Straż Graniczna podkreśliła we wpisie, że nigdy nie było planów osuszania terenów przy granicy z Białorusią.
"Osoby i grupy, które wymyślają tego typu bzdury, uderzają w inwestycję strategiczną dla bezpieczeństwa Polski" - możemy przeczytać we wpisie SG.
To nie pierwsze ataki na budowę zapory
Informacje o osuszaniu terenów polsko-białoruskiej granicy nie są pierwszymi tego typu fake newsami. Wcześniej pojawiały się informacje o tym, jakoby budowa bariery, która ma na celu poprawę bezpieczeństwa Polski, miała znacząco uderzać w ekosystem.
– Wycinka w rezerwacie ścisłym to jest coś, co nie mieści mi się w głowie. Rezerwat ścisły jest absolutną świętością. To jest tak, jak byśmy próbowali rozebrać kawałek Wawelu - mówił Adam Wajrak, dziennikarz i mieszkaniec Puszczy Białowieskiej.
Wielu ekologów również nie kierowało się interesem i bezpieczeństwem naszego państwa, twierdząc, że zapora "będzie dzielić populację zwierząt, które żyją na tym terenie, a szczególnie niebezpieczna będzie dla tych gatunków, których liczebność jest nieduża, np. rysi i wilków".
Budowa zapory jest ważnym elementem w zabezpieczaniu Polski przed napływem nielegalnych imigrantów z terytorium Białorusi. Przypomnijmy, że w drugiej połowie 2021 roku, do Polski zmierzały tysiące uchodźców sprowadzonych do Mińska przez Aleksandra Łukaszenkę. W obliczu toczącej się wojny na Ukrainie można przypuszczać, że te działania miały na celu destabilizację oraz wywołanie kryzysu również w naszym państwie.
- Białoruscy żołnierze odmówili udziału w ćwiczeniach. Wiadomo, co się z nimi stało
- "Zjadła śniadanie" z ojcem, który nie żyje. Dziewczynka odwiedziła grób swojego taty
- Rosjanie zniszczyli kolejny most w Siewierodoniecku, ostatni ocalały pod ostrzałem
- Ukraina, obwód ługański: "Nie sposób policzyć rosyjskich ostrzałów"
