FLESZ - Koronawirus - kwarantanna w całej Polsce

- Śledź nas, zanim my zaczniemy śledzić Ciebie - tak brzmi hasło przewodnie konta A.S. Bytom na Twitterze. Właśnie tam ich poczynania obserwuje niespełna 100 tysięcy osób. To jednak nie koniec, bowiem kolejne 400 tysięcy internautów śledzi facebookowy profil zakładu.
Mimo, że takowa instytucja nie istnieje w rzeczywistości, ślady jej aktywności są nieustannie widoczne w mediach społecznościowych, gdzie liczba obserwujących profil ciągle wzrasta. Co sprawia, że wymyślony bytomski zakład pogrzebowy zyskał taką popularność? To przez treść udostępnianych postów - specyficznych, zabarwionych ironią i absurdem. Wszystko w kategorii: czarny humor.
Mimo aktualnie panującej sytuacji w kraju, jak i na świecie, na profilu zakładu pojawią się wpisy, balansujące na granicy dobrego smaku. Oto jeden z nich: "Zobaczycie, za rok będziemy się wszyscy śmiać z tego wirusa. No może nie wszyscy... " lub "Wystrzegajcie się gorących kobiet! #protip #koronawirus". Ku uciesze fanów, niewybredne komentarze pojawiają się co rusz.
Mimo żartobliwego charakteru profilu, zakład pogrzebowy A.S. Bytom podjął temat ważnej akcji. Autorzy, z typowym dla siebie animuszem, zachęcili obserwujących do wzięcia udziału w kampanii #ZostańWDomu.
- Gdzie wykonać test na koronawirusa? Nowa lista adresów w całej Polsce
- Gdzie jest koronawirus w Polsce i na świecie? Zobacz mapy
- Koronawirus w Polsce. Gdzie stwierdzono zachorowania?
- Kwarantanna przez koronawirusa: co się należy z ZUS
- Koronawirus "opróżnia" półki w sklepach [WASZE ZDJĘCIA]
- Koronawirus dotarł do Krakowa. Internauci reagują memami