Siedzina kadry dowódczej WOT mieścić się będzie w pobliżu stadionu sportowego, zaś terytorialsi będą dzielić ten obiekt z lokalnymi sportowcami. W planach wojska było ulokowanie tam również magazynu broni, ale ostatecznie zrezygnowano z tego pomysłu.
- Aby taki magazyn mógł funkcjonować w obiekcie należącym do gminy, konieczne było spełnienie szeregu warunków, w tym m.in. zmiana planu zagospodarowania przestrzennego - tłumaczy Leszek Skowron.
Płk Marcin Siudziński, dowódca 11 Małopolskiej Brygady Obrony Terytorialnej potwierdza, że w Korzennej na początku przyszłego roku pojawią się terytorialsi. Będą się oni szkolić zarówno w tej miejscowości, jak i w innych lokalizacjach na terenie gminy. Docelowo chodzi o kompanię piechoty lekkiej liczącą 170 żołnierzy. Jej kadra dowódcza to oficerowie ze 114 batalionu piechoty lekkiej stacjonującego w Limanowej.
Obecność terytorialsów w Korzennej to cześć szerszych planów związanych z budową bazy wojskowej w Wojnarowej( gm. Korzenna) , gdzie stacjonować by mieli żołnierze z 4. Batalionu Piechoty Górskiej, wchodzący w skład 21 Brygady Strzelców Podhalańskich działającej w ramach 18. Dywizji Zmechanizowanej. Cała inwestycja jest jednak niezwykle kosztowna i wymaga szeregu przygotowań.
- Jej koszt szacujemy na blisko miliard złotych - wyjaśniał Gazecie Krakowskiej Patryk Wicher, poseł PiS z ziemi sądeckiej, który od początku bierze udział w działaniach zmierzających do stworzenia na Sądecczyźnie bazy wojskowej.
Pod koniec 2021 roku wojsko podpisało umowę sprzedaży z gminą, na mocy której stało się właścicielem działek w Wojnarowej o łącznej powierzchni przekraczającej 30 hektarów. Do gminnej kasy wpłynęło w związku z tą transakcją 14,5 mln zł. Wraz z działkami wojsko zakupiło stadion w Wojnarowej, jednak gmina Korzenna uzyskała deklarację o pomocy finansowej w budowie nowego. Gmina będzie mogła nieodpłatnie korzystać ze starego obiektu oraz zaplecza magazynowo - szatniowego, dopóki nie powstanie nowy.
Docelowo w Wojnarowej stacjonować miałoby około 800 żołnierzy wyposażonych m.in. w kołowe transportery opancerzone Rosomaki oraz dodatkowo pracować około 200 osób. Docelowo miałby się tam także znajdować ośrodek szkoleniowy dla żołnierzy Wojsk Obrony Terytorialnej.
Leluchów i Dubne. Jesień na Sądecczyźnie zachwyca kolorami i...
- Uzdrowisko widmo. Malownicza miejscowość wciąż straszy pustkami
- Wielka woda na Sądecczyźnie. Żywioł w 2010 roku nie znał litości
- Góra Zakochanych? Zmotoryzowanych! Spacery na wieżę widokową psują auta i quady
- Jezioro Rożnowskie tonie w odpadach. 30 worków śmieci zebrano na kilometrowym odcinku
- Słynny milioner przymierza się do kolejnej inwestycji nad Jeziorem Rożnowskim
Reakcja rynku pracy na inflację
