Kolejne połączenia, tj. przedłużenie pierwszej linii do Balic, linia Sędziszów–Podbory Skawińskie oraz Trzebinia Tarnów zostaną uruchomione w latach 2015-2016 w zależności od prac modernizacyjnych na torach, które prowadzi PKP. Równocześnie ma pojawić się zintegrowany bilet na komunikację miejską i kolejową w miastach Małopolski.
Spółka ma docelowo zatrudnić nawet kilkaset osób. Na razie jednak wyda na pensje członków rady nadzorczej i zarządu. Skorzysta z już zakupionych przez województwo, dzięki dotacjom unijnym, 14 pociągów. Do roku 2020 zakupi około 10 kolejnych za 131 mln zł. Spółka może zostać do roku 2020 dofinansowania kwotą nawet 200 mln zł, pociągami i pieniędzmi. W roku ma organizować przewozy za kwotę 75 mln zł. Część dalej będzie zlecać przewozom regionalnym.
- Spółka będzie jednak konkurencją do Przewozów Regionalnych. Te znajdują się w trudniej sytuacji finansowej. My chcemy zapewnić nowocześniejszy tabor, lepszą ofertę – mówi Marek Sowa, marszałek małopolski. - Dziś mamy poczucie, że Przewozy Regionalne takich gwarancji nie dają – kwituje.
Artykuły, za które warto zapłacić! Sprawdź i przeczytaj
Codziennie rano najświeższe informacje z Krakowa prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!
"Gazeta Krakowska" na Twitterze i Google+
