Koronawirus nie omija policjantów. Nie będzie miał kto kontrolować ludzi na kwarantannie?

FLESZ - Ministerstwo zdrowia chce odzyskać kasę za respiratory

Ponad 39 tys. osób w Małopolsce na kwarantannie

W całej Małopolsce już ponad 39 tys. osób przebywa na kwarantannie w związku z koronawirusem. Tak wynika z najnowszych danych sanepidu. Podstawowym celem kwarantanny jest zapobieganie rozprzestrzenianiu się groźnego wirusa. Trafiają na nią osoby zdrowe np. po kontakcie z chorym na COVID-19.

Co do zasady kwarantanna trwa 10 dni. Jednak w niektórych przypadkach okres ten jest dłuższy, np. wobec osób przebywających na kwarantannie w związku z zachorowaniem współdomownika. Czy dana osoba przebywa w izolacji, a np. nie spędza czasu na zakupach w sklepie, sprawdzają policjanci. Mają z tym jednak coraz większy problem, gdyż osób na kwarantannie z dnia na dzień przybywa lawinowo.

Tylko w czwartek (6.11) skontrolowaliśmy 36 tys. 287 osób, przebywających na kwarantannie domowej. Większość przestrzega zasad. Tylko 140 osób nie było w miejscu zamieszkania

- tłumaczy mł. insp. Sebastian Gleń, rzecznik prasowy Komendy Wojewódzkiej Policji w Krakowie. Dodaje, że bardzo często są to obcokrajowcy, którzy nie informują o zmianie deklarowanego wcześniej adresu pobytu.

Przy kontrolach epidemicznych obostrzeń z pomocą policjantom pospieszyło wojsko. Mundurowi bowiem zaczynają powoli nie nadążać ze sprawdzaniem osób na kwarantannie. Wszystko dlatego, że są też zaangażowani w kontrolę przestrzegania zasad bezpieczeństwa w sklepach czy zakładach fryzjerskich, a w ostatnich dniach przede wszystkim ochraniają manifestacje w ramach Strajku Kobiet. Część policjantów wysłano nawet do Warszawy. Niektórzy z nich zostaną tam prawdopodobnie na dłużej, bo stołeczni mundurowi będą potrzebować wsparcia 11 listopada, kiedy odbywają się marsze z okazji Dnia Niepodległości.

Z pomocą w kontrolowaniu osób na kwarantannie pospieszyli nam żołnierze 11 Małopolskiej Brygady Obrony Terytorialnej. Tacy żołnierze mogą też samodzielnie wykonywać takie sprawdzenia, dlatego wcale nie musi do naszych drzwi zapukać policjant

- tłumaczy mł. insp. Sebastian Gleń. Mundurowych wspomaga także 6 Brygada Powietrznodesantowa w Krakowie i Żandarmeria Wojskowa. - W tej chwili pomaga nam około 200 żołnierzy dziennie. Natomiast w patrolowaniu miejsc publicznych policjantów wspierają straże gminne i miejskie - dodaje rzecznik małopolskiej policji.

Kontrole ludzi na kwarantannie to nie jedyny problem małopolskiej policji. Mundurowych nie omija bowiem również COVID-19. Koronawirusa potwierdzono u 391 policjantów. Część mundurowych zakaziła się podczas służby. Łącznie ze służby w KWP jest wyłączonych 624 funkcjonariuszy - do chorych trzeba bowiem jeszcze doliczyć osoby, które przebywają na kwarantannie. Wyłączeni są również policjanci na L4, niezwiązanym z koronawirusem.

Łącznie w Komendzie Wojewódzkiej Policji w Krakowie zatrudnionych jest ponad 7,6 tys. osób. Wakatów jest 256. W najbliższych miesiącach do pracy ma zostać przyjętych kilkadziesiąt osób. W pierwszym półroczu był z tym problem, bowiem w związku z pierwszą falą koronawirusa wstrzymane zostały choćby szkolenia dla rozpoczynających służbę.