W tym celu zebrały podpisy pod listem popierającym program od ponad 60 krakowskich artystów i dziennikarzy kochających zwierzęta. Wśród nich są m.in. Wisława Szymborska i artyści Piwnicy pod Baranami. - Pismo zostało przekazane dyrektorowi Telewizji Kraków Janowi Rojkowi, ale przesłaliśmy je także do wiadomości Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji oraz prezydentowi miasta Jackowi Majchrowskiemu - mówi Anna Szybist. - Dyrektor Rojek w kwietniu tego roku mówił, że jeśli znajdą się pieniądze, przywróci ten emitowany od 16 lat program. Ciągle jednak nie wiadomo, czy fundusze są i czy możemy liczyć na powrót "Kundla" na antenę.
Kundel bury i kocury na krakow.naszemiasto.pl
Próbowaliśmy się dowiedzieć czegoś na ten temat od dyrektora Rojka. Niestety, odesłał nas do rzecznika TVP w Warszawie. Ten był wczoraj nieuchwytny. Nieoficjalnie mówi się, że jest szansa na powrót programu. Być może od stycznia, dwa razy w miesiącu. Koszt jednego odcinka "Kundla burego" nie jest oszałamiający - to zaledwie 4 tys. zł. Zwolennicy programu wierzą, że znajdą się sponsorzy gotowi finansować serię.
Rok temu,po ogłoszeniu wycofania "Kundla" z krakowskiej telewizji, walkę o program podjęli widzowie. Finansowali audycję przez kilka miesięcy. Magda Hejda zgodziła się wtedy "przeprowadzić" z "Kundlem" do sobotniej "Gazety Krakowskiej". Na naszych łamach co tydzień pisze m.in. o dramatycznych losach porzuconych lub maltretowanych zwierząt. Szuka domu dla bezpańskich psów i kotów.
Wybierz małopolską miss internetu. Zobacz zdjęcia pięknych dziewczyn!
Polecamy w serwisie kryminalnamalopolska.pl: Rzucił się z nożem na kolegę przy grillu
Najciekawsze świąteczne prezenty, wigilijne przepisy, pomysły na sylwestra - wszystko w serwisie świątecznym**swieta24.pl**.
