Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Koniec serii Cracovii [ZDJĘCIA]

Jacek Żukowski
Jacek Żukowski
Cracovia po czterech kolejnych zwycięstwach u siebie znalazła pogromcę.

Cracovia - Górnik Zabrze 1:2 (1:1)
Bramki: 1:0 Rakels 20, 1:1 Zachara 41, 1:2 Zachara 68.
Sędziował: Paweł Gil (Lublin). Żółta kartka: Rymaniak - Madej, Łuczak. Widzów: 5140.

Cracovia: Pilarz - Rymaniak, Covilo, Marciniak - Nykiel, Szeliga (81 Zjawiński), Dąbrowski, Budziński, Dialiba - Kapustka (70 Kita), Rakels.

Górnik; Steinbors - Sadzawicki, Danch, Gancarczyk - Gergel, Sobolewski, Iwan, Jeż (77 Nowak), Madej (77 Oziębała), Kosznik - Zachara (90+2 Łuczak)

Po 16-dniowej przerwie krakowianie wreszcie zagrali ligowy mecz. I weszli w niego bardzo dobrze. Już w 5 min po rzucie rożnym główkował Krzysztof Nykiel, ale Robert Jeż wybił piłkę z linii bramkowej. Po chwili z bliska strzelał Boubacar Dializa - minimalnie niecelnie. W 20 min Nykiel posłał podanie ze skrzydła na pole karne, do piłki doszedł oczywiście Miroslav Covilo, strzałem głową przelobował Pavelsa Steinborsa. Piłka odbiła się od poprzeczki, rzucił się do futbolówki Deniss Rakels i również głową umieścił w bramce. Goście rzadko zagrażali bramce gospodarzy, ale wreszcie do wyrównania doprowadził Mateusz Zachara, po podaniu Łukasza Madeja.

W II połowie “Pasy” wciąż były w natarciu. W 54 min Nykiel pomylił się nieznacznie, główkując obok słupka. Po chwili Sławomir Szeliga trafił w obrońców gości. W 58 min bardzo groźnie strzelał z rzutu wolnego Seweryn Gancarczyk - piłka przeleciała minimalnie obok słupka. Dwie minuty później sztuki dokonał Boubacar Dialiba, nie trafiając z bliska do bramki.

Gra gospodarzy mogła się podobać, akcje toczone były w dobrym tempie, widać było, że piłkarze Cracovii nie są zadowoleni z remisu.Ale zabrzanie też. W 68 min przeprowadzili koronkową akcję, którą celnym strzałem z kilku metrów wykończył Zachara. Odpowiedź “Pasów” była natychmiastowa, Rakels główkował w poprzeczkę. A po rzucie rożnym powstało zamieszanie na przedpolu bramki Steinborsa, ale nikt nie potrafił przejąć piłki. Minutę później wprowadzony do gry Przemysław Kita dobrze podawał do Rakelsa, ale ten został w ostatniej chwili uprzedzony.

W 82 min po błędzie zabrzan Kita stanął przed szansą, ale z kilku metrów trafił w bramkarza. W 90+3 Dariusz Zjawiński strzelił z rzutu wolnego w mur. W 90+5 Covilo główkował i bramkarz Górnika wybił piłkę na róg.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska