Na razie 140 kotów mieszka w domach tymczasowych. Pozostałe 40 przebywa w klinice weterynaryjnej, gdzie są przygotowywane do zamieszkania w nowych domach. Też tymczasowych. Wszystkie kotki są odrobaczone, zaszczepione, zaczipowane i gotowe do znalezienia właściciela. Tylko że same sobie nie poradzą.
Fundacja „Stawiamy Na Łapy zajmuje się opieką nad wszystkimi kotkami – tymi bezdomnymi, tymi rannymi i tymi, które po prostu potrzebują miłości. Wszystkie otrzymują odpowiednie leczenie, są sterylizowane i jedyne, czego im brak to kochającego właściciela.
Pracownicy fundacji opiekują się kotami, a sama fundacja jest wspierana przez innych ludzi i sklep z karmą i akcesoriami dla zwierząt, a funkcjonuje dzięki kwestom i zbiórkom. Fundacji można pomóc na dwa sposoby – podarować pieniądze albo, co ważniejsze, zabrać ze sobą do domu kociaka. Do tego właśnie zachęcają pracownicy Fundacji.
- Biorąc jednego kociaka, ratujecie minimum dwa kocie życia. Bo my dzięki temu możemy zgarnąć kolejnego biedaka z ulicy – wskazuje Fundacja.
Co trzeba zrobić, aby pomóc? Wystarczy napisać mail na adres [email protected]. Albo zadzwonić pod numer 501-225-409 (pon-sob, godz. 12-20). A potem? Zabrać ze sobą kociaka, w którym się zakochamy i kochać go już do końca życia!
- Zdjęcia Krakowa przed II wojną światową. Tak wyglądało życie codzienne mieszkańców
- Ohydztwa, które kazali nam jeść w dzieciństwie. Pamiętacie?
- Szkieletor zmieni się nie do poznania [ZDJĘCIA]
- Imponująca budowa zakopianki, wkrótce nią pojedziemy!
- W te miejsca polecisz z Krakowa za mniej niż 100 zł
- Kolejki do lekarzy. Tyle poczekasz na wizytę, badanie i operacje w Małopolsce
