FLESZ - Firmy w tarapatach z powodu epidemii. Nadchodzi fala zwolnień
Jak informowaliśmy we wtorek, przed końcem marca zamiar grupowego zwolnienia 611 pracowników zgłosiło krakowskiemu pośredniakowi osiem firm, w tym dwie wielkie sieci handlowe, dwie średnie spółki hotelarskie oraz cztery małe firmy z różnych branż. Kolejne 1400 etatów (ale wciąż nie wiadomo, ile w samym Krakowie) zredukować chcą cztery duże spółki (w tym dwie handlowe) z siedzibą w Warszawie. Teraz do tego grona dołączyło kolejnych dwóch średnich pracodawców.
To tylko wierzchołek góry lodowej. Mikro i małe firmy w sektorach najsilniej dotkniętych rządowymi restrykcjami mającymi na celu powstrzymanie koronawirusa - jak turystyka, hotelarstwo, organizacja imprez oraz gastronomia - przed końcem marca masowo rezygnowały z usług osób zatrudnionych dotąd na zleceniach lub umowach o dzieło, a także nie przedłużało umów czasowych. Dochód straciło kilkadziesiąt tysięcy krakowskich rodzin.
Stało się tak, bo najbardziej potrzebujący mikroprzedsiębiorcy musieli zbyt długo czekać na obiecaną przez rząd pomoc i najzwyczajniej nie mają już pieniędzy na kontynuację działalności.
Cisza przed burzą
We wszystkich małopolskich urzędach liczba zarejestrowanych bezrobotnych na koniec marca 2020 r. była niższa niż na koniec marca 2019. W Krakowie na koniec lutego 2020 zarejestrowanych było 10,3 tys. osób, a na koniec marca o prawie 300 mniej. W Tarnowie populacja bezrobotnych zmniejszyła się w marcu z 7063 do 6779.
Również przyrost liczby nowych bezrobotnych nie był w Małopolsce tak duży jak przed rokiem - mimo że już 13. marca zaczęły się poważne ograniczenia w funkcjonowaniu wielu firm. W Nowym Sączu przez cały marzec zgłosiło się do PUP 657 osób wobec 730 w marcu 2019. Szefowie pośredniaków zgodnie przewiduję jednak, że jest to klasyczna cisza przed burzą.
– Mamy sygnały z różnych firm, że ograniczają lub wkrótce ograniczą zatrudnienie. Dotyczy to lokali gastronomicznych, biur turystycznych, rachunkowych… Słyszymy też, że część przedsiębiorców dogadało się z pracownikami na czasowe obniżki płac – mówi Teresa Klimek, dyrektor Powiatowego Urzędu Pracy w Nowy Sączu.
Podkreśla, że pracodawcy muszą oficjalnie zgłaszać urzędom jedynie zamiar przeprowadzenia zwolnień grupowych – a takich na razie w większości małopolskich pośredniaków nie ma. Utrudniona jest przy tym rejestracja nowych bezrobotnych, bo – ze względów bezpieczeństwa – urzędy zaprzestały bezpośredniej obsługi obywateli.
- Wnioski można składać elektronicznie, przy pomocy specjalnie przygotowanych formularzy. Serdecznie do tego namawiamy. Starszym, którzy mają problem z komputerami, radzimy, by skorzystali z pomocy młodszych – apeluje Stanisław Dydusiak, dyrektor PUP w Tarnowie. Wyjaśnia, że zapewnienie bezpieczeństwa pracownikom PUP jest bardzo ważne, bo tak jak lekarze walczą na pierwszej linii o uratowanie naszego zdrowia, tak pośredniaki starają się jak najaktywniej wspierać pracodawców w utrzymaniu jak największej liczby miejsc pracy.
Wspieramy Lokalny Biznes!
Dla tych, dla których forma elektroniczna jest niedostępna lub zbyt skomplikowana, nie dysponują kwalifikowanym podpisem elektronicznym lub profilem zaufanym, urząd zorganizował gabinet, w którym można – bez kontaktu z pracownikami – pobrać komplet formularzy. Wypełnione dokumenty można potem wysłać pocztą lub wrzucić do specjalnej skrzynki na ścianie urzędu. Podobne rozwiązanie stosuje się w innych małopolskich urzędach.
- Niezależnie od tego przygotowujemy salę do obsługi zwiększonej liczby bezrobotnych, którzy nie są w stanie zarejestrować się elektronicznie – mówi Stanisław Dydusiak.
Jak słyszymy, w większości powiatowych urzędów nie ma jednak odpowiednich warunków lokalowych, by zorganizować taką rejestrację bezpiecznie. Tymczasem wysyłanie formularzy mejlem lub wrzucanie ich do skrzynki, bez pomocy „żywego urzędnika”, sprawia, że w dokumentach pojawia się mnóstwo błędów oraz braków wymagających poprawienia lub uzupełnienia.
- Z tego powodu faktyczna liczba zarejestrowanych bezrobotnych może być w tej chwili zaniżona – przyznaje nam dyrektor jednego z PUP-ów.
Większą niż w lutym liczbę bezrobotnych odnotował w marcu jedynie urząd w Zakopanem. – Niekoniecznie musi to mieć jednak związek z koronawirusem, bo jak sprawdziłem dane za poprzednie lata, to właściwie zawsze po zimie mamy taki wzrost. To efekt zakończenia okresu ferii, czy szerzej - sezonu zimowego – tłumaczy Andrzej Buńda, szef PUP w stolicy Tatr.
I on spodziewa się jednak, że w kwietniu będzie o wiele gorzej, a to dlatego, że część firm coraz głośniej mówi o zwolnieniach, a zarazem rekordowo dużo przedsiębiorców zawiesza działalność - w skali całego kraju zrobiło to w ostatnich dniach marca aż 58 tys. podmiotów!
Ponadto wielu Polaków wraca na Podhale - ale też np. do Limanowej czy w okolice Dąbrowy Tarnowskiej, Brzeska i Bochni - z wieloletniej pracy z zagranicy. I zapewne nieprędko do niej wróci. Sytuację na rynku pracy może natomiast łagodzić fakt, że kilkadziesiąt tysięcy etatów w Krakowie i Małopolsce obsadzali dotąd cudzoziemcy, głównie Ukraińcy, a ostatnio także Białorusini – których znaczna część wyjechała z Polski. Prawdopodobnie i oni pojawią się niebawem e rejestrach bezrobotnych – ale nie u nas, lecz w krajach macierzystych…
Pomoc potrzebna na wczoraj
Szefowie małopolskich pośredniaków podkreślają, że urzędy zostały zasypane pytaniami ze strony mikro (do 9 pracowników), małych (10-49 pracowników) i średnich (50-249 pracowników) firm. Najbardziej gorące brzmi: jak uzyskać dofinansowanie do wynagrodzeń pracowników i do składek ZUS.
- Widzimy, że wszystkim pracodawcom bardzo mocno zależy na utrzymaniu zatrudnienia. Wiadomo przy tym, że niektóre branże, jak turystyczna, od trzech tygodni stoją i nie mają żadnych przychodów, więc dla nich wsparcie jest niezbędne – i pilne. Po uchwaleniu przez Sejm tarczy antykryzysowej czekaliśmy na instrukcje oraz wzory wniosków i umów od resortu pracy i w piątek po południu one zaczęły spływać, więc od poniedziałku powinniśmy z kopyta ruszyć także z tymi formami pomocy – zapowiada Andrzej Buńda, szef PUP w Zakopanem.
Wcześniej, bo już 1 kwietnia, małopolskie pośredniaki uruchomiły nabór do pierwszej formy wsparcia w ramach tarczy, czyli pożyczki do 5 tys. zł dla mikroprzedsiębiorców (zatrudniających do 9 osób). Zainteresowanie jest bardzo duże: tylko w pierwszych godzinach obowiązywania tych przepisów do każdego z urzędów wpłynęło po kilkadziesiąt wniosków.
- Taka pożyczka może zostać całkowicie umorzona, jeśli przedsiębiorca utrzyma stan zatrudnienia z końca lutego 2020 r. przez kolejne trzy miesiące od uzyskania wsparcia – wyjaśnia dyrektor Teresa Klimek z PUP w Nowym Sączu. Apeluje przy tym do przedsiębiorców, by składali wnioski we właściwym urzędzie, czyli w powiecie, w którym mają zarejestrowaną działalność. W przeciwnym razie nie dostaną wsparcia lub ich droga do pomocy mocno się wydłuży.
Przypomnijmy, że od 1 kwietnia przedsiębiorcy mogą wnioskować do Wojewódzkiego Urzędu Pracy o dofinansowanie wynagrodzeń pracowników w związku z kryzysem wywołanym przez rozprzestrzenianie się epidemii koronawirusa. Pieniądze pochodzą z Funduszu Gwarantowanych Świadczeń Pracowniczych (FGŚP). Wypłaty świadczeń będą możliwe do końca 2020 roku. Szacuje się, że w Małopolsce o tego typu wsparcie może zawnioskować ok. 63 tys. pracodawców dla ok. 350 tys. pracowników.
Pracodawcy mogą skorzystać z dwóch form pomocy:
1. Dofinansowania wynagrodzeń pracowników w przypadku spadku obrotów:
- nie mniej niż o 15 proc. w ciągu dowolnych 2 kolejnych miesięcy od stycznia 2020 roku w stosunku do łącznych obrotów z analogicznych 2 miesięcy roku ubiegłego lub nie mniej niż o 25 proc. od stycznia 2020 roku w porównaniu do miesiąca poprzedniego.
- Pracodawca może wówczas otrzymać wsparcie przez kolejne 3 miesiące dla każdego pracownika. Będzie ono wynosiło 50 proc. minimalnego wynagrodzenia oraz należne składki na ubezpieczenie społeczne, przysługujące od pracodawcy w wysokości maksymalnej 1 533,09 zł miesięcznie.
2. Sfinansowanie części wynagrodzenia pracowników w wypadku obniżenia wymiaru czasu pracy, przy czym obniżenie wymiaru czasu pracy i wysokości wynagrodzenia może wynieść maksymalnie 20 procent.
Pracodawca ma prawo ubiegać się o zwrot 50 procent obniżonego wynagrodzenia, jednak do wysokości nie większej niż 40 proc. przeciętnego wynagrodzenia - czyli maksymalnie 2 452,27 zł miesięcznie na każdego pracownika. Wsparcie będzie świadczone przez 3 miesiące, a pracodawca nie będzie mógł zwalniać pracowników przez kolejne 3 miesiące.
Wnioski można składać na dwa sposoby:
- elektronicznie za pośrednictwem portalu praca.gov.pl, przy czym złożenie wniosku w tej formie wymaga kwalifikowanego podpisu elektronicznego lub podpisu za pomocą Profilu Zaufanego. Link kieruje nas do okna „Wnioski o usługi i świadczenia z urzędu", z którego klikamy dokument „Wniosek o przyznanie świadczeń na rzecz ochrony miejsc pracy" i wypełniamy dokument na stronie
- papierowo w siedzibie Wojewódzkiego Urzędu Pracy w Krakowie lub w innym WUP właściwym dla siedziby pracodawcy.
Z oczywistych względów WUP rekomenduje formę elektroniczną.
Przedsiębiorcy chcący złożyć wniosek w formie papierowej powinni wysłać go pocztą tradycyjną na adres:
Wojewódzki Urząd Pracy w Krakowie, plac Na Stawach 1, 30-107 Kraków
Pod adresem:https://wupkrakow.praca.gov.pl/-/11918632-dofinansowanie-wynagrodzen-dla-pracownikow. można znaleźć odpowiednie formularze wniosków oraz instrukcje do ściągnięcia.
O szczegóły związane z ochroną miejsc pracy w ramach tarczy antykryzysowej można pytać w Wojewódzkim Urzędzie Pracy w Krakowie pod nr tel. 12 61 98 576 lub 12 61 98 578 oraz pisząc na adres e-mail: [email protected].
Kraków na koniec lutego 2020:
- ludność (stan na 30 VI 2019) - 774,8 tys.
- bezrobotni zarejestrowani - 10,3 tys. ; na koniec marca 2020 r. - 10 tys.
- stopa bezrobocia - 2,1%
- przeciętne miesięczne wynagrodzenie brutto w sektorze przedsiębiorstw - 6188,29 zł
- przeciętne zatrudnienie w sektorze przedsiębiorstw - 226,4 tys.
- mieszkania oddane do użytkowania (styczeń - luty) - 3139
- podmioty gospodarki narodowej - 148 138
Małopolska na koniec lutego 2020:
- ludność (stan na 30 VI 2019) - 3 404,9 tys.
- bezrobotni zarejestrowani - 66,9 tys.; na koniec marca 2020 r. – bez zmian;
- stopa bezrobocia - 4,4%
- przeciętne miesięczne wynagrodzenie brutto w sektorze przedsiębiorstw - 5 308,73 zł
- przeciętne zatrudnienie w sektorze przedsiębiorstw - 530,2 tys.
- mieszkania oddane do użytkowania (styczeń - luty) - 4462
- podmioty gospodarki narodowej - 412 227
Koronawirus: aktualizowany raport
- Gdzie jest koronawirus w Polsce i na świecie? Zobacz mapy
- Koronawirus w Polsce. Gdzie stwierdzono zachorowania?
- Jak przeżyć domową kwarantannę, żeby nie zwariować? [MEMY]
- Tego Krakowa już nie ma. Zobacz prawdziwe skarby [ZDJĘCIA]
- Tu wiedzą, jak się "polewa". Wsie z alkoholem w nazwie
- A może zamieszkać na wsi? Wystarczy niespełna 100 tys. zł!
