https://gazetakrakowska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Koronawirus w Małopolsce. Kolejne osoby zmarły z powodu COVID-19 [PIĄTKOWE DANE]

(AM)
Opracowanie:
Pawe£ Relikowski / Polskapress
120 nowych przypadków zakażenia koronawirusem zostało potwierdzonych w ciągu ostatniej doby w Małopolsce. To więcej niż poprzedniej doby (w czwartek potwierdzono 100 nowych przypadków). Od początku epidemii w naszym województwie zakażenie zostało więc potwierdzone już u 7958 osób. Niestety, z powodu COVID-19 w Małopolsce zmarły kolejne osoby.

FLESZ - Pierwsza na świecie reinfekcja koronawirusem

Z 7958 osób u których potwierdzono zakażenie koronawirusem, 4498 zostało już wyleczonych.

Tylko w ciągu ostatniej doby w Małopolsce przybyło ponad 400 wyleczonych osób.

To 209 kobiet i 192 mężczyzn, w wieku od 9 miesięcy do 96 lat, z powiatu bocheńskiego (103 osoby), tarnowskiego (58), nowosądeckiego (47), Krakowa (40), powiatu nowotarskiego (38), myślenickiego (18), limanowskiego (15), miechowskiego (15), proszowickiego (11), krakowskiego (10), oświęcimskiego (9), suskiego (9), Nowego Sącza (8), powiatu olkuskiego (6), wielickiego (5), wadowickiego (4), dąbrowskiego (2), brzeskiego (1), chrzanowskiego (1) i Tarnowa (1), którzy w większości przebywali w izolacji. W sumie w Małopolsce mamy 4498 ozdrowieńców.

Ostatnie badania laboratoryjne potwierdziły zakażenie koronawirusem SARS-CoV-2 u 77 kobiet i 43 mężczyzn, w wieku od 3 do 89 lat, Krakowa (43 osoby), powiatu nowotarskiego (16), nowosądeckiego (12), chrzanowskiego (7), wadowickiego (7), myślenickiego (6), limanowskiego (5), oświęcimskiego (5), krakowskiego (3), tarnowskiego (3), bocheńskiego (2), gorlickiego (2), olkuskiego (2), proszowickiego (2), wielickiego (2), Nowego Sącza (2) i powiatu suskiego (1). Aktualnie 14 z tych osób jest hospitalizowanych, pozostałe przebywają w izolacji.

Obecnie kwarantanną objętych jest 8419 osób.

Niestety z 138 do 141 wzrosła liczba osób zmarłych z powodu COVID-19. Potwierdzone zostały bowiem informacje o śmierci 79-letniej kobiety z powiatu tarnowskiego, 95-letniego mężczyzny z powiatu chrzanowskiego i 89-letniej kobiety z powiatu bocheńskiego, którzy przebywali w Szpitalu Uniwersyteckim w Krakowie.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Debata prezydencka "SE". Kandydaci w bezpośrednich starciach

Komentarze 3

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

Z
Zbigniew Rusek

W Krakowie 43 nowe przypadki (potwierdzone) a w Nowym Sączu 2, więc dlaczego Nowy Sącz wciąż jest w czerwonej strefie, a Kraków wyszedł z żółtej. Pewnie jest jakieś lobby. To raczej Kraków by się kwalifikował do czerwonej.

G
Gość

ze tyle 'nowy' wyleczonych' osob jest logiczny, skoro wczeniejs bylo rekordowy ilosc nowych zakazonych. Dla niektorych to logiczny

T
To mówi lekarz-praktyk

dr Zbigniew Martyka, ordynator Oddział obserwacyjno-zakaźnego w Szpitalu im. Sebastiana Patrycego w Dąbrowie Tarnowskiej:

W przypadku Covid-19 okazało się, że śmiertelność średnio na świecie nie przekracza setnych części procent. W Polsce na Covid-19 zmarło kilkakrotnie mniej, niż w tym samym czasie na zapalenie płuc. Na HIV/AIDS rocznie umiera na świecie ok. 1 mln. osób. Liczba zakażeń jelitowych bakterią Clostridium difficile jest kilkakrotnie większa niż liczba osób, u których stwierdzono zainfekowanie wirusem SARS-CoV-2, a przebieg zakażenia jest często o wiele bardziej poważny.

W ciągu kilku ostatnich miesięcy pracy na oddziale zakaźnym spotykałem się z wieloma osobami, u których wykryto zainfekowanie Covid-19. Celowo nie piszę, że „były chore na Covid”, gdyż ponad 95 % miało albo lekkie objawy, ustępujące po 1-3 dniach, albo nie wykazywała w ogóle żadnych objawów. Zwyklej u tych lekko chorych obserwowaliśmy niewielkie podwyższenie temperatury ciała, przejściowe zaburzenia smaku lub węchu.

Oczywiście, były także osoby, u których wystąpiły poważne objawy, wymagające hospitalizacji a niekiedy intensywnego leczenia. Zawsze istnieli ludzie ciężko chorzy i zawsze ludzie umierali. Nikt tego nie neguje. Na szczęście spośród osób, które do nas trafiały, był to naprawdę niewielki odsetek. Ci pacjenci oczywiście byli kierowani do szpitala jednoimiennego.

Nie tylko z mojej obserwacji, ale także z wymiany doświadczeń z wieloma moimi kolegami – głównie lekarzami rodzinnymi – wynika, że w czasie zachorowań grypowych stan pacjentów był zdecydowanie bardziej poważny. Były to w większości osoby naprawdę chore, bardzo osłabione, wysoko gorączkujące, a ich normalna, codzienna aktywność, była wyłączona na kilka lub kilkanaście dni.

Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska