https://gazetakrakowska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Kraków Arena prawie gotowa, ale bez elewacji. Na wielki ekran poczekamy do czerwca

P. Rąpalski, M. Karkosza
Zamiast potężnego ekranu wokół hali widać tylko metalowy szkielet konstrukcji i urządzenia za nim
Zamiast potężnego ekranu wokół hali widać tylko metalowy szkielet konstrukcji i urządzenia za nim Anna Kaczmarz
Budowa hali widowiskowo-sportowej w Czyżynach miała zakończyć się 29 kwietnia. Tak się jednak nie stało. Fakt, obiekt jest na ukończeniu, ale ciągle brakuje w nim pełni wyposażenia. Nie powstał też ekran ledowy na elewacji hali. Na szczęście dla Agencji Rozwoju Miasta, która nadzoruje inwestycję, pierwsza impreza w hali planowana jest dopiero na 30 maja. Będzie to koncert Disney Pixar z okazji Dnia Dziecka. Do fragmentów słynnych kreskówek zagra Orkiestra Akademii Beethovenowskiej. Na dzieci czekają też gry i zabawy.

ARM w oficjalnym komunikacie stwierdziła, że hala jest "praktycznie gotowa". - Obecnie wykonawca jest w trakcie przekazywania obiektu - podała Małgorzata Przedrzymirska, rzeczniczka Agencji. - Oznacza to, że m.in. gotowe są parkingi, lodowisko, widownia, skyboxy, mała hala, korytarze, łazienki, działają systemy, wyposażenie techniczne oraz wiele innych elementów - wyliczyła.

Odwiedziliśmy we wtorek halę. Od razu w oczy rzucił się nam brak długiego na niemal pół kilometra ekranu, który powinien okalać elewację obiektu. Mają na nim być wyświetlane reklamy, filmy i relacje z widowisk odbywających się w środku. Na razie straszy tylko konstrukcja, na której ekran ma zostać zamontowany. Wcześniej zapowiadano, że gotowy będzie do 29 kwietnia, a testowany do 30 maja. Teraz termin przesunął się o kolejny miesiąc.

Koszt samej budowy hali, która ruszyła w maju 2011 roku, to wg biznesplanu ARM 359 mln zł. Hala podrożała w czasie realizacji o ok. 35 mln zł. W dokumencie szacowano jednak, że jeszcze 3 mln zł trzeba będzie wydać na jej wyposażenie. Rzeczniczka ARM nie potrafiła nam wczoraj udzielić informacji, czy przetarg w tej sprawie się zakończył i jaką kwotą. Pewne jest to, że hala nie jest jeszcze w pełni wykończona. Wyposażanie lóż i przestrzeni usługowych zacznie się dopiero po weekendzie majowym. ARM obiecuje, że wszystko prócz ekranu będzie gotowe do 30 maja. Musi, bo wtedy w hali zjawi się tłum dzieci i ich opiekunów.
- W parę tygodni sprzedaliśmy ponad 10 tys. biletów - mówi Izabela Helbin, dyrektora Krakowskiego Biura Festiwalowego, które jest operatorem kulturalnym hali. Pozostałe wydarzenia ma organizować ARM i Zarząd Infrastruktury Sportowej.

Wyliczono, że w hali trzeba rocznie organizować ok. 60 imprez, aby pokryć koszty jej utrzymania, które mają sięgnąć nawet 12 mln zł rocznie. Planowanych na ten i przyszły rok jest na razie kilkanaście. To m.in. mistrzostwa świata w siatkówce, dwa koncerty gwiazd, turniej sztuk walki, festiwal muzyki filmowej.

Pozyskiwanie gwiazd utrudnia fakt, że na płytę hali można wpuścić według projektu tylko 3,5 tys. osób. Gwiazdy chcą jednak więcej. ARM musi dopiero uzyskać pozwolenia, aby móc zwiększyć tę liczbę do 9 tys.

Napisz do autorów:

[email protected], [email protected]

Artykuły, za które warto zapłacić! Sprawdź i przeczytaj
Codziennie rano najświeższe informacje z Krakowa prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!
"Gazeta Krakowska" na Twitterze i Google+

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Biznes

Komentarze 18

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

P
Paweł
PO to największa banda zdrajców i złodziei od czasów komuny. Zapomnij o wolności pod rządami rudego.
m
mimoza
Najłatwiej ponarzekać, że Polacy to partacze, ze wszystkim zwlekają, na czas nic nie ma. Uczepiliście się ekranu LED jak rzep psiego ogona. Czy ktokolwiek z krytykujących podjął się przedsięwzięcia w takiej skali? Ogarnięcia kilkuset jednocześnie pracujących ludzi? Wykonania dachu jako konstrukcji sprężonej, wiszącej nad Waszymi zacnymi głowami umie ktoś docenić? Kilkadziesiąt kabli sprężających zakotwionych w nie małym pierścieniu okalającym arenę o przekroju 2mx3m? Może spróbujcie sobie wyobrazić choćby zazbrojenia takiego pierścienia... To że to konstrukcja pionierska i naprawdę jest czym się chwalić to nikt nie dostrzega, bo nie ma ekranu na elewacji... ludzie nie zrzędźcie tak ;)
j
joz
prawie tak paskudne jak opera. kto bedzie burzyl te potworki po majchrowskim i na czyj koszt?
z
zenek
nie widziala dupa slonca zagorzala ok ksiezyca!
P
Peweł
Weź przeczytaj o czym jest artykuł a potem pieprz trzy po trzy, to że hala w Krakowie powstaje Ok`, ale że banda partaczy z naczelnym panem Rapciakiem non stop przesuwa termin ostatecznego zakończenia tego nie widzisz!? Facet co chwilę zmienia kierownicze stołki i co z tego wynika kasa dla niego tylko tyle. Chrzanił, że hala będzie gotowa na 30.04.14r. (pierwotnie miała zostać zakończona w grudniu ubiegłego roku...!) i co i g.... nie jest od 5 minut mamy maj i hala NIE JEST GOTOWA. PZPS nie rozpoczął sprzedaży biletów bo cały czas czeka na potwierdzenie ilości siedzisk, mnóstwo odbiorów nie zostało w ogóle rozpoczętych. Szlag trafia człowieka jak niesłowność polskich dygnitarzy dosięga wszelkich dziedzin. Nic nie może zostać ukończone w terminie. Rzygać się chce na tę Polską przypadłość...
e
emchristop
mam nadzieję, że krytykańci nigdy nie zjawią się na hali. Byłem w marcu-29-go z żoną i wnuczkami. Wszystkim się podobało. Byłem na Purplach w Spodku i na Watersie w stolicy. Nareszcie beda u nas!!!!!!!!!! Dobrze kiedyś powiedział profesor "nie stać Krakowa na tanie inwestycje!" Koniec z TANDETĄ !!!!! Technologia tak szybko sie zmienia, że lepiej poczekać pół roku i mieć super technologię!
i jeszcze jedno dla ćwoków:
cały kraj chciał nam wybudować budynki socjalne, a Krakusy nie chcą. /OLIMPIADA/
A pomieszczenia socjalne i tak będzie kiedyś trzeba wybudować, tyle że za krakowskie pieniądze !!!!!
G R A T U L U J Ę !
urodziłem się na Karmelickiej 32 w 1951 roku
l
lio
"akurat tego PO tak specjalnie nie zniszczyło, natomiast kradną na potęgę, i jest to, co mamy"

o naiwny, naiwny...
Jest zupełnie odwrotnie. Przypomnij Acta, zakaz zgromadzeń, zwiększenie podsłuchów i inwigilację, ale co pisać.
s
sliu
W tym mieście wizualizacje nigdy nie przedstawiały efektu finalnego. Kłamstwo to norma. Mamienie ładnymi obrazkami mieszkańców by za ich pieniądze świetnie się urządzić przy budowie czegoś na co by nie pozwolili wiedząc jak będzie wyglądać w rzeczywistości.

A le spoko. Mieszańcy w najbliższych wszystkich wyborach wybiorą tych samych do okłamywania co zwykle. Bo myślenie nad wyborem boli.
a
andrej
Tak jak już ktoś wspomniał elewacji nie będzie. Ekran ledowy to wąskie paski, które nie przysłonią instalacji i całej tej konstrukcji. Tak więc wygląd hali nie wiele się zmieni od tego co już jest obecnie. Na pewno nijak się będzie miał do wizualizacji, którymi nas mamiono na początku. Gdzieś ktoś z ARM na pytanie o elewację odpowiedział, że widoczne instalacje będą gratką dla miłośników techniki, a hala będzie ażurowa, i że wieża Eiffla też na początku była niedoceniana:) Trochę mi to przypomina kłamczuszkę Niedziałkowską i jej brutalizm na stadionie Wisły:)
f
foksmolder
cieniutkie pionowe paski szerokości jednej diody, rozmieszczone co 18cm. Ma to dać rozdzieloczość dobrze widoczną dopiero z kopca Kościuszki ;)
x
xxxx
Kratownic pozostanie. Miała być "pastylka" będzie g.
a
a
nie koniecznie, w budynku takiej skali, przy krzywiznach elewacji i przy wysoko zawieszonych panelach (pytanie czy hala nie zostanie po prostu nowoczesnym słupem ogłoszeniowym) instalacje mogą być niemal nie widoczne lub wręcz ubierać budynek. Oczywiście nie mam pewności czy tak będzie i nie dowiem się, dopóki budynek nie zostanie zakończony.
F
FZY
No to mamy kolejnego szkieletora. Gdzie jest elewacja jaka była w projekcie i na wizualizacjach?
s
shane
mieszkańcy myślą że ten ekran zakryje tą konstrukcje, kratownicę, ale tak nie będzie gdyż ten ekran to po prostu bardzo wąskie listewki rozmieszczone w odstępach od siebie, dalej będzie widać instalacje, wnetylacje, kraty itd. Niestety to nie będzie jak na wizualizajach, szykuje się szkieletor 2
s
s.
Nie miej złudzeń, jest w Polsce kilka wyjątkowych miejsc, gdzie to nie jest regułą, ale jeśli miasto jest do gruntu polskie - tak jak Kraków - to to się dzieje.

W wyborach parlamentarnych i prezydenckich ostatnio mieliśmy ograniczony wybór, oszołomy czy złodzieje. Albo stracić wolność, albo pieniądze. Wybraliśmy zachowanie wolności i akurat tego PO tak specjalnie nie zniszczyło, natomiast kradną na potęgę, i jest to, co mamy.
Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska