Piłkarz Cracovii przechodził w środę badania, które wykazały, że zawodnik ma uraz mięśnia czworogłowego. Nie jest to kontuzja, która wykluczałaby go na dłuższy czas, ale jego występ w najbliższym meczu z Wisłą Płock (sobota, godz. 18) stoi pod dużym znakiem zapytania.
Jaroszyński ma bardzo pechowy sezon. W czerwcu złamał nogę i stracił prawie całą jesień, a w lutym doznał urazu stawu skokowego przez treningi na sztucznej nawierzchni, które wykluczyły go z gry na miesiąc. Piłkarz jest podstawowym zawodnikiem reprezentacji U-21 trenera Marcina Dorny.
To kolejny obrońca, który wypada z kadry. Przypomnijmy, że uraz leczy Piotr Malarczyk, a Jakub Wójcicki będzie pauzował za czerwoną kartkę otrzymaną w meczu z Koroną w Kielcach.
Nie zagra też Marcin Budziński, który dostał ostatnio czwartą żółtą kartkę.
Piłkarze "Pasów" jadą na mecz już w czwartek, na mini-zgrupowani eprzed meczem. Zatrzymają się w Sochaczewie, gdzie będa mogli spokojnie potrenować.
- Wyjeżdżamy na mecz z Wisłą Płock wcześniej, by zminimalizować trudy podróży. Co więcej, zgrupowanie w Sochaczewie będzie dla nas okazją, by na spokojnie potrenować i porozmawiać z chłopakami - zapowiada trener Cracovii Jacek Zieliński.
Follow https://twitter.com/sportmalopolska