Most Grunwaldzki zamknięty. Po południu Kraków stanął w wielkich korkach. Zator na Krakowskiej musiała rozładować policja

W wielkim korku, w kierunku mostu na Wiśle, po południu stanęła ul. Krakowska. Sygnalizacja świetlna za mostem przytrzymała samochody, a te zablokowały ruch tramwajów. W tym miejscu nastąpił komunikacyjny paraliż.

Na zjeździe z mostu Piłsudskiego, na skrzyżowaniu z ul. Rollego, pojawili się policjanci z drogówki i ok. godz. 17 zaczęli sterować ruchem w tym miejscu, dając priorytet pojazdom jadącym od ul. Krakowskiej. Dzięki temu udało się rozładować zator.

Sytuacja na mieście nieco poprawia się, ale płynną jazdę w rejonie m.in. Krakowskiej i Kalwaryskiej na razie nie ma co liczyć.

Remont mostu Grunwaldzkiego w Krakowie rozpoczął się w sobotę (10 maja), ale dopiero poniedziałek (12 maja) był pierwszym, większym sprawdzianem tego, jaki wpływ ma to przedsięwzięcie na transport w mieście.

W godzinach porannych (ok. 7-8) korki samochodowe tworzyły się na ul. Konopnickiej w kierunku Alej Trzech Wieszczów. W przeciwną stronę nie było problemów. Przy rondzie Grunwaldzkim ruchem kierowali policjanci.

Od strony ul. Dietla wjazd na most jest zamknięty. Tam o poranku nie tworzyły się korki. Kto nie dowiedział się o braku przejazdu autem przez most ma możliwość przed nim zawrócić.

W związku z remontem w ciągu dnia korkowały się natomiast trasy objazdowe. Zatory pojawiły się m.in. na ul. Krakowskiej, moście Piłsudskiego czy ul. Kalwaryjskiej.

Największe korki miały miejsce jednak dopiero w godzinach popołudniowych. Wówczas wracający z pracy krakowianie, szczególnie ci, podróżujący komunikacją miejską, mieli duży problem z szybkim dotarciem do domów.

Mostem nie przejeżdżają też tramwaje. Od strony Dębnik dojeżdżają tylko do przystanku przy ICE Kraków (w sąsiedztwie ronda Grunwaldzkiego). Tam tramwaj dwustronny zawraca. Można się tam przesiąść na autobusy i pojechać objazdem. Od rana można było zaobserwować, że zdezorientowani pasażerowie w pośpiechu dobiegają do tramwajów czy autobusów.

Wiele osób decyduje się jednak przejść na piechotę przez most i dojść do przystanków. Od strony ul. Dietla najbliższe przystanki tramwajowe są przy skrzyżowaniu ul. Stradomskiej, Dietla i Krakowskiej.

Pasażerowie zwracają uwagę, że od strony ul. Dietla też można było uruchomić tymczasowo tramwaj dwustronny, który dojeżdżałby chociażby do przystanku przy ul. Orzeszkowej.

- Nie było takiej potrzeby, bo taką rolę po tej stronie spełnia tymczasowa linia autobusowa 784 - wyjaśnia Sebastian Kowal z Zarządu Transportu Publicznego w Krakowie.

W rejonie skrzyżowania ul. Dietla i Orzeszkowej powstały tymczasowe przystanki autobusowe, do których dojeżdża uruchomiony specjalnie na czas remontu mostu autobus linii 784.

Pasażerowie zwracają jednak uwagę, że jeździ ze zbyt małą częstotliwością. Dla przykładu w godzinach porannego szczytu (7-10) są to tylko cztery kursy w ciągu godziny, a poza szczytem autobus podjeżdża co 20 minut.

Gdyby był tramwaj wodny przez Wisłę (były takie propozycje, ale ich nie uwzględniono), to byłoby to jeszcze lepsze rozwiązanie - szczególnie dla osób mających problem z przejściem większych odległości.

Most Grunwaldzki nie jest zamknięty dla ruchu pieszego i rowerowego. Najmniej utrudnienia odczuwają rowerzyści. Osoby, które nie mają rowerów, lub nie mogą z nich korzystać z powodów zdrowotnych mogą się więc czuć najbardziej dotknięte utrudnieniami.

Na moście już ok. godz. 7 można było już zauważyć duży ruch rowerowy. Około godz. 8 ruch rowerowy i pieszy się tam zwiększył. Można było dostrzec, że w niektórych momentach ruch pieszy i rowerowy kumulował się i było trudno swobodnie przejechać na rowerze między pieszymi, czy przejść między rowerzystami.

Przypomnijmy, że remont mostu Grunwaldzkiego ma potrwać 10 miesięcy, w tym przez 7 miesięcy nie będą mogły przejeżdżać po niej samochody, a przez 5,5 miesiąca tramwaje. Przez cały okres trwania remontu ruch pieszy i rowerowy na moście będzie utrzymany – w pierwszym etapie od strony Wawelu, a w drugim od strony Skałki.

Zmiany w komunikacji miejskiej:

W związku z zamknięciem mostu, na ul. Monte Cassino, w rejonie Centrum Kongresowego ICE Kraków, został wybudowany tymczasowy przystanek, który umożliwia kursowanie tramwajów w obu kierunkach.

• Linia tramwajowa prowadzi od ul. Kapelanka, przez ul. Monte Cassino do Centrum Kongresowego ICE Kraków.

• Z ul. Dietla tramwaje zostały przekierowane na ul. Krakowską.

• W przypadku ruchu samochodowego na ul. Dietla, przed mostem, została wprowadzona możliwość zawracania dla pojazdów, które nie będą mogły kontynuować jazdy w kierunku Kazimierza z powodu zamknięcia mostu.

• Zamknięcie mostu oznacza, że ruch tramwajowy i autobusowy został skierowany przez ul. Kalwaryjską/Limanowskiego do ul. Krakowskiej/Starowiślnej, gdzie linie powrócą na swoje stałe trasy.

• W ramach prowadzonych prac została wprowadzona komunikacja zastępcza. Linia tramwajowa kursuje z „Czerwonych Maków P+R” do „Ronda Grunwaldzkiego”, natomiast linia autobusowa z Łagiewnik przez rondo Grunwaldzkie do pętli na Powiślu – „Nowy Świat”. Podczas prowadzonych prac, aby zachować dostęp do przystanku „Orzeszkowa”, powstała linia nr 784 jako wydłużenie trasy przejazdu autobusu nr 184.

Sugerowana trasa objazdowa dla ruchu kołowego prowadzi trzecią obwodnicą miasta, czyli aleją Powstańców Śląskich i ulicą Powstańców Wielkopolskich. Aby to rozwiązanie było funkcjonalne, konieczna była modyfikacja sygnalizacji świetlnej na rondzie Grunwaldzkim, na rondzie Matecznego oraz w rejonie przystanku „Korona”. Z kolei sygnalizacja na ul. Stradomskiej, Dietla i Krakowskiej została wyłączona.

Pojazdy wjeżdżające do Krakowa od północy przez al. 29 Listopada są kierowane na ul. Wita Stwosza, Lubomirskiego, do ronda Mogilskiego i dalej do ronda Grzegórzeckiego.