Do tej pory sobota była dniem, w którym galerie handlowe były pełne ludzi. W związku z zagrożeniem koronawirusem wiele się jednak zmieniło. Na korytarzach i w sklepach jest o wiele mniej klientów niż zazwyczaj. Widać, że większość ludzi, zgodnie z zaleceniami rządu, została z domach. Zobaczcie jak dziś wyglądają galerie handlowe.
Pobierz bezpłatną aplikację Gazety Krakowskiej i bądź na bieżąco! Oprócz standardowych kategorii, z powodu panującej epidemii, wprowadziliśmy do niej zakładkę, w której znajdziesz wszystkie aktualne informacje związane z epidemią koronawirusa.
Gdyby sklepy były otwarte to byłyby i tłumy. Na szczęście Rząd zdaje sobie sprawe w jakiej dupie jest slużba zdrowia i podjął radykalne działania żeby nie ponieść klęski politycznej, a nawet coś na koro ugrać ;)
Święta prawda
O
O
Gdyby sklepy były otwarte to byłyby i tłumy. Na szczęście Rząd zdaje sobie sprawe w jakiej dupie jest slużba zdrowia i podjął radykalne działania żeby nie ponieść klęski politycznej, a nawet coś na koro ugrać ;)
G
Gość
14 marca, 13:12, Gość:
Czasem zakupy są konieczne, np. przysłowiowy chleb (czy w ogóle żywność) oraz środki czystości. Obecnie trzeba zużywać więcej środków czystości, by uniknąć epidemii - częściej myć ręce, dokładniej myć naczynia, częściej prać ciuchy. Jak się nosi rękawiczki, to powinny być nie skórzane, lecz takie, które można prać, by same nie były rozsadnikiem zarazy (trzeba je jak najczęściej prać).
Teeeeee..perfekcyjna pani domu..nie ucz księdza pacierza...
G
Gość
Zamknęli restauracje i galerie to poszli na zakupy do Castoramy po kwiatki i farby.
K
Kjk
Paranoja ! To co się wyprawia to jest paranoja !
G
Gość
No szok. Nie ma ludzi jeśli wiedzą, że sklepy pozamykane.
G
Gość
Czasem zakupy są konieczne, np. przysłowiowy chleb (czy w ogóle żywność) oraz środki czystości. Obecnie trzeba zużywać więcej środków czystości, by uniknąć epidemii - częściej myć ręce, dokładniej myć naczynia, częściej prać ciuchy. Jak się nosi rękawiczki, to powinny być nie skórzane, lecz takie, które można prać, by same nie były rozsadnikiem zarazy (trzeba je jak najczęściej prać).
