FLESZ - Zmiana pracy, a pandemia

"To przeciążenia zawodowe" - tłumaczy się wykładowczyni
Skandaliczna lekcja angielskiego online wydarzyła się 12 czerwca 2021. Na nagraniu słychać głównie podniesiony głos wykładowcy, która „absolutnie” rządzi podczas zajęć, przypisując studentowi Radosławowi spoufalenie się i niepotrzebne dyskusje. Całej grupie grozi dyscyplinarką. Słuchając nauczycielki trudno nie odnieść wrażenia, że straciła panowanie nad emocjami. Swoje zachowanie wyjaśnia w oświadczeniu zamieszczonym na stronie internetowej oświęcimskiej uczelni.
- Reakcja emocjonalna, która miała miejsce na zajęciach, nie licuje z powagą nauczyciela akademickiego. Wywołało ją przeciążenie zawodowe, wynikające z trwającego od roku nauczania online - napisała w oświadczeniu.
Jednocześnie przeprasza i wyraża ubolewanie z powodu zaistniałej sytuacji, oddając się do dyspozycji władz uczelni.
- Moje przyznanie się do winy wynika z chęci dalszej, konstruktywnej współpracy ze środowiskiem akademickim oraz troski o dobre imię Uczelni - dodaje na koniec.
Rektor Małopolskiej Uczelni Państwowej im. rtm. Witolda Pileckiego w Oświęcimiu dr Sonia Grychtoł, uznała zachowanie nauczyciela uwidocznione w materiale nagranym przez studentów za naganne, dalece odbiegające od powszechnych standardów oraz nielicujące z powagą wykonywanego zawodu i reprezentowanej uczelni wyższej. Wykładowca została zawieszona w prowadzeniu zajęć, zaliczeń i egzaminów.
- Sprawę skierowano do Rzecznika Dyscyplinarnego do spraw Nauczycieli Akademickich, który niezwłocznie podejmie czynności wyjaśniające - czytamy w oświadczeniu rektor dr Sonii Grychtoł. - Ponadto w związku z publikacją nagrania z zajęć w internecie, a tym samym podejrzeniem naruszenia prawa w zakresie ochrony wizerunku i naruszenia dobrego imienia Uczelni, sprawę skierowano do odpowiednich organów ścigania. Przepraszamy i wyrażamy ubolewanie w związku z zachowaniem nauczyciel akademickiego - dodaje.
Samorząd Studencki, po naszej prośbie, w środę 16 czerwca 2021 r. po południu wydał oświadczenie, w którym zauważa, że zachowanie wykładowy było niewłaściwe i odbiegające od standardów nauczania na wyższych uczelniach. Dziękuje władzom uczelni, za szybką reakcję i ubolewa, że taka sytuacja miała miejsce z nadzieją, że tkie incydenty już się nie powtórzą.
- Pragniemy zauważyć, że wszyscy jesteśmy tylko ludźmi, którzy popełniają płędy
- czytamy w oświadczeniu Justyny Czopek, przewodniczącej Samorządu Studenckiego Małopolskiej Uczelni Państwowej im. rtm. Witolda Pileckiego w Oświęcimiu. - Nie powinniśmy nikogo oceniać nie znając szczegółów. Ostatni rok był trudnym czasem dla nas wszystkich i emocje z tym związane udzielają się studentom, jak i wykładowcom - dodaje.
- W parku Pokoju w Oświęcimiu trysnęła fontanna
- Ponad 700 kg eternitu porzucono na obszarze chronionym. Część wylądowała w stawie
- TOP 31 strzelców piłkarskiej chrzanowskiej okręgówki. Zmiana lidera!
- Pływackie mistrzostwa Małopolski dzieci i młodzików w Oświęcimiu
- Piknik na dalsze leczenie Lenki Kożuch przyniósł 21 129 zł! Zobaczcie zdjęcia