https://gazetakrakowska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Kościelisko: stanął prawie 2-metrowy płot niezgody [ZDJĘCIA]

Halina Kraczyńska
Prawie 2-metrowej wysokości płot stanął niedawno u wylotu Kościeliskiej i odgrodził od szlaku willę Beckera oraz stragany
Prawie 2-metrowej wysokości płot stanął niedawno u wylotu Kościeliskiej i odgrodził od szlaku willę Beckera oraz stragany Halina Kraczyńska
Znowu w Dolinie Kościeliskiej zawrzało. Tatrzański Park Narodowy odgrodził od drogi posesję Marka Beckera, a tym samym stojące na niej budki regionalne, prawie dwumetrowym płotem. Pan Marek z kolei zgłosił sprawę płotu do nadzoru budowlanego, a kwestię służebności ustanowionej na drodze TPN - do sądu. Domaga się też od Parku umieszczenia wypukłych luster drogowych. Nie wyklucza oskarżenia TPN o kradzież jego parkanu, który gdzieś zniknął...

Czytaj także: Pijany ciągnął samochodem... maszynę do gier [ZDJĘCIA]

Konflikt na szlaku do doliny zaczął się w sierpniu. Pan Marek wynajął swoje podwórko na postój dla kilku busów, które - zdaniem dyrekcji TPN - wjeżdżały do doliny nielegalnie, nie respektując znaku zakazu ruchu i że to teren chroniony. Właściciel posesji przy szlaku w dolinie, Marek Becker tłumaczył, że busiarze mieli prawo tam wjeżdżać, bo scedował na nich służebność drogi dojazdowej do swej posesji. Interweniowała wtedy straż parku, policja, Inspekcja Transportu Drogowego.

TPN ustawił we wrześniu znak ograniczenia tonażu do 2 ton, a teraz - prawie dwumetrowy szczelny parkan. - Stragany, które stoją na terenie posesji Marka Beckera, zaburzają estetykę krajobrazową doliny. W dodatku są straganiarstwem najgorszego kalibru - podkreśla Paweł Skawiński, dyrektor TPN. - Stoją na granicy i naruszają swobodę przepływu turystów. Klienci, którzy kupują na straganach pamiątki czy oscypki, stoją na drodze i blokują ruch turystyczny. Uważam, że nie można naruszać miru na tak ważnym szlaku, gdzie dziennie wchodzi kilka tysięcy ludzi.

Dyrektor dodaje, że płot ustawiony został zgodnie z prawem. - Wezwaliśmy geodetę, który wskazał dokładne granice działki. Odstąpiliśmy 5 centymetrów, by płot nie stał w linii granicznej - mówi. - Ale właściciel posesji kwestionuje ustawienie płotu, twierdząc, że narusza to ustanowioną na jego rzecz służebność dojazdu pełną szerokością drogi. Argumentuje, że płot ogranicza mu widoczność i zachodzi obawa, że wyjeżdżając z posesji potrąci turystów. Domaga się umieszczenia przy wyjeździe z jego posesji wypukłego lustra.

Sprawa trafiła do nadzoru budowlanego i sądu. - Płot stanął na drodze, więc mój adwokat zawiadomił odpowiednie organa - wyjaśnia Marek Becker. - Opłacam służebność na tej drodze, co mi daje prawo dojazdu do mojej posesji i tym samym korzystania ze szlaku na określonej długości i szerokości pięciu metrów. Mój adwokat twierdzi, że płot ogranicza mi dostęp do posesji. A kwestia służebności jest już w sądzie.

Pan Marek dodaje, że z uwagi na to, co go spotkało ze strony TPN - mimo że deklarował, iż nie wydzierżawi więcej busom posesji - teraz zmieni zdanie. - Traktuję to ustawienie "fredrowskiego muru" jako zaczepkę ze strony TPN lub... akt negocjacji ceny mojej posesji - dodaje pan Marek.

Becker zaoferował Parkowi sprzedaż willi lub zamianę jej na inne działki.

Miss Polonia z dawnych lat. Zobacz galerię kandydatek!

Wybieramy najpiękniejszą sportsmenkę Małopolski! Weź udział w plebiscycie!

"Super pies, super kot"! Zobacz zwierzaki zgłoszone w plebiscycie i oddaj głos!

Codziennie rano najświeższe informacje z Krakowa prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!

Komentarze 12

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

B
Baraniarni
w Osieczanach p.Becker to mieszkania zrobił nie odwodnił nie założył wentylacji i wmawia ludziom że wilgoć w mieszkaniach to wina złego użytkowania ,bo suszą pranie Najlepiei byłoby kupić mieszkanie i mieszkać poza nim ,na polu tylko wokół bloku droga przejezdna dla tirów
k
krzywda ludzka
ma chyba 7 dzieci i jedno z nich to niemowlak? to jego jedyne utrzymanie? teraz na swieta by zarobil pare zlotych by wtyrzymac do wiosny? apeluje do Skawiskiego by sie opamietal! co maja budki regionalne do restauracji? sa zupelnie w innej czesci plotu? co do sprzedajacych w budkach regionalnych to nie wiem ale napewno dla kazdego to tragedia rodzinna i pracowali legalnie bo z prywatnego terenu i bylo bardzo czysto to wiem napewno!budki regionalne byly cofniete i byly barierki na granicy by nie tamowac potencjalnego ruchu ktory tam byl tylko rano i popoludnir dwa miesace w roku!
k
koneser
Walczy pan o piekno parku wiec jak to sa nowe standarty TPN to wiec i ja chce taki piekny plot! willa pana Beckera jest najpiekniejsza w okolicy z rodowodem z przed stuecia i wspaniala historia wiec upiekszenie jej jest dla calego Podhala zaszczytem! Szukalem skad takie nadchnienie takiej formy. Ani Galek. Mroczkowski, czy Rafal Malczeski tez fotografie Schuberta ani Dudkiewicza nie pokazuja takiej wytrwnej formy ogrodzenia. Widzalem taka forme w Majdanku ,Treblince , oraz w Oswiecimiu! Jeszcze raz gratuluje wyboru!
f
fakt
wiec przestan bredzic! W mysl TWOJEJ "LOGIKI " nie ma roznicy miedzy Bangladeszem a Bangokiem ! jak i Zakopanem a Koscieliskiem wspolczuje! A tak w nawiasie sprawa dotyczy Kiry powiat koscielisko. Tak prznajmniej mapa pokazuje...
z
z
fakty przedstawione przez Panią Iwonę niestety prawdziwe. Wiele miejsc na Podhalu przypomina targowisko w Bangladeszu
W
WISCONSIN DELLS
widac golym okiem na zdieciach gazety krakowskiiej ze stragany sa cofniete o jakis metr od lini posesji bo jak pan stwierdzil "wasz" geodeta cofnol plot o 5 cm od granicy dzalki! wiec jak moga byc na granicy drogi stragany?
WYNIKA Z TEGO ZE POSTAWIL PAN PLOT NA DRODZE CO JEST OCZYWISYM ZLAMANIEM PRAWA! WIEC PANSKIE STWIERDZENIE JEST NIE SPOJNE! I MA ZNAMIONA CELOWEGO WPROWADZENIA OPINI PUBLICZNEJ W BLAD! ale czy to jakas nowosc dla tpn? podobno pan nic nie wiedzal o tej sprawie jak pytano pana kilka tygodni tem. to w koncu pan wie czy nie?
g
gawra
Iwona.... Kościliska leży w Gminie Kościelisko , a nie w Zakopanem :))
W
WISCONSIN DELLS
Zycze powodzenia p.Becker`owi a walce z bezprawiem oraz dyktatura TPN. MA PAN WSPARCIE OD NAS!!
S
SKAWINSKI BYRCYN GO HOME
POKAZAL BYM TYM WYRWANYM OD REALIOW, CHORYM EKOLOGOM Z TPN GDZIE SWINIE ZIMUJA!
ZROBIC HODOWLE, UBOJ I WEDZIC KIEBASY KOSCIELISKIE! CIEZAROWKI I SAMOCHODY Z PASZA I WYWOZ GNOJU NA POLA!! A TPN NIECH POSTAWI TAKI PLOT/EKRAN DO ORNAKU Z DWOCH STRON BY SIE CEPER NIE WYSIKAL POD SMREKIEM! A TPN JEZDZI TAM 10 TONOWYMI CIEZAROWKAMI ZE SPRZETEM OBRABIAJACYMI DREWNO , CODZIENNIE 6 TONOWY SPRZET JEDZIE CZYSCIC LATRYNY I CO DOBRZE JEST? JA MOGE A TY NIE BO JA TAK CHCE! NAWET ZA KOMUNY NIE BYLO TAKICH NUMEROW A NOWOCZESNY BUS NIE WAZY 2 TON!
I
Iwona
A ja rozumiem p. dyrektora P.Skawińskiego . Często potrzebne są takie działania , aby wejście i droga do jednej z najpiękniejszych dolin nie zaczęły przypominać Gubałówki i terenów pod Wielką Krokwią , które przeistoczono w obrzydliwe , brudne targowiska . Ostatnio coraz częściej czytam jak to górale kochają swoje Tatry . Pytam się jak do tych stwierdzeń ma się wyżej opisany syf , wstyd dla Zakopanego , który niestety tworzony jest przez samych górali lub za ich pozwoleniem . Niestety mam pełne prawo przypuszczać , że obecnie byłoby identycznie , upoważnia mnie do takiego stwierdzenia sytuacja z busami sprzed roku . Szanujmy własność prywatną , ale nie można też dopuścić do sytuacji , aby w jej imię niszczyć nasze dobro wspólne .
M
Miłośnik Tatr.
Nie ma sytuacji bez wyjścia i uważam, że w każdej kwestii można osiągnąć porozumienie w taki sposób by chronić przyrodę i interes lokalnych przedsiębiorców. Powyższa sytuacja bardzo nam mieszkańcom Podhala szkodzi i wystawia nas na pośmiewisko w oczach turystów, którzy nas odwiedzają. Sytuacja z busami, które wjeżdżały w głąb doliny była bardzo naganna. Postawiony przez TPN płot też nie rozwiązuje sporu, wręcz go zaognia stanowiąc nieodzowny przykład podziału, kłótni i waśni. A nie o to w tym wszystkim chodzi o czym doskonale powinniśmy pamiętać mając w pamięci nie tak dawny podział w Europie. Kibicuję TPN-owi i Panu Beckerowi aby zostało osiągnięte porozumienie a topory wojenne zostały zakopane.
g
goral janosik
zplacil reszte rodziny za okolo 10milionow z pesji v-c dyrektorskiej tpn. teraz stara sie upanstwowic wille w dolimnie koscieliskiej dla siebie? zabrac chleb ciezko pracujacym goralom z pokolenia na pokolenie? twoje niedoczekanie ceperskie! prewntorium oczne na drodze do bialego tez bylo twoja robota? do roboty a nie czerpanie zyskow z cudzej kzywdy!
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska