużej, bo w jego trakcie wykonano jeszcze badania śródoperacyjne, co wydłużyło czas trwania operacji o godzinę.

- Dzięki badaniu histopatologicznemu mogliśmy podjąć decyzję o zachowaniu narządu rodnego - tłumaczy dr n. med. Janusz Słowik, kierownik oddziału ginekologiczno-położniczego szpitala w Krośnie.

Nowotwór nie był złośliwy

Nowotwór u kobiety okazał się zmianą o charakterze niezłośliwym. Lekarze podkreślają jednak, że w przypadku nowotworów szybka diagnoza jest decydująca, dlatego pacjenci nie powinni lekceważyć żadnych niepokojących symptomów i zmian w stanie zdrowia.

Bywa, że kobiety boją się diagnozować, wypierają istnienie objawów, albo liczą, iż choroba same przejdzie. Tymczasem pacjentka, u której podejrzewa się chorobę nowotworową, musi być jak najszybciej zdiagnozowana.

- Jeśli podejrzenie zostanie potwierdzone, chora musi niezwłocznie rozpocząć leczenie. Zdarza się niestety, że od momentu zaistnienia podejrzenia choroby nowotworowej do rozpoczęcia leczenia mija kilka miesięcy. Jest to cenny czas, który w leczeniu nowotworu ma znaczenie

Dodaje, że pomimo pandemii w Oddziale Ginekologiczno-Położniczym pacjentki przyjęcia odbywają się w sposób ciągły.

- Diagnozujemy i wykonujemy operacje, także onkologiczne - mówi dr Słowik

Niestety, statystyki są przerażające.

Polki rzadko chodzą do ginekologa

Co czwarta Polka odwiedza ginekologa rzadziej niż raz w roku. Są to 3 miliony kobiet. Wśród nich są kobiety, które nie chodzą do ginekologa wcale. 40 proc. Polek w wieku rozrodczym nie widzi potrzeby wizyty u ginekologa – 2,4 miliona Polek odwiedza ginekologa po raz pierwszy dopiero w ciąży. 7 proc. nigdy nie miało cytologii a 14 proc. nigdy nie miało USG ginekologicznego.

- Takie zaniedbania mogą doprowadzić do powstania nowotworu o ogromnych rozmiarach - mówi Piotr Czerwiński, dyrektor krośnieńskiego szpitala.

Podobna sytuacja jak w szpitalu w Krośnie miała miejsce w styczniu Oddziale Położniczo-Ginekologicznym z Pododdziałem Urologii jasielskiego szpitala. 70-letniej mieszkance powiatu jasielskiego usunięto operacyjnie guz jajnika, także ważący 30 kilogramów. Kobieta trafiła do szpitala z urazem barku. Dzięki czujności anestezjologa znieczulającego do operacji ortopedycznej odkryto, iż w ciele kobiety rośnie ogromnych rozmiarów guz.

- Te dwa przypadki łączą wspólne mianowniki: guz został zdiagnozowany w szpitalu przypadkowo, obie panie nie badały się regularnie u ginekologa

- mówi dyrektor krośnieńskiej lecznicy.

W obu przypadkach nowotwór nie miał charakteru złośliwego. Jednak nie każda tego typu historia kończy się pozytywnie.

Nie jest prawdą, że rak już w pierwszych etapach swojego rozwoju nie daje żadnych sygnałów. Oczywiście nie wszystkie objawy muszą nas niepokoić. Dla własnego dobra jednak powinniśmy udać się do lekarza na konsultację, aby wykluczyć najgorsze. Pamiętajcie, że wszelkie zmiany w naszym organizmie informują nas, że coś się dzieje lub działa nie tak, jak powinno. Ważne, aby nie bagatelizować żadnych sygnałów ze strony naszego organizmu i poświęcać im więcej uwagi. Nawet zwykła chrypka czy temperatura, która długo się utrzymują, może być podstawą do niepokoju.  Objawy, które odkryjemy u siebie i które wzbudzają w nas niepokój, powinniśmy jak najszybciej skonsultować z lekarzem. Czasami jedna wizyta i wykonanie profilaktycznych badań mogą uratować życie! Jakich objawów nie bagatelizować? >>>   Objawy, które odkryjemy u siebie i które wzbudzają w nas niepokój powinniśmy jak najszybciej skonsultować z lekarzem. Co może wzbudzić nasz niepokój?Zobacz również: Zachorowalność na raka w dzisiejszych czasach wciąż wzrasta. Co zrobić, aby zmniejszyć ryzyko pojawiania się nowotworu?Źródło:Dzień Dobry TVN

Nie lekceważ tych objawów. To może być nowotwór. Zauważasz u...

Rak jajnika to jeden z najczęstszych nowotworów

W Polsce rak jajnika jest drugim najczęściej występującym nowotworem żeńskich narządów płciowych. Atakuje kobiety najczęściej pomiędzy 40 a 70 rokiem życia, natomiast największa zachorowalność przypada na 50 - 60 rok życia.

- Rosnący guz daje przerzuty i szerzy się przechodząc na sąsiednie tkanki w krótkim okresie czasu - tłumaczy dr Janusz Słowik.

Dlatego nie należy zaniedbywać kontrolnych badań i wizyt lekarskich.

- Każda kobieta powinna co najmniej raz w roku poddać się badaniu ginekologicznemu - dzięki niemu istnieje większa szansa na wczesne wykrycie nowotworów jajnika czy szyjki macicy - podkreśla szef ginekologii w krośnieńskim szpitalu.

od 7 lat
Wideo

Jakie są najczęstsze przyczyny biegunki u dorosłych?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Kobieta miała guza jajnika, który ważył 30 kilogramów. Zoperowali ją lekarze w szpitalu w Krośnie [ZDJĘCIA] - Nowiny

Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska