https://gazetakrakowska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Kopiec Wandy z lotu ptaka. To jeden z najbardziej tajemniczych zabytków Krakowa. Co skrywa stożkowa budowla? [ZDJĘCIA]

Marcin Banasik
Kopiec Wandy to jeden z najważniejszych zabytków na terenie Nowej Huty, który zamiast być jej wizytówką, straszy swoim wyglądem. Co gorsza, nie ma konkretnych planów jego solidnego remontu. Od lat ciężko jest tam się dostać rowerem i samochodem. Budowana północna część obwodnicy Krakowa sprawi, że dostęp do kopca będzie jeszcze bardziej utrudniony.

Kopiec Wandy. Zdjęcia z drona

Dziś wiadomo, że wykonawca tego odcinka trasy S7 w żaden sposób nie ułatwi dostępu do zabytkowego obiektu położonego tuż przy ul. Ujastek Mogilski, która niedługo stanie się częścią obwodnicy. Jedyną komfortową formą dotarcia do kopca jest jazda tramwajem. Gorzej, jeśli chodzi o dojazd samochodem lub rowerem.

Wiadomo jednak, że sprawą ułatwienia dostępu rowerowego do obiektu ma się zająć miasto. W sprawie tej interpelował radny miejski Łukasz Sęk. Z odpowiedzi na interpelację wynika, że opracowanie koncepcji dla rozwiązania ruchu rowerowego w obrębie węzła „Igołomska” zostanie ujęte w Programie Budowy Ścieżek Rowerowych na lata 2021-2022.

Projektanci mają znaleźć sposób na dogodne połączenie drogi dla rowerów wzdłuż ul. Igołomskiej z drogami dojazdowymi, by możliwy był np. dojazd do ul. Ptaszyckiego czy do rejonu kopca. Wiadomo już jednak, że w tym roku nie należy się spodziewać zamówienia takiego dokumentu, ze względu na ograniczone środki.

Kopiec Wandy nigdy nie był gruntownie badany. W 2016 roku kopiec został jedynie przeskanowany przy pomocy georadaru na zlecenie Stowarzyszenia na Rzecz Ochrony Dziedzictwa Kultury Małopolski ‘Vistula’. Badania wykazują obszary u podstawy kopca, które dla georadaru stanowią anomalie. Mogą one określać lokalizację komory grobowej królowej.

Kraków. Tajemniczy kamieniołom Liban w jesiennej odsłonie. J...

FLESZ - Zmiany w kodeksie drogowym

od 16 lat
Wideo

Komentarze 4

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

G
Gość
Konieczny parking na wierzchołku i ścieżka rowerowa
G
Gosc
Dojazd tramwajem jest idealny - przystanek 30 metrów na wprost kopca. Dojazd rowerem tez jest dobry - ul. Ptaszyckiego a później odbijamy w Bardosa i jesteśmy pod Kopcem. Komuś chyba orientacja na mapie i w przestrzeni szwankuje. Zbocza kopca i tereny zielone są koszone regularnie, jest czysto, są ławeczki, pomnik. Mam wrażenie ze autor pomylił miejsca lub tendencyjnie pisze.
a
aniela rozmodlona !
Należy jak najszybciej, odseparować terytorium nowohuckie od Krakowa, i wtedy niech sobie nowi hutnicy tam gospodarują jak chcą.
g
grzeg
W lecie uparłem się, by po wielu latach dostać się powtórnie na Kopiec Wandy. Cała epopeja. Zaparkowanie samochodu, to duża sztuka - ostatecznie wykonałem to półlegalnie (a może po prostu nielegalnie, nie byłem pewien). Potem podejście z przygodami... Ale swój zamiar zrealizowałem.
Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska