Konflikt w nowohuckiej "podstawówce". Takiego protestu jeszcze nie było [ZDJĘCIA]
Anna Dyszy, Monika Dziugan i Joanna Herc głodowały od soboty 22 czerwca. Sprzeciwiały się w ten sposób zwolnieniu dwóch koleżanek. Taką decyzję podjęła dyrektorka szkoły Urszula Mazur, mimo że sześć osób zadeklarowało, iż odda część swoich godzin na rzecz zwolnionych. - Pani dyrektor się na takie rozwiązanie nie zgodziła, mimo że wcześniej je stosowała - mówi Anna Dyszy.
Protest jak na razie nie przyniósł konkretnych efektów, choć Dyszy mówi, że jest światełko w tunelu. - Interwencję obiecał prezydent Jacek Majchrowski - tłumaczy.
Nauczycielki wyjeżdżają teraz z uczniami na obóz do Rabki. Nie wykluczają wznowienia protestu, być może w innej formie.
Artykuły, za które warto zapłacić! Sprawdź i przeczytaj
Codziennie rano najświeższe informacje z Krakowa prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!
"Gazeta Krakowska" na Twitterze i Google+