Parze literatów i innym właścicielom gruntów nie podoba się, że zgodnie z nowym prawem przyjętym w ubiegłym roku podczas polowania myśliwi mogą wyprosić właściciela z jego własnej ziemi, jeśli tylko znajduje się na terenie obwodu łowieckiego. W dodatku za utrudnianie polowania grozi mandat.
Wyrok przyznający skarżącym rację nie jest prawomocny.
Autor: Marcin Banasik
Follow https://twitter.com/dziennipolski